A Tobie Kochana chyba pozostaje szpital jednoimienny, bo masz covid, tzn perdon będziesz po covidzie, położą Cię jako ciężarną po covidzie ale z pozostałościami po kaszlu wsród tych chorych, potrzymają z tydzień w kartę wpiszą covid, o ciąży nie wspomną, w międzyczasie zrobią 10 min usg i tyle... Innej drogi nie ma, przecież po covid nikt Cię nie przyjmie, tzn nawet sama powinnaś się w dalszym ciągu izolować bo inaczej to co robisz ktoś nazwie ludobójstwem...
To oczywiście są słowa napisane z przekąsem, w żadnym wypadku nie życzę Ci ani nie wróżę takiej drogi, ale według niektórych tak właśnie powinnaś zrobić, nie przyznać się, że trzy razy na dobę jeszcze zakaszlesz...
Dziewczyny, przecież w przychodni będą wiedzieć że ktoś był na kwarantannie lub miał covid, sądzę że tego nie da się ukryć. Proszę, nie popadajmy w paranoje, poza tym nie sądzę żeby Sliim nie przyznała się że dopiero co skończyła kwarantannę, a co to takiego...