reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Ja startuje z 58,5 kg przy wzroście 163, w tym roku zeszłam z 74,5, do celu brakło jeszcze 3,5 kg, ale i tak się cieszę, bo tak naprawdę tylko dzięki zmianie odżywania, bez siłowni itd (jestem typem przygód na świeżym powietrzu już bardziej 😁). Teraz staram się jeść po prostu zdrowo i zeszłam już z deficytu, także czekam na te nowe kg 🤣❤️ Absolutnie się nie katuje ani nic, ale wiecie staram się nie wpaść w taki błędny cykl, wpierdzielania do oporu i usprawiedliwiania jedzenia syfu dzień w dzień tym, ze jestem w ciąży (absolutnie nie chce nikogo urazić, jeśli ktoś postępuje odwrotnie, nikogo nie oceniam💓). Wiadomo człowiek pozwala sobie na więcej, ale staram się jednak zastąpić zachcianki w zdrowy sposób - wiecie orzechy, suszone owoce, warzywka jakieś pieczone 😉Ciekawe ile faktycznie będę się tego trzymać 🤣🤣 Życie zweryfikuje 😅

U mnie tez dzisiaj wiercili pół dnia.... tez w bloku mieszkam, ale na szczęście starsze budownictwo i aż tak się nie niesie co tam ludzie na dole robią 👍

Mnie dzisiaj dopadło jak byliśmy w publicznej knajpie z jedzeniem... tyle, ze myślałam, ze nie zdążę, musiałam pójść, a tu niespodzianka - jednak znowu zatwardzenie, wstyd przed ludźmi jak cholera 😅
 
Dziewczyny dzięki za radę z imbirem, jest świetny na mdłości! Mimo, że z dwa razy mnie zemdliło po zjedzeniu śniadania a pózniej banana, to trwało to do wypicia wody z imbirem. Wczoraj czułam się jak zombie, dzisiaj jest dużo lepiej :cool2:
Tak trochę z innej beczki, chyba nie lubisz tematu covida, czy uważasz że przesadzam z obawami? Może masz wiedzę na ten temat i podzielisz się?
 
Ja w 1 ciąży zaczynałam z wagą 70 i przytylam 15 kg ale poród był miesiąc prędzej. Teraz zaczynam z wagą 67 kg mam 176 cm wzrostu oby też się udało tylko 15 kg przytyć:D
Co do genów ja wiem, że mam mocno pomieszane geny moja mama w moim wieku wazyla 55 kg i w ciąży rósł jej tylko brzuch ja już tak nie miałam xd

Muszę przełożyć wizytę na NFZ .. pozytywny test na covid mi wyszedł póki co jestem do 25.10 na kwarantannie jak objawy nie znikną kwarantanna zostanie przedłużona...
 
Ja w 1 ciąży zaczynałam z wagą 70 i przytylam 15 kg ale poród był miesiąc prędzej. Teraz zaczynam z wagą 67 kg mam 176 cm wzrostu oby też się udało tylko 15 kg przytyć:D
Co do genów ja wiem, że mam mocno pomieszane geny moja mama w moim wieku wazyla 55 kg i w ciąży rósł jej tylko brzuch ja już tak nie miałam xd

Muszę przełożyć wizytę na NFZ .. pozytywny test na covid mi wyszedł póki co jestem do 25.10 na kwarantannie jak objawy nie znikną kwarantanna zostanie przedłużona...
A jak się czujesz?
 
reklama
Do góry