No widzisz, a u mnie było odwrotnie Bardzo chcialam drugą corkę, wszyscy mowili, że pewnie bedzie chłopak i tak sobie myślalam, że guzik z tego, będzie corka! A jak na usg okazało się, że będzie chłopak to byłam tak.zdzieiona i rozżalona, że jak wsuadłam do auta to prawie się poryczalam! I wstyd się przyznać, ale przez chwilę nawet myślałam, że nie chce tej ciąży, że ja chcę drugą corke.. Ale dojechalam do dou, pogadalam z mężem (który po cichu też liczył na córkę), przespałam się, przemyślałam i wytlumaczylam sobie, że tak może będzie i lepiej. Że widocznie tak miało być, że przynajmniej bedzie równowaga w domu 2:2 .. Ze 2, 3 dni trwało oswojenie sie z tą myślą i teraz już się bardzo z tego cieszę i choć obsługa siuraka mnie najbardziej z tego wszystkiego przeraża, to bardzo sie cieszę, że będzie synekJa tez juz po wizycie. Płeć w końcu było widać i będzie dziewczynka. Waży ok. 640g. Za 3 tyg mam zrobić ponownie odczyn coombsa, przepyszna glukozę, morfologię i mocz. Próbował zrobić usg 3d i zdjecie buźki ale akurat cały czas trzymała rączki przy twarzy i nie było nic widać. Mówił, że może na następnej wizycie spróbujemy.
Na te twardnienia brzucha powiedział, że jeśli twardnieje to odpocząć i ewentualnie nospe można lyknac. Jeśli by twardniał, przestawał i znów twardniał i trwało by to ponad godzinę to mam przyjść i powiedział, że do szpitala musiałby mnie położyć i dożylnie magnez podawać. Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Termin porodu z usg znów wyszedł na 26, więc pewnie z końcem czerwca lub początkiem lipca będę rodzic.
Kurcze muszę się oswoić z myślą o kolejnej córce, bo marzyłam o synku...
A pomyśl sobie, że jak druga będzie u Was dziewczynka to bedzie Wam o wiele lepiej "ekonomicznie" Bo ubranka, zabawki, rowerki itp druga córka bedzie dziedziczyc po starszej i sporo wydatkow Wam odejdzie Moja corka akurat bardziej woli bawic sie klockami niż lalkami, wiec choc czekała na siostrę (barszo chciala.mieć starszą, ale to raczej nie możliwe) to powiedziala mi ostatnio, że sie cieszy z braciszka, bo przynajmniej będzie miała z kim pograć w piłkę i minecrafta
Ja też lubię kupować dzieciom ubranka i zabawki, ale stanęłam przed tematem urządzenia młodemu pokoju i nie mam kompletnie pomysłu! Ściany są jasnoniebieskie, do tego na jednej ścianie jest okno, na drugiej do połowy skosny dach, a za nim dwuskrzydłowy balkon francuski. Niby pokój duży, ale przez te skosy i okna nie jest latwy do zagospodarowania. I o ile do tej pory nie miałam problemow z wystrojem wnętrz w domu, to teraz chyba przez hormony jestem mega niezdecydowana :/ Ciepla klucha ze mnie jeśli chodzi o podejmowanie decyzji... Mąż sie śmieje, że ma nadzieje,że po ciąży "wróci mi myślenie"...
Kolory pokoju Igora, wiec tym bardziej sie jaram. Odwiedziłam też Matkę IKEA, więc mam też dary stamtąd.
W ogóle, urządzanie pokoiku jest super! Kupowanie rzeczy dla dziecka jest cudowne! Mogę sie tym zajmować zawodowo [emoji6]