reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Hej do mnie położna sama dzwoniła bo ktoś jej powiedział że jestem w ciąży i za miesiąc ma przyjść na wizytę do mnie do domu i mówiła że będzie tak chodzić do ciąży 3 4 raz a później po [emoji4]

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja mam fazę na pomidory malinowe, potrafię 2-3 dziennie zjeść jako przekąskę jeszcze troszkę posolę. Pycha :D Codziennie bym jadła placki ziemniaczane, kluski śląskie, kopytka.
U mnie położna też sprawdzała mi ranę po cc, ważyła małego, patrzyła czy goi się pępuszek, ale nic nie usuwała sama -_-
 
Ja do położnej zapisałam się tam gdzie szkoła rodzenia i tak zostanie. A przychodnie mam kolo domu, wiec z wygody raczej tutaj dzieciaczka do pediatry zapiszę. A propos położnej, dziewczyny które już rodziły, jak wyglądała Wasza opieka położnej. Koleżanka ostatnio rodziła i położna tylko kikut pępka dziecku odcięła. A czy ona nie powinna też oglądać ranę matki po porodzie i ściągać szwy? Jak u Was było?
Zalezy chyba jak się rodziło. Przy porodzie SN raczej zaklada się szwy, ktore się same rozpuszczają i nie tezeba ich ściągac. Ja bylam po porodzie w szpitalu 8 dób i tam mi sprawdzano gojenie się rany. Potem po powrocie do domu połozna mnie pytala o to czy mnie cos niepokoi, ale nie sprawdzała mnie.
Nie wiem jak jest przy CC, ale wydaje mi sie, ze to chyba jednak lekarz powinien sciagac.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zalezy chyba jak się rodziło. Przy porodzie SN raczej zaklada się szwy, ktore się same rozpuszczają i nie trzeba ich ściągac. Ja bylam po porodzie w szpitalu 8 dób i tam mi sprawdzano gojenie się rany. Potem po powrocie do domu połozna mnie pytala o to czy mnie cos niepokoi, ale nie sprawdzała mnie.
Nie wiem jak jest przy CC, ale wydaje mi sie, ze to chyba jednak lekarz powinien sciagac.



Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zalezy chyba jak się rodziło. Przy porodzie SN raczej zaklada się szwy, ktore się same rozpuszczają i nie tezeba ich ściągac. Ja bylam po porodzie w szpitalu 8 dób i tam mi sprawdzano gojenie się rany. Potem po powrocie do domu połozna mnie pytala o to czy mnie cos niepokoi, ale nie sprawdzała mnie.
Nie wiem jak jest przy CC, ale wydaje mi sie, ze to chyba jednak lekarz powinien sciagac.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
U nas w szpitalu, po porodzie sn, szwy usuwali przy wyjściu, czyli po ok 3 dniach, robiła to położna. Chyba że nie goiło się dobrze to zostawiali..
 
Tez poprosilam mame zeby mi kupila ten termometr z lidla. Nie wiem tylko czy jest dobry, bo moja kolezanka dzis mowila mi ze wcale dobrze temperatury nie pokazują. A wy macie jakies opinie na jego temat?

Termometr polecany przez mój szpital to sisi baby. Ja będę kupować wlasnie tej firmy, tylko nie pamietam modelu chwilowo.
 
Zalezy chyba jak się rodziło. Przy porodzie SN raczej zaklada się szwy, ktore się same rozpuszczają i nie trzeba ich ściągac. Ja bylam po porodzie w szpitalu 8 dób i tam mi sprawdzano gojenie się rany. Potem po powrocie do domu połozna mnie pytala o to czy mnie cos niepokoi, ale nie sprawdzała mnie.
Nie wiem jak jest przy CC, ale wydaje mi sie, ze to chyba jednak lekarz powinien sciagac.



Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
No właśnie ona rodziła SN i miały się niby rozpuścić a się nie rozpuściły i dopiero po 2 tygodniach lekarz jej ściągnął, a szwy już wrosły i dziewczyna się nacierpiała. A jakby położna zajrzała, to by widziała, że coś jest nie tak. A z tym kikutem to chyba faktycznie nie powinna nic robić, bo mówili, że aż krew małemu leciała...
 
reklama
Ja do położnej zapisałam się tam gdzie szkoła rodzenia i tak zostanie. A przychodnie mam kolo domu, wiec z wygody raczej tutaj dzieciaczka do pediatry zapiszę. A propos położnej, dziewczyny które już rodziły, jak wyglądała Wasza opieka położnej. Koleżanka ostatnio rodziła i położna tylko kikut pępka dziecku odcięła. A czy ona nie powinna też oglądać ranę matki po porodzie i ściągać szwy? Jak u Was było?

Ja byłam po CC i położna jak przychodziła to pytała o samopoczucie o mój połóg, ważyła młodą sprawdzała jak pępuszek bo u nas trzymał się ponad 3 tygodnie pępowina gruba jak kciuk męża. Ze szpitala wyszłam z zaleceniami żywieniowymi takimi że myślałam że umrę z głodu i też mi doradziła żeby normalnie jeść:)
 
Do góry