reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca w ciąży

reklama
Cześć :) wczoraj dowiedziałam się że mam cukrzycę ciążową.. Trochę jestem załamana tym faktem. Dodatkowo wyszły mi leukocyty i bakterie w moczu i mam brać urofuragine.. I mam pytanie czy może ona działać jakoś na cukry? Płakać mi się chce. Po godzinie po posiłku miałam 171, a zjadłam tylko 3 kromki chleba razowego z gotowana szynka z kurczaka i sałata ogórkiem.. Może ktoś pomoże.
 
Cześć :) wczoraj dowiedziałam się że mam cukrzycę ciążową.. Trochę jestem załamana tym faktem. Dodatkowo wyszły mi leukocyty i bakterie w moczu i mam brać urofuragine.. I mam pytanie czy może ona działać jakoś na cukry? Płakać mi się chce. Po godzinie po posiłku miałam 171, a zjadłam tylko 3 kromki chleba razowego z gotowana szynka z kurczaka i sałata ogórkiem.. Może ktoś pomoże.
Zmień chleb. Nie kazdy jest dobry. To samo jest z szynką. Musisz probowac, niestety złotego środka nie ma.
 
Cześć :) wczoraj dowiedziałam się że mam cukrzycę ciążową.. Trochę jestem załamana tym faktem. Dodatkowo wyszły mi leukocyty i bakterie w moczu i mam brać urofuragine.. I mam pytanie czy może ona działać jakoś na cukry? Płakać mi się chce. Po godzinie po posiłku miałam 171, a zjadłam tylko 3 kromki chleba razowego z gotowana szynka z kurczaka i sałata ogórkiem.. Może ktoś pomoże.
Nie załamuj się na początku będzie Ci ciężko nie ma co ukrywać. Ja pierwsze 2 tygodnie myślałam, że oszaleje. Dietą nie dałam rady, dołączono insulinę i jest ok. Nie ma co ukrywać dietę trzeba trzymać i jeść regularnie. Tak wiem, że są na grupie dziewczyny które tego nie przestrzegają i jakoś ogarniają cukry. Piszę na swoim przykładzie.
Po pierwsze zrób sobie schemat dnia, o której wstajesz, o której mierzysz cukier, o której jesz posiłki. Zacznij czytać etykiety produktow. To co wygląda na zdrowe nie zawsze tym jest. Chleb ciemny często ma karmel, który wybija cukier. Ze swojego doświadczenia polecam 7 ziaren z biedronki. Z wędlinami jest problem i bieda. Staraj się może piec sama w rękawie np pierś z kurczaka czy indyka. Jedz mniej ale częściej. Dokładaj dużo warzyw, samo sezon ogórki, rzodkiewka, sałata, ogórki małosolne. Stosuj sporo odatków, zamienników roślinnych takich jak orzechy, awokado, słonecznik.
Po za tym odrzuć wszystkie soki, napoje gazowane. Pij wodę, wodę i jeszcze raz wodę. Gazowaną, niegazowaną dodawaj cytrynę, miętę.
I nie załamuj się, będzie dobrze. Tutaj w grupie jest parę dziewczyn które na prawdę mają dużą wiedzę i myślę, że zawsze posłużą radą.
 
Cześć @Gannka :)

Dziewczyny dobrze Ci tu napisały - regularność, czytanie etykiet, szukanie produktów/ dań które Ci nie szkodzą, a gdy to nic nie da to jednak insulina :)

Nie łam się, ogarniesz raz dwa :)

Możesz trochę cofnąć się w tym wątku i poczytać starsze posty, bo dużo fajnych obserwacji i porad się tu przewinęło :)
 
Zawsze byłam leniem jeśli chodzi o jakieś wymyślne jedzenie. A tu teraz tak trzeba kombinować - wiadomo że dla dziecka zrobi się wszystko ale mam wrażenie że wszystko przeciwko mnie.. Bo dodatkowo jestem w większości leżąca. Jak patrzę na necie na przepisy to wydaje się że te produkty są z kosmosu..
Dzięki dziewczyny :) poczytam też w tył wasze posty i zaczynam działać.
 
Zawsze byłam leniem jeśli chodzi o jakieś wymyślne jedzenie. A tu teraz tak trzeba kombinować - wiadomo że dla dziecka zrobi się wszystko ale mam wrażenie że wszystko przeciwko mnie.. Bo dodatkowo jestem w większości leżąca. Jak patrzę na necie na przepisy to wydaje się że te produkty są z kosmosu..
Dzięki dziewczyny :) poczytam też w tył wasze posty i zaczynam działać.
No wiesz, a ja mam wrażenie, że ta dieta cukrzycowa jest w miarę prosta i monotonna :)

U mnie jest to głównie dieta kanapkowa z warzywami + obiady, no i ostatnio truskawki. I duuużo wody.
 
Zawsze byłam leniem jeśli chodzi o jakieś wymyślne jedzenie. A tu teraz tak trzeba kombinować - wiadomo że dla dziecka zrobi się wszystko ale mam wrażenie że wszystko przeciwko mnie.. Bo dodatkowo jestem w większości leżąca. Jak patrzę na necie na przepisy to wydaje się że te produkty są z kosmosu..
Dzięki dziewczyny :) poczytam też w tył wasze posty i zaczynam działać.
Przestań nie załamuj się i nie poddawaj. Będziesz matką więc musisz być silna. Na spokojnie ogarniesz i dasz radę zobaczysz.

A ja właśnie na 2 śniadanie opierdzieliłam kawałek czekolady, ciastko i jabłko więc kuźwa taka zdrowa ta moja dieta w cukrzycy, że szok. Jak widać każda z Nas ma gorszy dzień i trzeba w ruch użyć czekolady ;p
 
reklama
Do góry