Ja tez uwielbiam grzancaJa nie powiem... czasami miałabym ochotę wypić grzanca. Nie mówię że nie... to był zawsze taki mój czas listopad I grudzien na grzanca Ale to nie znaczy że nie po niego sięgam albo że jest mi jakos żal. Istnieją jeszcze (albo przede wszystkim) świadome wybory...
Ostatniej ziny robilam takiego bez alkoholu juz kurcze nie pamiętam jak ale wiem ze z sokiem jablkowym a co wiecej to mi wyparowało z glowy. Maz nawet twierdził, ze lepszy niż z wina