reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

Ale że oddajesz próbkę moczu u lekarza i on to daje dalej do laboratorium? 😅 Czy po prostu trzeba przychodzić z gotowymi wynikami? Mi do tej pory tylko raz kazał mocz zbadać, ale szyjkę bada za każdym razem.

Kurde, no widzisz! Ja dzisiaj próbowałam nie wyciskać, ale u mnie to nic nie leci wtedy :( Ale będę próbować do skutku, może sobie wcześniej palec we wrzątek włożę 😂
A ten wynik u Ciebie to godzinę po posiłku?
W sensie ze zleca badanie moczu np na każda wizytę żeby miał wyniki w dniu wizyty 😅
 
reklama
No to niech sie krzywią, po takim czasie miałabym gdzieś ich reakcję. Życie nie polega an tym zeby wszystkich dookola uszczęśliwiać. My też jesteśmy ludźmi, mamy prawo byc szczesliwi. Wiec niech sie ciesza szczęściem innych, a jak nie potrafią to narazie. 😅
U mnie jak chłopiec bedzie to Aleksander 🥰
Zawsze marzyłam o synku imieniem Aleksander. Mój o Antonim. Krakowskim targiem odrzuciliśmy obie propozycje, bo nikt z nas się nie chciał ugiąć, po za tym Antoniów i Olków trochę jest. I po cichu drugi mój argument - ja o Aleksandrze myślałam już będąc w poprzednim związku, więc uznaje, że w innym życiu, gdybym tego związku nie zakończyła moj syn miałby tak na imię. A tak odcięłam się od tego
 
Zawsze marzyłam o synku imieniem Aleksander. Mój o Antonim. Krakowskim targiem odrzuciliśmy obie propozycje, bo nikt z nas się nie chciał ugiąć, po za tym Antoniów i Olków trochę jest. I po cichu drugi mój argument - ja o Aleksandrze myślałam już będąc w poprzednim związku, więc uznaje, że w innym życiu, gdybym tego związku nie zakończyła moj syn miałby tak na imię. A tak odcięłam się od tego
No, na poczatku mi sie nie podobało te imie, ale:
1) mąż mial tak absurdalne imiona, ze jak rzuciłam tą propozycję to przystał ohoczo co mnie bardzo zaskoczyło i wkoncu gdzieś znaleźliśmy ten środek ze sie obydwoje zgodziliśmy na te imie.
2) niedawno dowiedzialam się ze mojej mamy tata tak mial na imię co mnie jeszcze bardziej zbliżyło do tego imienia.

A co do poprzedniego związku, mialam chyba od zawsze ze moja córka bedzie nosiła Marcelina. Moj były nazwał tak swoją córkę. Nie zniechecilo mnie to w ogole. Jak postanowiłam tak bedzie, nikt mi nie bedzie mowil jak mam nazwać corke 😅 Ale rozumiem ze niektorzy po prostu wola sie odciąć i jak sie czujesz z tym dobrze to ma tak zostac! 🥰
A teraz to jakieś macie? Czy tez brak pomysłu?
 
Ejjjjjj! Sprawdziłam krew wyciskana i krew niewyciskana na cukier.doslownie jedno po drugim i mam taką różnice że teraz się zastanawiam czy ja mam potrzebę brania insuliny.....114/122..... nikt mi nie powiedział że ja jej wyciskać nie mogę ani w 2 ciąży ani teraz! Baba sama mi w drugiej ciąży dając glukometr pokazała jak używać i wcisnęła mi ta krew!
Serio mi też nikt wcześniej nie powiedział o tym... A to jest tak samo ważne jak poprawne pobranie moczu, żeby nie były zakłamane wyniki.
 
Aaa 😅 To u mnie nie, ale może w pierwszym trymestrze ten mocz nie jest aż tak istotny.
Mi się wydaje, że jest istotny, bo możesz przechodzić bezobjawowo zapalenie pęcherza, które jest groźne dla dziecka. Ja co wizytę przychodzę z morfologią i moczem, tsh (teraz jeszcze dodatkowo ft3 i ft4, ze względu na niskie wartości tsh) i glukozą na czczo (ze względu na IO).
 
No, na poczatku mi sie nie podobało te imie, ale:
1) mąż mial tak absurdalne imiona, ze jak rzuciłam tą propozycję to przystał ohoczo co mnie bardzo zaskoczyło i wkoncu gdzieś znaleźliśmy ten środek ze sie obydwoje zgodziliśmy na te imie.
2) niedawno dowiedzialam się ze mojej mamy tata tak mial na imię co mnie jeszcze bardziej zbliżyło do tego imienia.

A co do poprzedniego związku, mialam chyba od zawsze ze moja córka bedzie nosiła Marcelina. Moj były nazwał tak swoją córkę. Nie zniechecilo mnie to w ogole. Jak postanowiłam tak bedzie, nikt mi nie bedzie mowil jak mam nazwać corke 😅 Ale rozumiem ze niektorzy po prostu wola sie odciąć i jak sie czujesz z tym dobrze to ma tak zostac! 🥰
A teraz to jakieś macie? Czy tez brak pomysłu?
No właśnie nie mamy żadnego typu. Gdzieś teraz przeleciał Feliks, ale nie przywiązaliśmy się do tego imienia. Ale jest z tyłu głowy Więc na razie czekamy chyba na potwierdzenie płci na kolejnej wizycie.

W ogóle chciałam posłuchać dzisiaj serduszka i jak na złość nie mogę znaleźć. Za pierwszym razem znalazłam po 20s a teraz nic. Chyba kluczem jest nierobienie badania po kolacji, bo tylko słyszałam jak mi się ciągle coś przewala we flakach 😂
 
U nas bedzie raczej Pola. Biore jeszcze pod uwage Liliannę. Ogolnie to najbardziej bym chciala Tolę, ale moj maz sie nie zgodzil😉 a naszze corki dwie pozostale to Kalinka i Marika, wiec ja tam lubie dziwne imiona😜😁
Pola, Pola, czy od Apolonii? Piękne imię, bardzo mi się podoba w obu formach :)
 
reklama
Do góry