niestety. Ewidentnie od czasu ciąży mam ochotę na surową rybę. Ale o ile w pierwszej ciąży zachcianek nie miałam tak teraz mam właśnie ochotę na surowe. Normalnie tatar byłby dla mnie nie do przejścia a dziś miałam ochotę ciąża budzi we mnie zwierzęce odruchyPrzecież można zamówić sushi z pieczona ryba lub inne byleby bez surowej. Oczywiście to trochę oszukane ale może to jest wyjście żeby wilk był syty i owca cala.
reklama
mollyyy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2023
- Postów
- 451
Super że usłyszałaś serduszkoJa już po. Według OM 6+4, a według USG 6+1. Zarodzio jest, serducho bije. Lekarz stwierdził, że po poprzedniej ciąży mam tyłozgięcie macicy, bo w pierwszej ciąży tego nie miałam. No i krwiak. Nie jest duży, ale jest. Dostałam luteinę dopochwowo 2x1 i kwas foliowy jakiś na recepte, ale ten zestaw jest mi już dobrze znany, bo to samo dostałam w pierwszej ciąży. Lekarz przepisał mi już masę badań do karty ciąży, ale kartę założymy dopiero na kolejnej wizycie, która będzie… 16 listopada. 4 tygodnie czekania jak na szpilkach, katorga.
No i lekarz stwierdził, ze blizna po CC mogłaby być lepsza i będziemy obserwować. Także tak. Dobre wieści i takie sobie wieści w jednym
Mrs.Alice
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2019
- Postów
- 7 720
Rozumiem ja się obawiam dużej masy dziecka na koniec ciąży. Oboje jesteśmy wysocy, a W. Przy porodzie ważył 5 kgTyłozgięcie macicy to chyba po prostu taka cecha.
Co do drugiego porodu, to nie mam pojęcia jak to będzie. Pierwsze CC miałam z racji makrosomii płodu (której ostatecznie nie było) i moich bóli wszelkiego rodzaju, wiec teoretycznie drugie dziecko mogę rodzić naturalnie. Ale.. lekarz mówi, ze to wszystko sie jeszcze okaże, bo blizna mogłaby być lepsza.
Moja Ala miała 3780 a już mówili na oddziale, że duże dziecko
Lilkamilka97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2022
- Postów
- 1 833
Mi 3 różnych lekarzy podawało wagę przewidywaną grubo ponad 4 kg. Ja sama urodziłam się z wagą ponad 4, mąż jest bardzo wysoki, wiec w sumie nastawiałam się, że dzidzia tez może wcale nie być aż taka malutka. Ale przewidywana waga, a rzeczywistość to czasem dwie różne rzeczy, bo ostatecznie córka urodziła się z wagą 3590g. No tylko faktycznie była długa, bo mierzyła 57cmRozumiem ja się obawiam dużej masy dziecka na koniec ciąży. Oboje jesteśmy wysocy, a W. Przy porodzie ważył 5 kg
Moja Ala miała 3780 a już mówili na oddziale, że duże dziecko
Razem z betą zrobiłam progesteron i wyszedł wynik 19. Ginekolog stwierdził, że trochę za niski i dał receptę na duphastonZ jakiej racji duphaston ? Boli , twardnieje Ci brzuch ? Czy tak w razie czego ?
Rozumiem ja się obawiam dużej masy dziecka na koniec ciąży. Oboje jeste
Mi też mówili że dziecko ok 5kg. Finalnie okazało się że 4100, też nie mało, ale i tak sporo mniej niż przewidywaliMi 3 różnych lekarzy podawało wagę przewidywaną grubo ponad 4 kg. Ja sama urodziłam się z wagą ponad 4, mąż jest bardzo wysoki, wiec w sumie nastawiałam się, że dzidzia tez może wcale nie być aż taka malutka. Ale przewidywana waga, a rzeczywistość to czasem dwie różne rzeczy, bo ostatecznie córka urodziła się z wagą 3590g. No tylko faktycznie była długa, bo mierzyła 57cm
Mrs.Alice
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2019
- Postów
- 7 720
Moja też miała 57. Duże dzieciMi 3 różnych lekarzy podawało wagę przewidywaną grubo ponad 4 kg. Ja sama urodziłam się z wagą ponad 4, mąż jest bardzo wysoki, wiec w sumie nastawiałam się, że dzidzia tez może wcale nie być aż taka malutka. Ale przewidywana waga, a rzeczywistość to czasem dwie różne rzeczy, bo ostatecznie córka urodziła się z wagą 3590g. No tylko faktycznie była długa, bo mierzyła 57cm
Rudzielec11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2022
- Postów
- 899
Ja mam naturalnie tyłozgiecie, prócz tego że przy badaniu gin musi pomanewrować USG to w sumie różnicy nie ma mam też jeden jajnik zawinięty za macicę lekko i też żadnej różnicy prócz bardziej skomplikowanego USGO co chodzi z tym tyłozgięciem macicy ?
Czyli druga ciąża też odbędzie się CC ? Musisz umawiać termin porodu ?
Lilkamilka97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2022
- Postów
- 1 833
Ooo dokładnie tak, czułam, ze lekarz zupełnie inaczej manewrował przy usg. Ale co ciekawe nie zauważyłam tego wcześniej, np na usg po porodzie, dopiero teraz, na tym usg tak mi się to rzuciło w oczy, ze jest trochę inaczejJa mam naturalnie tyłozgiecie, prócz tego że przy badaniu gin musi pomanewrować USG to w sumie różnicy nie ma mam też jeden jajnik zawinięty za macicę lekko i też żadnej różnicy prócz bardziej skomplikowanego USG
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 401 tys
Podziel się: