reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Oj dziewczyny-nowy roka tu stare problemy...Zycze Wam poprywy i w zdrowiu i w sytuacjach osobistych...
U nas odpukac okay...Mial na urodziny przyjechac za tydzien moj brat ale jak dostalwyplate 800 zl.to prawie zszedl na zawal...i albo szef mu dolozy albo daje wypowiedzenie... ci prywaciarze to sobie ostro w CH+ leca!!! w dobrymmiesiacu zarobil sobie 4 tysiaki...a teraz to smiech na sali...no ale juz nie tylko moj brat szykuje sie do zwolnienia...mozna miec kase-ale jak nie szanuje sie pracownika to i pracownik ciebie szanowal nie bedzie-taka prawda... moj brat jest swietnym fachowcem...tylko takie to troche miekkie serce i czasami brak mu odwagi wyjsc przed szereg!

Co do moich urodzin -pierwszej czesci -jestem bardzo zadowolona... dostalam spora sumke kasy,porzadny garnek z WMF i puder do ciala-o lekko burdelowym zapachu :-D
 
reklama
Baska...jak tam u Was?

ja wciaz biore antyhistamidy, bo mi rece mrowieja...:baffled:
wczoraj bylam na imprezei...i jak nie moge pic to palilam...a potem posprzeczalam sie o to z moim A...bo on jest strasznym przeciwniekiem...i strasznie sie na mnie wkurzyl...a ja na to wszystko, ze nic mi nie wolno, pic, palic itd....
w srode mam impreze pracownicza- ide poszalec! ..

Pati- w Polsce straszne rzeczy sie dzija...jak slysze od znajomych, rodziny..to teoretycznie jak juz mozemy wracac to ...mysl o tym wynagrodzeniu, ktore na poczatek pewnie bym dostawala pracujac w banku, badz jakby sie udalo wrocic na uczelnie...tak mnie przeraza...ze siedzimy w UK....a wlasny biznes?...prowadzilismy 5 lat- najlepszy przyjaciel kazdej firmy- urzad skarbowy - wycisnie i zniszczy kazda mala firme..peredzej, czy pozniej...- samae jakies takie przykre wspomnienia mam z Polski na ten temat...niestety:-(


Pati- to super, ze prezenty strzelone w 10-tke:)))))))...moj zalegly prezent wisi w powietrzu(tatuaz)..i w koncu go musze zrobic, bo anwet wczoraj kumple pytaly i sie smialy,ze skonczy sie na gadaniu...ale ja ze moze na zblizajaca rocznice slubu strzele?:p
 
Rusia no w polsceto faktycznie trzeba miesszczescie... w miejszych miastach poprostu masakra... jutro sie rozpisze wiecej na watkach...lece malaumycdo konca bo sedzi juz od 20:;00 w wannie :-D
 
ranek kiepski- dużo płakał i rzyg flegmą...ale w ciągu dnia już lepiej bo leki jakos normalnie bierze...mam nadzieje że moja mama jutro podoła...
Pati fajne prezenta ;)
 
Kasia troche sie tylko pomarszczyla :-D

u nas najlepsze podawanie niedobrych lekarstwa bylo walsnie sztrzykawka i tak z boku wlewalam by nie wyplula i tak mocno smaku nie czula..
 
ja dzis pierwszy dzien bez jakichkolwiek lekow ufff i dzien dobiega konca jest ok:-):-):-):-):-)


no i pochwale sie, maz zrobil mi dzis mega niespodzianke:)))))))z okazji zblizajacej sie 10-tej rocznicy slubu- W SRODE LECIMY NA WYSPY KANARYJSKIE:-)
 
Rusia, czadowy prezent! Wypoczywajcie i wszystkiego najlepszego dla Was!
Pati, to dobrze, że tylko trochę się pomarszczyła:-D
Baśka, jakoś trzeba sobie radzić:tak:I jak mama? Podołała?
Pisałam do KasiK co u niej słychać i prosiła Was pozdrowić i przekazać, że o nas nie zapomniała i na pewno wróci. Studia i praca zabierają jej czas
 
Baśka dopiero teraz przeczytałam o Twoich problemach. U mnie z lekami było podobnie. Ala nie chciała przyjmować antybiotyku, wymiotowała, na wszelkie kombinacje pluła, biła kopała. Niestety z tym nie daliśmy sobie radę i poszło dalej. I wiadomo jak się skończyło.
Gdybym mieszkała bliżej przyszłabym Ci pomóc. Trzymam kciuki za szybką poprawę. Ja dostałam za to totalnego pierdzielca na punkcie Ali. Do tego stopnia, że na dwór wychodzi jak mumia i byle wiaterek deszcz i już trzęse się jak osika, żeby tylko nic nie złapała. Baśka mam nadzieje, że jak to poczytasz trochę się uśmiechniesz. Zawsze może być gorzej. Wiem,że to marne pocieszenie, ale co tu robić.

Rusiu dobrze, że u Ciebie jest już znacznie lepiej. Gratuluje wspaniałego prezentu!!!
 
reklama
Do góry