94i
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2022
- Postów
- 1 194
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale super podejście - rzadko spotykaneLekarka powiedziała że ona tego nie ogarnia i skierowała mnie do ginekologa piętro wyżej, przyjął mnie od ręki, pochwalił prywatnego lekarza, w 100% poparł wszelkie leczenie zalecone przez prywatnego i dał receptę na refundację na wszystkie leki jakie chciałam do tego skierowanie na badania i powiedział żebym chodziła tam bo to dobry lekarz jest, ale żebym się pojawiła raz na miesiąc to da mi recepty i skierowania i przy okazji i miałam nadprogramowe USG, nie zdążyłam się zestresować i czekać maluch rośnie jak na drożdżach, termin wyliczony taki sam, więc rośnie wręcz idealnie, ma już 1.76 cm, a serducho bije jak dzwon
Ja prowadzę na NFZ i prywatnie I będę miala 1 kc. Lekarz prywatny wie o tym na NFZ. A ten z NFZ nie był zadowolony że chodzę też prywatnie.Słuchajcie, ja z pytaniem. Któraś z Was kiedyś pisała, ze rownolegle prowadziła ciąże i na NFZ i prywatnie i miała 2 osobne niezależne karty, dobrze kojarzę?
Miałam odpuścić sobie tego buca na NFZ ale w sumie mogę lekarzy ustawiać na przemian i mieć częściej kontrole a poza tym moja przychodnia prowadzi program darmowych prenatalnych robionych już przez innego lekarza. Emocje opadły i w zasadzie jest to chyba niezła opcja dla panikary w podwyższonym ryzyku, nie?
No ja chce tego uniknąć, moja prywatna kobitka jest złota kobieta ale jak pytałam o cenę wizyty tej ciążowej to pytała czy będę prowadzić u niej czy na NFZ. Także przypuszczam, ze ma cennik „preferencyjny” dla wiernych klientek i szczerze wole mieć wszystko dwa razy niezależnie sprawdzone niż żeby jeden lekarz sugerował się tym ze drugi już sprawdził co trzeba.Ja prowadzę na NFZ i prywatnie I będę miala 1 kc. Lekarz prywatny wie o tym na NFZ. A ten z NFZ nie był zadowolony że chodzę też prywatnie.
mnie dzisiaj co chwilę boli brzuch i co chwilę inaczej jak na miesiączkę najczęściej, później kłuje mnie z prawej strony (owulacja była z lewego jajnika) i czasami ciągnie mnie po obydwu stronach od jajników do pachwin..Czy któraś miała ból po prawej stronie nisko taki kolkowy, coś jak ból owulacyjny jajnika? Trochę się martwię