reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
W kraju gdzie mieszkam można robić aborcję na życzenia do 22 tygodnia napisze od siebie, że dla mnie to też nie jest fajne przecież to już duży bobas, czujemy jego ruchy itp.. Każdy robi jak uważa ja osobiście zdrowej ciąży bym nie usunęła, ale przynajmiej jest wybór, sama nie wiem jakbym się zachowała w sytuacji gdybym miała urodzić chore dziecko nie wiem co bym zrobiła, ale nie powinno być tak, że ktoś decyduje za kogoś. Nie każda wytrzyma to psychicznie.
 
Tak i nijak nam to nie pasowało.
Bardzo mi przykro [emoji17] nie wyglądało najlepiej to co pisałaś, chociaż jednak miałam nadzieję że będzie ok [emoji17] jeśli planujesz w najbliższym czasie starać się o maleństwo to spróbuj żebyś się oczyściła sama albo za pomocą tabletek, zabieg w ostateczności.. Trzymam kciuki i mocno przytulam [emoji3590]
 
Dziewczyny, żegnam się z Wami. Niestety, beta spada, więc nie mam już złudzeń. Podświadomie czułam, że coś jest nie tak. Wiem, że niektóre z Was są po poronieniu. Co robić? Czekać? Może być na priv. Jeśli chciałabym zrobić badanie płci to jak to ogarnąć?
Przykro mi bardzo, trzymaj się [emoji26] miałam nadzieję, że jakoś się ułoży, chociaż 2 tygodnie różnicy to bardzo dużo było [emoji26]
 
Za godzinę mam wizytę. Już od przedwczoraj miałam poczucie, że będzie źle.
kochana jak wtedy pisałaś, to nie chciałam dołować, ale dokładnie taka sytuację miałam przy poronieniu na początku sierpnia. Ciąża co prawda była o tydzień młodsza, ale ja też wiedziałam że to niemożliwe. Na wizycie w 6+6 serduszko biło i poza tym że ciąża młodsza niby wszystko ok. W 7+3 u mnie się samo zaczęło. Dostałam plamienia, pojechałam na sor a tam wszystko ok, serce bije żadnych krwiakow. Zbadać mocz rano i do domu leżeć. Na drugi dzień juz normalne krwawienie, ja drugi raz na sor a tam śladu nie ma już w macicy. Także jak dziewczyny pisały, se skoro serduszko bije to wszystko ok, to nie do końca prawda.. Już bez szczegółów dalej tutaj, ale jakbyś chciała pogadac to pisz priv i polecam tu wątek "ciąża po poronieniu", dziewczyny mi tam baaardzo pomogły. Przytulam mocno 😘
 
reklama
Do góry