reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czarna krew menstruacyjna

DropKick

Fanka BB :)
Dołączył(a)
10 Styczeń 2022
Postów
1 703
Hej.
Dostalam okres, ktory wygląda inaczej niz zawsze - rozpoczal sie czarną krwią, i jest skąpy, wręcz "suchy". Na początku myślę ok, stara krew, zaraz się rozkręci. Ale przestałam krwawić. Co to moze oznaczać?
Dodam, że Mam bardzo nieregularne cykle, w sierpniu 2021r. Urodziłam dziecko, zaczęłam miesiączkować jakos pół roku po porodzie. Miesiączki wtedy byly baaardzo obfite i pełne wielkich, grubych skrzepów. To byl tydzień ostrego krwawienia żywą czerwienią. Za to nie odczuwalam az tak bólu brzucha. Przed ciążą okres byl bardziej skąpy i "spokojny", za to bol podbrzusza nie do zniesienia. Bol pleców, miednicy, rwanie w nogach. Dodatkowo wymioty i biegunki. Te wszystkie objawy towarzyszyly mi już tydzien przed. W tamtym czasie mialam 2 dni regularnego krwawienia, 3 spokojne, i czasem 1 jakies resztki brązowe. Tym razem 2 dni przed czulam ze "cos" sie zbliża, jednak w dzien dostania okresu nie czulam zadnych objawow.
Wiem, ze najlepiej iść do lekarza, jednak teraz jest czas urlopow. Myślicie ze to cos niepokojącego? Jesli tak, bede szukać lekarza w innym mieście.
 
reklama
Czasami tak bywa, że się pojawia czarna krew i nie musi być to powód do niepokoju. Czasami też nasza menstruacja nagle się zmienia - mają na to wpływ różne czynniki. Warto się pokazać lekarzowi, żeby mieć pewność, że wszystko w porządku, bo to ważne - zwłaszcza dla naszego spokoju psychicznego
 
Hej.
Dostalam okres, ktory wygląda inaczej niz zawsze - rozpoczal sie czarną krwią, i jest skąpy, wręcz "suchy". Na początku myślę ok, stara krew, zaraz się rozkręci. Ale przestałam krwawić. Co to moze oznaczać?
Dodam, że Mam bardzo nieregularne cykle, w sierpniu 2021r. Urodziłam dziecko, zaczęłam miesiączkować jakos pół roku po porodzie. Miesiączki wtedy byly baaardzo obfite i pełne wielkich, grubych skrzepów. To byl tydzień ostrego krwawienia żywą czerwienią. Za to nie odczuwalam az tak bólu brzucha. Przed ciążą okres byl bardziej skąpy i "spokojny", za to bol podbrzusza nie do zniesienia. Bol pleców, miednicy, rwanie w nogach. Dodatkowo wymioty i biegunki. Te wszystkie objawy towarzyszyly mi już tydzien przed. W tamtym czasie mialam 2 dni regularnego krwawienia, 3 spokojne, i czasem 1 jakies resztki brązowe. Tym razem 2 dni przed czulam ze "cos" sie zbliża, jednak w dzien dostania okresu nie czulam zadnych objawow.
Wiem, ze najlepiej iść do lekarza, jednak teraz jest czas urlopow. Myślicie ze to cos niepokojącego? Jesli tak, bede szukać lekarza w innym mieście.
To ja też mam dziwny okres bo 1dzien było tego dużo w 2,3,4,5dzien nic czysto ostatnio mam takie miesiączki skąpe że w 1dzien się coś pojawi albo na koniec też taka czarna krew resztki takie a mam bardzo regularne miesiączki zazwyczaj 😔
 
Nie będę powielać wątku. Nie wiem, czy panikować, czy iść do ginekologa. Wczoraj dostałam "okres". Jest go naprawdę niewiele. Na pewno nie przypomina zwykłej @. Jest prawie czarny. Trochę poszaleliśmy w tym miesiącu. Test zrobiony 5 dni temu był negatywny. W sumie nie wiem po co go zrobiłam. Mam guza na jajniku. Nie miałam jeszcze takich przygód. Wiele razy panikowalam, ale nie miałam jeszcze tak skąpej @. PMSu też nie było :(
 
Do góry