Czerwcowe mamy 2017

[an93]

To pr

To przepłaciłam bo mam z Pepco za 5zł
Hehe no małej w nią nie pakuj

Uhh to dobrze,że się wstrzymałam z zakupem,bo w moim pepco były tylko takie po dyszce

 

[Anulka.]

Matka i Młodamama tez sie jaramy z mężem podejściem mlodszej córci do brzuszkowej siostry, bo jest w Niej zakochana, ale tez jesteśmy realistami i pamiętamy jak urodzila sie młodsza to starsza miała takie samo podejście, a potem najczęściej powtarzane zdanie było- maaamooo weeeź jąąą [emoji1]

 

[Kempu]

Ja już po wizycie. Dzidziuś wciąż w położeniu pośladkowym, ale lekarz twierdzi, że na tym etapie dzieci się jeszcze obracają w kółko i o niczym to nie świadczy. Z kolei położna mówi, że jeżeli się nie obróci w ciągu najbliższych dwóch tygodni, powinnam zapisać się na planowe CC, bo szansa, że się odwróci później jest znikoma. Dwoje specjalistów i każdy twierdzi co innego
Szyjka długa i zamknięta. Tętno ok

 

[Arya88]

Ja dzis o 17'30 mam wizytę.. ależ jestem ciekawa ile moje myszka waży [emoji4][emoji4][emoji4]

Kornelka zakochana w siostrzyczce. ...oby tak jej zostało [emoji23] i dzis jak wyszłam z przedszkola to wpadlam w taka ,,zadume,, cudowne jest to jak moja córka rozmawia z siostrą w brzuchu ,jak żegna sie ze mna i Rozalka przed wejsciem do sali w przedszolu ,jak wita sie w ten sam sposób...cudownie tak patrzeć jak ta moja ,,dorosła,, córka cieszy sie że bedzie miala rodzenstwo. W takich chwilach cieszymy.sie że podielismy decyzję o drugim dziecku [emoji4][emoji4][emoji4] alboo Kornelki mina i błysk szczescia i takiego szoku w oku jak Rozalka wierci sie a Ona ja czuje i widzi te ruchy.....matulu jakie to cudowne uczucie [emoji173][emoji173][emoji173][emoji4][emoji4]

Rozumiem cię doskonale!
Mój synek przytula mnie tak mocno jak mnie kocha i potem tak samo brzuszek jak kocha Marcelka [emoji173]
Jak wróciłam ze szpitala tak samo pokazywał nam jak tęsknił.
Całuje brzuch, przytula, coś tam krzyczy, nawet rozkazuje bratu haha słodkie to jest bardzo. Ciekawe jak będzie jak się maluch urodzi, czy taka sama miłość czy jednak większa zazdrosc

 

[efta22]

Kempu ja bym jak na razie słuchała lekarza. Lekarz widzi po USG jak to wszystko wygląda i jednak miałabym większe zaufanie do lekarza niż położnej. 32tc to jeszcze czas na obrót maluszka. Mi USG pokazało ,że mały jest główkowo ułożony i tak też czuję od kilku dni ale wcześniej codziennie zmieniał pozycję. A dnia w którym miałam wizytę obkręcił się w którymś momencie na poprzek,ale akurat do wizyty znów przyjął pozycję główką w dół. Wszędzie piszą ,że ok 34 tc maluszki zaczynają przyjmować pozycję do porodu,więc jest jeszcze czas. Wykonuj ćwiczenia na obrót dziecka. Ja je robiłam i być może to mi pomogło

 

[Biedronka84]

Mi wczoraj doktor już pobrał wymaz na ten GBS. Pewnie na następnej wizycie dostanę skierowanie na badania do szpitala , a jak nie to się upomnę

 

[mLP]

Rozumiem cię doskonale!
Mój synek przytula mnie tak mocno jak mnie kocha i potem tak samo brzuszek jak kocha Marcelka [emoji173]
Jak wróciłam ze szpitala tak samo pokazywał nam jak tęsknił.
Całuje brzuch, przytula, coś tam krzyczy, nawet rozkazuje bratu haha słodkie to jest bardzo. Ciekawe jak będzie jak się maluch urodzi, czy taka sama miłość czy jednak większa zazdrosc

hehe u mnie tez córcia bratu ciągle cos przynosi pokazywać, a bez buziaka w brzuch i wyslania hearta nie zaśnie, jak czasem zapomnę i ja położę to po 10 min rozlega sie krzyk na cały dom " o nie dzidziusiowi buziaka!!!" i najbardziej rozbrajające jak rano przylazi i od razu odslania mi brzuch przyklada rączkę i swoim sepleniącym ledwo mówiącym głosikiem "uuu dzidzi upycha sie! Ooo pupka!" ale zastanawiamy sie z mężem na ile ona naprawdę zdaje sobie sprawę ze to dzidziuś a na ile tylko tak mowi bo my sie cieszymy i śmiejemy z tego

 

[mLP]

hihi i jeszcze mi sie przypomniało, jak ostatnio przybiega i krzyczy kucham Cie, to ja mowie ze ja Cię tez, a ona patrzy na mnie zdziwiona i "nie, dzidziusia"

 

[Matka:)]

Ps. Oczywiście w torbę nie spakuję Małej tylko jej rzeczy [emoji23]

Hahahah[emoji15] [emoji1] [emoji1] [emoji1]
Juz się teraz nie tłumacz, wydało się.
O o o! Muszę sobie kupić japonki do szpitala.

 

[Matka:)]

Matka i Młodamama tez sie jaramy z mężem podejściem mlodszej córci do brzuszkowej siostry, bo jest w Niej zakochana, ale tez jesteśmy realistami i pamiętamy jak urodzila sie młodsza to starsza miała takie samo podejście, a potem najczęściej powtarzane zdanie było- maaamooo weeeź jąąą [emoji1]

Tak zdaje sobienz tego sprawę. Nie oczekuje, że po porodzie od razu obdarzy brata wielką miłością. Liczę się z zazdrością. Ja tylko błagam los by nie miała zbyt agresywnych zachowań wobec niego ... Cóż... Życie pokaże.