Cześć
wczoraj dowiedziałam się że mam cukrzycę ciążową.. Trochę jestem załamana tym faktem. Dodatkowo wyszły mi leukocyty i bakterie w moczu i mam brać urofuragine.. I mam pytanie czy może ona działać jakoś na cukry? Płakać mi się chce. Po godzinie po posiłku miałam 171, a zjadłam tylko 3 kromki chleba razowego z gotowana szynka z kurczaka i sałata ogórkiem.. Może ktoś pomoże.
Nie załamuj się na początku będzie Ci ciężko nie ma co ukrywać. Ja pierwsze 2 tygodnie myślałam, że oszaleje. Dietą nie dałam rady, dołączono insulinę i jest ok. Nie ma co ukrywać dietę trzeba trzymać i jeść regularnie. Tak wiem, że są na grupie dziewczyny które tego nie przestrzegają i jakoś ogarniają cukry. Piszę na swoim przykładzie.
Po pierwsze zrób sobie schemat dnia, o której wstajesz, o której mierzysz cukier, o której jesz posiłki. Zacznij czytać etykiety produktow. To co wygląda na zdrowe nie zawsze tym jest. Chleb ciemny często ma karmel, który wybija cukier. Ze swojego doświadczenia polecam 7 ziaren z biedronki. Z wędlinami jest problem i bieda. Staraj się może piec sama w rękawie np pierś z kurczaka czy indyka. Jedz mniej ale częściej. Dokładaj dużo warzyw, samo sezon ogórki, rzodkiewka, sałata, ogórki małosolne. Stosuj sporo odatków, zamienników roślinnych takich jak orzechy, awokado, słonecznik.
Po za tym odrzuć wszystkie soki, napoje gazowane. Pij wodę, wodę i jeszcze raz wodę. Gazowaną, niegazowaną dodawaj cytrynę, miętę.
I nie załamuj się, będzie dobrze. Tutaj w grupie jest parę dziewczyn które na prawdę mają dużą wiedzę i myślę, że zawsze posłużą radą.