reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cykl z clo. a ciaza blizniacza...

Mayred91

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Marzec 2019
Postów
1 078
Dziewczyny od przyszłego cyklu zaczynam starania razem z clo i aromek przepisane przez lekarza i tak się zastanawiam ile z was miało taki przypadek ze po leku clo okazała się ciąża blizniacza. Lekarz mi mówił ze zdarza się ok 30-40% ale ja bym chciała zobaczyć fakty a nie statystyki ile nas będzie
 
reklama
Rozwiązanie
Tylko, że te 6 łącznie to są już dominujące. Po 22mm
No ciezka sytuacja,moze byc z tego 6 lub 3 lub 1 lub nic.wasza decyzja,sluchaj sie lekarza,jak tak dobrze zareagowalas to moze w nastepnym cyklu beda dwa pecherzyki tylko .
Z tego co widze ciaza z blizniakami to duzo wyzwan.ja bym zaryzykowala,ale to ja:)
Mam za soba dwie ciaze pojedyncze I jedna ciaze zakonczona lyzeczkowaniem z powodu pustego jaja odowego.
Wszystkie stymulowane clo I udane w drugim cyklu staran z dawka 0,5 tabletki dziennie od 2 do 6 dnia cyklu.
Przy pierwszej ciazy bylo clo, luteina I bromergon na zbicie prolaktyny. W ciazy zakonczonej szczesliwie w tym roku clo, metformax, luteina I zastrzyk z ovitrelle na pekniecie pecherzykow.
Clo moze powodowac ciaze mnogie glowie przy zle dobranej dawce leku. Moj gin zaczynal od malej dawki zeby uzyskac jeden, maks 2 dojrzale pecherzyki w cyklu.
 
reklama
Dziewczyny od przyszłego cyklu zaczynam starania razem z clo i aromek przepisane przez lekarza i tak się zastanawiam ile z was miało taki przypadek ze po leku clo okazała się ciąża blizniacza. Lekarz mi mówił ze zdarza się ok 30-40% ale ja bym chciała zobaczyć fakty a nie statystyki ile nas będzie
Ja też brałam clo i ciąża pojedyncza.
 
Kochane, a ja mam ciut inne pytanie.. jak czułyście się w tym szczęśliwym, udanym cyklu? Coś was bolało?
Ja nie mialam żadnych objawów (przeważnie mam bóle przedmiesiączkowe), ale spodziewałam się miesiączki jak zwykle... Tym bym się jednak nie sugerowała, bo każdy organizm jest inny, jedna mogła cos odczuwać, druga nie...
 
Hej :) ja poprzedni cykl miałam pierwszy raz stymulowany clo i za pierwszym razem zaskoczylo, były dwa jajeczka ale z jednego jajnika i tylko jedno dominujące, które pękło. Niestety ciążę straciłam w 5t4d. Teraz jestem w trakcie @ po poronieniu i 3 dzień na clo. Mam dawkę 1tabletna od 3 do 7 dc. Mój lekarz nastawiał mnie, że przy moich problemach pierwsza ciąża może być stracona ale nie spodziewał się, że uda się za pierwszym cyklem. Teraz wierzę w to, że znów się uda, biorę dodatkowo symfolic i zaraz po owu duphaston. Powodzenia !
 
u mnie ciąża (pojedyncza) w drugim cyklu :) pół tabletki od 5-10dc. tak na mnie działało że zanim zdazyłam na USG w 10dc, w obu przypadkach już w 8dc była owu :)
 
A przed braniem clo miałaś normalnie owulacje i ogólnie jesteś zdrowa?
niestety, od początku starań cykle po 80-90 dni, tarczyca rozregulowana, ogarnelismy tarczyce, w międzyczasie wyszło, ze zero owulacji, i dostałam clostilbegyt, ale faktycznie dopiero po tym jak się upewnilismy ze sama z siebie nie mam owu

wydaje mi się ze jeśli owulacja występuje naturalnie, lekarze nie są chętni na przepisywanie clostylbegytu, ze względu na możliwość przestymulowania, można sobie mocniej zaszkodzic niż pomóc,przy braniu tego leku obowiązkowo trzeba biegać na monitoring zeby do tego nie dopuścić, ale niestety wiem, że są lekarze którzy tego nie robią.
 
niestety, od początku starań cykle po 80-90 dni, tarczyca rozregulowana, ogarnelismy tarczyce, w międzyczasie wyszło, ze zero owulacji, i dostałam clostilbegyt, ale faktycznie dopiero po tym jak się upewnilismy ze sama z siebie nie mam owu

wydaje mi się ze jeśli owulacja występuje naturalnie, lekarze nie są chętni na przepisywanie clostylbegytu, ze względu na możliwość przestymulowania, można sobie mocniej zaszkodzic niż pomóc,przy braniu tego leku obowiązkowo trzeba biegać na monitoring zeby do tego nie dopuścić, ale niestety wiem, że są lekarze którzy tego nie robią.
A pamietasz może jak czułaś się w tym szczęśliwym cyklu? Od owulacji do miesiączki? Jakieś bóle?
 
reklama
niestety, od początku starań cykle po 80-90 dni, tarczyca rozregulowana, ogarnelismy tarczyce, w międzyczasie wyszło, ze zero owulacji, i dostałam clostilbegyt, ale faktycznie dopiero po tym jak się upewnilismy ze sama z siebie nie mam owu

wydaje mi się ze jeśli owulacja występuje naturalnie, lekarze nie są chętni na przepisywanie clostylbegytu, ze względu na możliwość przestymulowania, można sobie mocniej zaszkodzic niż pomóc,przy braniu tego leku obowiązkowo trzeba biegać na monitoring zeby do tego nie dopuścić, ale niestety wiem, że są lekarze którzy tego nie robią.
Ja chyba miałam owulacje w sumie tego nie wiem, ale odkąd biorę clo owulacja występuje i wszystko jest ok.. to mój drugi cykl
 
Do góry