reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
U mnie dzisiaj 8+2 i mam jakiś gorszy dzień... Od wczoraj mdłości dużo słabsze, więc sobie przynajmniej pojadłam. Ale zaczął mnie tak dziwnie boleć brzuch, to jest bardzo delikatne, takie jakby "ćmienie". I teraz nie wiem, czy tam się faktycznie coś w podbrzuszu dzieje, czy to mnie tak ciągnie skóra po zastrzykach 🤔 Bo o ile pierwsze wkłucia były nawet bezbolesne i poszły gładko, tak teraz za każdym razem jak sobie dokładam kolejne, to mam wrażenie, że mam przez nie taki obolały brzuch.
I jeszcze ciekawostka - kilka razy mi się zdarzyło, że jak się przebudziłam w nocy i chciałam zmienić pozycję, to poczułam taki nawet mocny rwący ból 😱 I to jest chwilowe i tylko w nocy. I wiecie, myślę sobie, że może to jest właśnie to słynne rozciąganie się więzadeł? :p
 
U mnie dzisiaj 8+2 i mam jakiś gorszy dzień... Od wczoraj mdłości dużo słabsze, więc sobie przynajmniej pojadłam. Ale zaczął mnie tak dziwnie boleć brzuch, to jest bardzo delikatne, takie jakby "ćmienie". I teraz nie wiem, czy tam się faktycznie coś w podbrzuszu dzieje, czy to mnie tak ciągnie skóra po zastrzykach 🤔 Bo o ile pierwsze wkłucia były nawet bezbolesne i poszły gładko, tak teraz za każdym razem jak sobie dokładam kolejne, to mam wrażenie, że mam przez nie taki obolały brzuch.
I jeszcze ciekawostka - kilka razy mi się zdarzyło, że jak się przebudziłam w nocy i chciałam zmienić pozycję, to poczułam taki nawet mocny rwący ból 😱 I to jest chwilowe i tylko w nocy. I wiecie, myślę sobie, że może to jest właśnie to słynne rozciąganie się więzadeł? :p
Koleżanka po in vitro tez miała zastrzyki I tak ja bolał brzuch że nawet liśćmi kapusty okładała bo cały obolały.
Też mi się kilka razy zdążyło taki rwący bol w nocy I to w tym samym miejscu brzucha ... już myślałam że coś tam naciągnęłam obracając się bo to zazwyczaj jak nogę chciałam zgiąć i zarzucić na kołdrę ... muszę poczytać w takim razie o rozciąganiu więzadeł bo trochę by mnie to uspokoiło ;) do tej pory po tym bolu kładłam się na plecy i nie spałam pol nocy bo nie umiem tak spać patrzac w sufit 😂
 
Witam 🤰🏽🤰🏽

Aby było nam raźniej w dniu wizyty, bądźmy dla siebie wsparciem 😊

@paxi_ab - wizyta 15.11
@Jetkaa - wizyta 15.11

Powodzenia na dzisiejszych wizytach! Za dobre wiadomości i piękne widoki! ✊🏼☀️



@PsychoPatka91 - wizyta 16.11
@weronika9196 - wizyta 16.11
@Bosiek - wizyta 16.11 patologia ciąży
@Hankaa - wizyta 16.11
@meth - wizyta 16.11 prenatalne
@joszka - wizyta 16.11
@Gondzi_a - wizyta 16.11
@kamejka - wizyta 16.11
@Anolik - wizyta 16.11
@zaskoczONA - wizyta 17.11 prenatalne
@Stelle - wizyta 17.11
@Paulina_N - wizyta 18.11
@Hmmmm - wizyta 18.11 usg genetyczne
@Eevee - wizyta 18.11
@DomiNikaKukakaan - wizyta 18.11
@Florestyna - wizyta 18.11
@Lilka92 - wizyta 19.11
@Bosiek - wizyta 19.11 NFZ
@TuRuda - wizyta 19.11 prenatalne
@Iza-09 - wizyta 19.11 prenatalne
@Magdalena09 - wizyta 19.11
@angeliskax - wizyta 12.11 NFZ
@Genadia - wizyta 22.11 prenatalne
@Angelr - wizyta 22.11 prenatalne
@Tiruriru1 - wizyta 23.11
@Mimi94 - wizyta 23.11 NFZ
@Katarzyna542 - wizyta 23.11
@Passtelova - wizyta 25.11 prenatalne
@Marta509 - wizyta 25.11 prenatalne
@Passtelova - wizyta 26.11
@MamaLama - wizyta 26.11 prenatalne
@MamaLama - wizyta 29.11
@chucherko - wizyta 29.11 prenatalne
@Lovemetender - wizyta 29.11 prenatalne
@joszka - wizyta 30.11 prenatalne
@Anolik - wizyta 30.11 prenatalne
@DomiNikaKukakaan - wizyta 02.12 prenatalne
@Eevee - wizyta 06.12 prenatalne
@Jetkaa - wizyta 09.12 prenatalne
@Katarzyna542 - wizyta 10.12 prenatalne
@guziczek80 - wizyta 10.12 prenatalne


Za bety do nieba i za Kropki, aby zechciały z nami zostać ✊🏼✊🏼
proszę o przełożenie prenatalnych z 10.12 na 17.12. dziękuję 😘
 
Z tego co wiem to w niektórych miejscach tak robią, że proszą o zrobienie badania krwi jakiś tydzień wcześniej i przyjście już z wynikiem. Chyba mama ginekolog o tym pisała na swoim blogu.
Ja będę mówić pobierana krew w dniu USG i wynik będzie po kilku dniach.
ja mam przyjść 4-7 dni wcześniej na krew tak aby w dniu USG można było wszystko wklepac do komputera żeby był już kompleksowy wynik.
 
Wkurzałyby mnie takie wizyty bez USG 🙄 chodzisz na NFZ? Co z tego że lekarz coś tam pogada i zerknie okiem na ewentualne wyniki badań... Dla mnie w trakcie całej wizyty USG to najważniejszy element 😁
jak chodziłam z synem było to samo. USG co druga wizytę. Teraz prowadzę ciążę u tego samego lekarza więc podejrzewam że będzie podobnie :)
 
Wy to dziewczyny jesteście obeznane we wszystkim :D ja to się czuję taki dzieciak w tym wszystkim 🙈🙈

Tez biorę mamadha premium+. Kupilam w aptece stacjonarnie za bagatela 49.99! A patrzę, że w necie z 2 dyszki taniej można trafić.

Mnie tez czasem pobolewa brzuch, albo coś zakłuje, ale wyczytałam chyba nawet tutaj, że jeśli po zmianie pozycji przechodzi to spoko. I tego się trzymam :D

A do lekarza chodzę prywatnie. O pakiecie z pracy mogę pomarzyć- budżetówka ;D a znowu opieka medyczna u partnera nie obejmowała prowadzenia ciąży, więc nawet się na nią niezdecydowaliśmy.
 
Cześć. Witam się nieśmiało (bałam się wcześniej dołączyć). Na pokładzie 8 latka i 3 latek, ostatni rok spędziliśmy na staraniach, 2 ciąże stracone. Właśnie wróciłam z USG i na 70% będą bliźniaki. 1 jest na 100% i wszystko ok a ten drugi tak właśnie 50/50 bo nie dało się nic zmierzyć. Mam stwierdzoną cukrzycę ciążową, od dziś powoli odstawiam glucophage (biorę 1500xr) I dostałam insulinę, którą mam zacząć wdrażać jakby cukry na czczo szalały. Do tego acard i to w sumie wszystko z lekow. Termin na 3.07 ale choćby ze względu na cukrzycę będzie porod wywoływany 2 tyg wczesniej - a jak się potwierdzą bliźniaki to zapewne też.
Ps: tak czulam że bliźniaki bo w żadnej z wcześniejszych ciąż nie miałam zachcianek i nie było mi niedobrze. Do tego beta z 26dc to 656 (choć cykl mial być właśnie 25-26dniowy to i tak wydawało mi się coś wysoko).
 

Załączniki

  • IMG-20211115-WA0003.jpg
    IMG-20211115-WA0003.jpg
    70,2 KB · Wyświetleń: 84
Cześć. Witam się nieśmiało (bałam się wcześniej dołączyć). Na pokładzie 8 latka i 3 latek, ostatni rok spędziliśmy na staraniach, 2 ciąże stracone. Właśnie wróciłam z USG i na 70% będą bliźniaki. 1 jest na 100% i wszystko ok a ten drugi tak właśnie 50/50 bo nie dało się nic zmierzyć. Mam stwierdzoną cukrzycę ciążową, od dziś powoli odstawiam glucophage (biorę 1500xr) I dostałam insulinę, którą mam zacząć wdrażać jakby cukry na czczo szalały. Do tego acard i to w sumie wszystko z lekow. Termin na 3.07 ale choćby ze względu na cukrzycę będzie porod wywoływany 2 tyg wczesniej - a jak się potwierdzą bliźniaki to zapewne też.
Ps: tak czulam że bliźniaki bo w żadnej z wcześniejszych ciąż nie miałam zachcianek i nie było mi niedobrze. Do tego beta z 26dc to 656 (choć cykl mial być właśnie 25-26dniowy to i tak wydawało mi się coś wysoko).
Witamy! Prosze sie rozgoscic😉 gratuluję blizniakow, chyba bedzies jedyna 😉
 
reklama
Witamy! Prosze sie rozgoscic😉 gratuluję blizniakow, chyba bedzies jedyna 😉
Dzięki! Jeszcze to do mnie nie dociera. Za 2 tygodnie na wizycie wszystko się wyjasni. Maz tylko zapytał - jak 2? Potem - ale jest się o co martwić? - odpowiedziałam, że nie na co on - no okej 🙈. I mamy temat omówiony 😂.
 
Do góry