AnaBloom
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2024
- Postów
- 201
Kciuki zaciśnięte za dobre wieściGratulacje
Też zazdroszczę etapu, ja jestem tak zestresowana dzisiejszą wizytą, jeszcze od wczoraj bol podbrzusza
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kciuki zaciśnięte za dobre wieściGratulacje
Też zazdroszczę etapu, ja jestem tak zestresowana dzisiejszą wizytą, jeszcze od wczoraj bol podbrzusza
Ja jestem taką pesymistką, już się zastanawiam nad sesjami z psychologiem bo serio się wykończę. Po ostatniej wizycie byłam spokojna dwa dni, było serduszko ale zaraz myśli, że na następnej może nie być, potem zle bo nie mam objawów, zle bo brzuch boli boze wszystko jest czarne, już mnie to prześladujeKciuki zaciśnięte za dobre wieści
Ja niestety czuję się podobnie Obsesyjnie macam piersi czy wciąż bolą, jak mam lepszy dzień, to od razu stresik. Generalnie jednego dnia myślę sobie, że przecież wszystko będzie ok i nie mogę mieć aż takiego pecha, żeby dwukrotnie stracić ciążę, a drugiego znów czarne myśliJa jestem taką pesymistką, już się zastanawiam nad sesjami z psychologiem bo serio się wykończę. Po ostatniej wizycie byłam spokojna dwa dni, było serduszko ale zaraz myśli, że na następnej może nie być, potem zle bo nie mam objawów, zle bo brzuch boli boze wszystko jest czarne, już mnie to prześladuje
O której godzinie masz wizytę? Też się zaczynam stresować poniedziałkową wizytą.Gratulacje
Też zazdroszczę etapu, ja jestem tak zestresowana dzisiejszą wizytą, jeszcze od wczoraj bol podbrzusza
Tak, chyba wszystkie czekamy z niecierpliwością na ten czas.Ja niestety czuję się podobnie Obsesyjnie macam piersi czy wciąż bolą, jak mam lepszy dzień, to od razu stresik. Generalnie jednego dnia myślę sobie, że przecież wszystko będzie ok i nie mogę mieć aż takiego pecha, żeby dwukrotnie stracić ciążę, a drugiego znów czarne myśli
Dlatego rozumiem jak się stresujesz tą wizytą.
Myślę, że po prenatalnych będzie lepiej.
Dopiero na 17 wzięłam się za ostre sprzątanie, żeby mi czas zleciałO której godzinie masz wizytę? Też się zaczynam stresować poniedziałkową wizytą.
A to gratulacjeJa robiłam nifty. Tutaj nie ma pomyłek