reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
O matulu, ile tu się działo przez jeden dzień [emoji2960]

Ja przyznam, że mnie nie ruszają posty panikujące, ale zdarza mi się w duchu przewracać oczami i myśleć o niektórych osobach w kontekście przesadnego panikowania. Jeśli praktycznie większość czyichś postów zawiera jakieś zamartwianie się, ciągle wątpliwości nawet po dobrych informacjach itd to zapala mi się czerwona lampka i dłuuugo się świeci. Ale tego nie komentuje, żeby sobie nerwów nie psuć. Przyznam jednak, że na dłuższą metę mnie takie coś po prostu irytuje [emoji846]

Dziś rozpoczęłam 10tc, od kilku dni piersi bolą mnie zdecydowanie mniej, dopiero po przyciśnięciu. Zmeczenie mniejsze, więc w sumie to tylko po brzuchu aktualnie widzę, że coś się dzieje. I jestem totalnie zaskoczona, bo normalnie już jestem brzuchata [emoji87] a tu dopiero 9+0!!! W tym tempie to nie dam rady utrzymać tajemnicy do świąt [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Jeszcze mąż sobie ze mnie podsmiechujki robi [emoji23] skończyłam dziś szykować dekoracje do scenek świątecznych, a on do mnie czy w grudniu też zamierzam robić sesje świateczne. To mówię, że tak. A on bysk w oku i mówi, że chyba w takim razie powinnam sobie kupić jakiś biały materiał, bo będzie ze mnie za moment niezły bałwanek [emoji23] i ze z przyjemnością wciśnie mi marchewkę [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Jeszcze mąż sobie ze mnie podsmiechujki robi [emoji23] skończyłam dziś szykować dekoracje do scenek świątecznych, a on do mnie czy w grudniu też zamierzam robić sesje świateczne. To mówię, że tak. A on bysk w oku i mówi, że chyba w takim razie powinnam sobie kupić jakiś biały materiał, bo będzie ze mnie za moment niezły bałwanek [emoji23] i ze z przyjemnością wciśnie mi marchewkę [emoji23][emoji23][emoji23]
Hmmm nie wnikam gdzie ją wciśnie...🤪😅
Ok coś mi się zboczony humor włączył (ale musiałam)
 
Zazdroszczę Wam ,że jesteście już na takim etapie. My zaczynamy w przyszłym roku, to chyba najgorszy czas jaki mogliśmy sobie wybrać. Ale kilka lat temu nie było nas poprostu na to stać 😉 budujemy bez kredytu, chyba że ceny nadal będą pnąć się do zenitu, wówczas będziemy pewnie musieli się nieco poratować, z tym że my nie mamy ciśnienia, dajemy sobie czas 4 lat na skończenie domu.
my wzięliśmy kredyt na ok. Połowę domu. Myśleliśmy że wystarczy nam na jakieś 3/4 przynajmniej ale pomiajajac już wzrost cen to wszystko naprawdę jest w cholerę drogie... I podpisuje się pod tym co wszyscy mówią - jeśli wyliczylas sobie że dom będzie kosztował tyle i tyle, dodaj do tego jeszcze połowę. Niestety, sama prawda 🙈
My zaczęliśmy w 2019, jakoś teraz w listopadzie mija nam 2 lata. My zaczęliśmy w momencie jak zaczynal się boom, choć nie było jeszcze tragedii.
Współczuję komuś jak teraz zaczyna się budować. Raz, że ceny (w porównaniu z tym co my płaciliśmy to mnóstwo rzeczy jest do 3 razy droższe!), Dwa że podobno jest ogromny problem z dostępnością wszystkiego. Moja kuzynka chciała jakoś teraz wylać fundamenty, a nie ma w hustowniach nawet betonu 😎
Budowa domu zawsze jest stresem, ale teraz naprawdę rynek nieruchomości jest jakiś powalony 🙄
Życzę Ci powodzenia! 😘😘😘
 
Oj to Wy już macie końcóweczkę 😜 zazdroszczę. Mąż dawał sobie dwa lata, chciał żebyśmy przyszłe święta spędzali już w tamtym domu ale jak zabrał się za robotę i co chwilę wyskakiwały jakieś niespodziewane rzeczy to jednak wydłuży się to w czasie. Kiepsko tak bo jak urodzi się małe to znowu będzie rozerwany pomiędzy nami a budową 😔 no ale mnie to już jest obojętne, po tym co przeszliśmy to chce tylko żeby dzidzia urodziła się zdrowa 🙏 najwyżej będę mamę często prosić o pomoc. Ona się nie może doczekać aż zostanie babcią więc na pewno będę miała w niej wsparcie bo z tesciami nie rozmawiamy 🙈

@Maria. u mnie dzisiaj też lżejszy dzień pod kątem objawów, ale poprzedni weekend to cały miałam taki na luzaka że mogłam normalnie jeść itd a od poniedziałku znów mnie wzięło. Wykorzystałam to lepsze samopoczucie i ogarnęliśmy z mężem trochę mieszkanie. Ja spałam długo a jak wstałam to mój już dużo zdarzył posprzątać 😁

Też macie takie rewolucje przy myciu zębów? Ja na koniec zawsze szczotkuje jeszcze język i nigdy mnie to nie ruszalo a wczoraj zwymiotowałam do umywalki 🙈🤦‍♀️
koncoweczka, nie koncoweczka 😅
Mamy nadzieję skończyć do końca roku 2021 jak uda nam się ogarnąć z kasą.
Obsuwą się nie przejmuj, my mieliśmy plan wprowadzać się w kwietniu tego roku a tutaj końca nie widać 😅 zresztą, WSZYSTKIM naszym znajomym termin się przesunął średnio od roku do 2 lat, więc mieszczę się w widełkach póki co 🤣🤣🤣
 
Dziewczyny olśnijcie mnie proszę bo dziś wg aplikacji jestem 7+1 (aplikacje mam trzy różne - testuje na razie [emoji846]) jedna z Was mi tutaj powiedziała, że 7+1 to ósmy tc, dwie aplikacje mówią, że to 7 tc, a kalkulator z neta mówi też, że 8 tc. I nawet jak z mężem rozmawiam to raz mówię 7 raz 8. Dziś mu mówię zaczął się siódmy tc, na co on: przecież tydzień temu mowilas, ze się zaczął [emoji28]
JAK TO SIĘ LICZY? [emoji85]
7+1 to zaczęłaś 8tc. Sprawdź w ustawieniach aplikacji czy masz dobrze ustawione tygodnie, bo w ciąża + możesz np wybrać czy chcesz żeby pokazywało skończone tygodnie czy rozpoczęte.
 
reklama
Dziewczyny olśnijcie mnie proszę bo dziś wg aplikacji jestem 7+1 (aplikacje mam trzy różne - testuje na razie 🙂) jedna z Was mi tutaj powiedziała, że 7+1 to ósmy tc, dwie aplikacje mówią, że to 7 tc, a kalkulator z neta mówi też, że 8 tc. I nawet jak z mężem rozmawiam to raz mówię 7 raz 8. Dziś mu mówię zaczął się siódmy tc, na co on: przecież tydzień temu mowilas, ze się zaczął 😅
JAK TO SIĘ LICZY? 🙈
Potwierdzam że 7+1 to rozpoczęty 8 TC. Co do aplikacji to można to zmienić w ustawieniach, czy mają liczyć skończone czy rozpoczęte. Poszukaj 🙂
 
Do góry