Czerwcowe mamy 2020

[Emxka]

Co polecacie na ząbkowanie bo wygląda że nas to już dopadło [emoji15]

 

[Doriis]

Co polecacie na ząbkowanie bo wygląda że nas to już dopadło [emoji15]

Ja mam Calgel, przy córce używałam i pomagał

 

[Doriis]

@Emxka polecam również kulic gryzak dziąsełko ,jest świetny . Masuje wszystkie partie dziąseł . No i można posmarować żelem

 

[Emxka]

Dzięki już zamawiam[emoji4]

 

[Mia12345]

@Nerwicówka35 @Mia12345 moj syn jest taki sam ! To dziecko ciagke tylko chciałoby aby je zabawiać Na rekach naklepiej widać świat i to przodem. W wózku tez mi nagle leżeć mie chce ,nawet po uniesieniu lekko oparcia...
Dodatkowo Oli nie chce smoczka, z mojej piersi sobie smoka zrobil . I teraz ... szukamy smoka tego jedynego którego bedzie chciał. Testujemy,testujemy .

Jesli chodzi o przedszkole ,to ja swoją puściłam do zerowki ,ma 6 lat . Maluchy nie noszą maseczek. Szkoła jest fajnie przygotowana na tą śmieszna pandemie ... dzieci mają zajęcia tylko w jednej klasie (teraz mówię o podstawówce) bo klasy zero to wiadomo że mają wszystko w jednej sali.
Dzieci nie maja obowiązku nosic masek w szkole ew. na przerwach ,ale to tylko od klas trzecich .

Z moją w wózku jest to samo ale się drze jak ją wkładam a jak mówisz na spacer trzeba iść, więc czasem w końcu zaśnie a czasem wracam pędem do domu co do smoczka u mnie od urodzenia nie chce i wypluwa, mam w domu chyba 20 różnych bo każdy testowałam i nic już się pogodziłam że tak musi być u liczę na to że jak zacznie siedzieć i bawić się to będę miała ciut wytchnienia

 

[prusaczek]

@Nerwicówka35 chyba znam odpowiedź dlaczego nasze dzieci tule uwagi wymagają [emoji3] byłam dzisiaj na szczepieniu i lekarz powiedział że jak na 13 tygodni to mała jest bardzo do przodu pod kątem wagi i wzrostu ale też rozwoju, stwierdził za zachowuje się jak dziecko starsze o kilka tygodni i to że ciągle wymaga uwagi to właśnie przez to, bo nudzi się sama, chce się bawić ale jeszcze nie potrafi dobrze trzymać zabawek w rączkach czy też leżeć długo na brzuszku wiec oczekuje kogoś kto jej w tym pomoże. Może Twoje dziecko też tak ma i teraz pozostaje nam czekać jak się nauczą pewnych rzeczy [emoji2368]

Kurcze, to mój mały też musi być do przodu w takim razie. Kończymy dzisiaj 10 tygodni, waga - już prawie 3 kilo więcej od najniższej wagi (w dniu wypisu 3400, a wczoraj ważył 6300), chce być noszonym albo zabawianym cały czas. I jak go noszę to nie na leżąco "na fasolkę", tylko tak, aby mógł się rozglądać i obserwować. Co do wózka to w ogóle jest na nie - czekam, aż zacznie siadać i przesiądziemy się na spacerówkę. A póki co czekam na doradcę chustonoszenia - ostatnią wizytę anulowała, ale mam nadzieję, że na dniach przyjdzie i będę mogła małego nosić w chuście.
Dzisiaj coś małego brzuszek boli i ma problemy z wypróżnianiem. Dostał krople i mam nadzieję, że mu przejdzie. Aż się stał bardzo marudny i nie chce spać w łóżeczku, tylko na rękach.

@Martyna Kołodziejczyk - wielki szacun dla Ciebie. A malutka śliczna [emoji3531] Wydaje mi się, że jednak do Ciebie bardziej podobna.

 

[sariska]

Halo
moje małe dziś skończyło 11 tyg waga 5510 g, także @prusaczek Twój maluch duży . Ciemieniucha nam wyszła, ale zakupiłam pliwke na nią, zaaplikowałam wyczesałam grzebyczkiem i dziś główka śliczna. Mój malutki gada jak najęty, czasami marudzi czytaj " płakusia". Dziś zaczął chwytać i dotykać, wcześniej juz to robił, ale dziś widać że to świadome. Tfu tfu na szczęście w wózku lubi jeździć i jak marudzi w domu to idziemy na spacer.
@Lil12 nie martw się laktacją, wiem, że karmienie to fajna sprawa, ale czasem wychodzi tak a nie inaczej. A jak się zacznie mm to będziesz mogła sobie gdzieś wyskoczyć samej . Jak ta krostka biała??
@Martyna Kołodziejczyk brawo kochana. Dzielna z Ciebie mamusia, malutka śliczna i cudowna z Was rodzinka. Mój syncio też ma prababciè 86 lat w tym roku .
@Doriis uśmiałam się z Twojego posta .. wiem, że do śmiechu nie jest.. ale tak fajnie to napisałaś .
@prusaczek daj znać jak po wizycie Pani od chusty czy dawała Ci cenne rady . My się chustujemy i fajnie jest.

 

[Natqaa]

Kurcze, to mój mały też musi być do przodu w takim razie. Kończymy dzisiaj 10 tygodni, waga - już prawie 3 kilo więcej od najniższej wagi (w dniu wypisu 3400, a wczoraj ważył 6300), chce być noszonym albo zabawianym cały czas. I jak go noszę to nie na leżąco "na fasolkę", tylko tak, aby mógł się rozglądać i obserwować. Co do wózka to w ogóle jest na nie - czekam, aż zacznie siadać i przesiądziemy się na spacerówkę. A póki co czekam na doradcę chustonoszenia - ostatnią wizytę anulowała, ale mam nadzieję, że na dniach przyjdzie i będę mogła małego nosić w chuście.
Dzisiaj coś małego brzuszek boli i ma problemy z wypróżnianiem. Dostał krople i mam nadzieję, że mu przejdzie. Aż się stał bardzo marudny i nie chce spać w łóżeczku, tylko na rękach.

@Martyna Kołodziejczyk - wielki szacun dla Ciebie. A malutka śliczna [emoji3531] Wydaje mi się, że jednak do Ciebie bardziej podobna.

Jakie krople dajesz ?

 

[Natqaa]

Dziewczyny a jak u Was wygląda sen nocny waszych pociech? Ja mam wrażenie ze u nas gorzej - przynajmniej od jakis 2tygodni.. juz sobie robilam nadzieje bo mala z dnia na dzień spala coraz to dluzej- najpier 3h, potem 3,5, nawet 4h.. az tu nagle pobudki co 2h, i raczej nie na jedzenie. Wierci sie - nogami dwiema jakby kopie. Cały czas ja spowijam, bo bez tego to czuje ze juz wogole byłaby maniana bo macha tymi raczkami na prawo i lewo i sie bardziej wybudza. Czasami wtedy sobie popierduje- ale to chyba normalne ze niemowlaki czasem to robią, czy to za dnia czy w nocy- w lepsze nocki tez sobie lubiła pruknac i nie wpływało to jakos na jej sen. Nie wiem sama czy powodem jest spowijanie i juz nie chce byc owijana (aczkolwiek jak ja odwijam to wydaje mi się ze jest jeszcze gorzej) czy to wzdecia jednak czy o co kamam jak jej daje cycka to zawsze bierze i je.. może być to jeszcze glod ? I zeby tak co 2h ? na glod to zawsze raczej chyba placz a ona nie zawsze nawet chce smoka podc,as tych pobudek

 

[Mia12345]

Dziewczyny a jak u Was wygląda sen nocny waszych pociech? Ja mam wrażenie ze u nas gorzej - przynajmniej od jakis 2tygodni.. juz sobie robilam nadzieje bo mala z dnia na dzień spala coraz to dluzej- najpier 3h, potem 3,5, nawet 4h.. az tu nagle pobudki co 2h, i raczej nie na jedzenie. Wierci sie - nogami dwiema jakby kopie. Cały czas ja spowijam, bo bez tego to czuje ze juz wogole byłaby maniana bo macha tymi raczkami na prawo i lewo i sie bardziej wybudza. Czasami wtedy sobie popierduje- ale to chyba normalne ze niemowlaki czasem to robią, czy to za dnia czy w nocy- w lepsze nocki tez sobie lubiła pruknac i nie wpływało to jakos na jej sen. Nie wiem sama czy powodem jest spowijanie i juz nie chce byc owijana (aczkolwiek jak ja odwijam to wydaje mi się ze jest jeszcze gorzej) czy to wzdecia jednak czy o co kamam jak jej daje cycka to zawsze bierze i je.. może być to jeszcze glod ? I zeby tak co 2h ? na glod to zawsze raczej chyba placz a ona nie zawsze nawet chce smoka podc,as tych pobudek

Może ma skok rozwojowy? Wtedy maluszki często mają problem ze snem między innymi... Moja mała też tak miała chyba z 3 tygodnie ale dokuczał jej brzuszek wtedy bo nóżki podkurczala, puszczała bąki i miała twardy brzuch i biegunkę całe 3 tygodnie... Obecnie śpi jak aniołek w nocy i budzi się tylko raz lub dwa na karmienie i śpi dalej, za to w dzień ciężko... Jak pośpi 2 razy po godzince to jest max i to jeszcze muszę ją bujać w wózku bo się wybudza, ale nie narzekam bo najgorzej jak jednak w nocy źle sypia.