Olasec, narazie mam 37,8 ale wolałam zapytać w razie czego. Strasznie się źle czuje, bolą mnie oczy, głowa, kaszle mnie i ogólnie wszystko boli... Zastanawiam się czy nie lyknac apapu na noc to może prześpię noc i się trochę wypoce. Jak myślicie ? Czy poczekać aż temperatura wzrośnie ?
Co w ogóle na taki suchy meczacy kaszel polecacie ?
Kurować się w domu narazie czy wybrać się jutro do lekarza ?
Ja świeżo po chorobie, więc powiem Ci co mi pomogło
Po pierwsze nie zbijaj gorączki dopóki masz poniżej 38st. Ale też nie przegrzewaj się, nie jest dobrze wcale się wypocić w ciąży, wręcz przeciwnie jak gorączka dopadnie Cię na dobre to się ochładzaj delikatnie, okłady plus chłodna kąpiel.
Na kaszel- inhalacje z rumianku/rozmarynu/tymianku- możesz zrobić sobie mieszankę, ja robiłam z rozmarynu i tymianku i pomogło. Później przyjdzie mokry kaszel prawdopodobnie więc syrop z cebuli sobie zrób, działa cuda. Poza tym nawilżaj powietrze tam gdzie śpisz i dużo pij.
Osobiście jestem wielką fanką mleka z miodem i czosnkiem. Pij 2-3 kubki dziennie. Nie ma bata żeby nie pomogło, a do smaku można się przyzwyczaić. Do picia napar z imbiru, jak dodasz miód i cytrynę to będzie w dodatku bardzo smaczne [emoji2]
Generalnie to ja jestem za naturalnymi sposobami na przeziębienie, niczym nie ustępują preparatom aptecznym, o ile to faktycznie przeziębienie [emoji5] Duzo odpoczywaj, uproś kogoś o ugotowanie rosołku, kilka dni i bedzie po krzyku. Powodzenia, łącze się w bólu [emoji6]
Napisane na SM-G955F w aplikacji Forum BabyBoom