reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

ta lekarka ktora prowadzi ta ciaze kazała teraz przed porodem brać heviran, a jak leżałam w szpitalu akurat mi wyskoczyła i dwóch innych lekarzy twierdzilo ze o ile to nie pierwszy raz w życiu to nie ma to wpływu żadnego na dziecko...
 
reklama
Kurcze a ja juz do cc nie dowiem sie co z córeczką i jaka waga. Poza tym jestem rozdarta miedzy uczuciem radości i strachu.Juz niedlugo zaczniemy nowy etap w zyciu nasze zycie juz nigdy nie bedzie takie samo..Najlepsze jest to ze znajomi ktorzy mieli dzieci chwalili jak to jest cudownie a teraz przed porodem zaczynają straszyć prawdą..jaki to hardcore.
Do tej pory los był łaskawy i ciaza przebiegala bez komplikacji..Oby córeczka okazała się spokojnym dzieckiem:)
Rodzicielstwo to na pewno nie sama sielanka. Sama wiem jak było u mnie w domu, jakimi byliśmy dziećmi. Niby taki hardcore z tymi dziećmi, ale mało kto poprzestaje na jednym. Może będziesz mieć dobre dziecko , przecież takie też się rodzą :-D
 
Pamiętam jak mnie znajoma zapytała jak to teraz jest z maluszkiem (synek miał ok 3tygodni, ja byłam cała obolała po cesarce) i nawijałam jej jak to mi źle, jak to kolki, ulewania, cycki bolą, baby blues itd. a na koniec jak zobaczyłam jej minę (zupełnie nieświadomie to wszystko mowilam w takich negatywach) się zreflektowałam i powiedziałam, ze kocham go najmocniej na świecie i jest cudownie z nim i moje życie dopiero po jego narodzinach jakby sie zaczęło ;) od tamtej pory uważniej dobierałam słowa hehe




74703e3kkwoaumma.png
 
Oj mi też duszno dziś strasznie. Ja właśnie zaczynam 39 tydz. Trochę to przerażające czuje ze czas mi sie kończy. I faktycznie mam coraz mniej siły i szybciej się mecze. A jak tylko kawałek przejdę to od razu skurcz. Ciekawe kiedy ten mój dzidzuch zechce wyjść :)
He he, ja wczoraj doszlam do wniosku, ze nie czuje sie gotowa na porod. Na porod i cala reszte. Nie wierze, ze to juz. Ze zaraz zobacze swoje drugie dziecko.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wlasnie czekam na ktg, ale znajac zycie to zadnych skurczow nie bedzie [emoji12] jak brzuch mi sie spina to wieczorami, jak troche sie pomecze

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny a macie moze mdłości ? Ja to dzisiaj od rana mam takie mdlosci jak w pierwszym trymestrze. Do tego dzisiaj maly jak mial czkawke to nie czulam jej jak zwykle w dole brzucha tylko tak jakby w pochwie centralnie a wcześniej takie klucia mialam dosyc mocne

f2w3rjjg28c3of9g.png
U mnie mdlosci wrocily w trzecim trymestrze, czasem muli mnie z rana, czasem po południu i wieczorem, ale w porównaniu z tymi z początku ciąży to mały pikuś [emoji6]

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kurcze a ja juz do cc nie dowiem sie co z córeczką i jaka waga. Poza tym jestem rozdarta miedzy uczuciem radości i strachu.Juz niedlugo zaczniemy nowy etap w zyciu nasze zycie juz nigdy nie bedzie takie samo..Najlepsze jest to ze znajomi ktorzy mieli dzieci chwalili jak to jest cudownie a teraz przed porodem zaczynają straszyć prawdą..jaki to hardcore.
Do tej pory los był łaskawy i ciaza przebiegala bez komplikacji..Oby córeczka okazała się spokojnym dzieckiem:)
Ha ha polecak książke "Macierzyństwo non-fiction" tam jest super opisane to zjawisko. [emoji6] A prawda jest taka moim zdaniem, ze macierzyństwo czasem jest cudowne, a czasem daje mocno w kośc.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Bo dzieci są cudowne i wspaniałe! Nic i nikt nie daje tyle radości co one, naprawdę.
Tyle tylko, że to do końca nie jest taka sielana, że wszystko super i układa się tak jak sobie zaplanowałaś. Wydaje mi się że ludzie którzy mają dzieci rozmawiając z euforycznie nastawioną przyszłą mamą, tryskającą optymizmem, planami itd myślą sobie "mhmmmm, jeszcze zobaczysz", niektórzy tylko nie potrafią ugryźć się w język i od razu opowiadają o tych nieprzespanych nocach, kolkach, buntach i planach które zweryfikowało ich dziecko. Nie wiem tylko po co to mówią?
Wiec nie trać tej radości i pozytywnego nastawienia, twoje życie naprawdę będzie piękniejsze a dzięki temu dobremu podejściu lepiej się zorganizujesz i odnajdziesz w roli matki! Bo pozytywne myślenie to połowa sukcesu [emoji106]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
A z drugiej strony po co udawać, ze macierzynstwo to tylko sielanka? Pozniej niestety wiele osob jest rozczarowanych tym, co ono przynosi, bo jednak wyobrazenia nie raz sa dalekie od prawdy.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry