reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Bombek - a jakie masz normy? Wszystko zależy od podejścia lekarza.
Ja nigdy nie trafiłam na insulinę, a też raz na jakiś czas zdarzało mi się przekroczyć. W górnych granicach normy to nadal norma więc te wyniki są ok.
A dlaczego tak często mierzysz?

Isia - powdzenia

Smutna lala - możliwe, że przed ciążą miałaś np nietolerancję glukozy. Wszystko zweryfikuje się badaniami po porodzie. W każdym razie bardzo dobrze, że to wykryto i ktoś się Tobą zajmuje. Cukrzyca leczona jest przykra, ale nie ma takich konsekwencji jak ta o której się nie wie i nic z nią nie robi. W każdym razie nawet jak zostanie po porodzie to i tak procedury są wtedy zupełnie inne - po pierwsze można brać tabletki i często można się obyć bez insuliny, poza tym norma to 140 po 2h a nie 120 po 1h więc dieta też od razu mniej straszna.
 
reklama
Bombek- ja byłam w poradni w piątek i powiedzieli, że jak będą przekroczenia to trzeba się zgłosić jak najszybciej, chyba, że ewidentnie wynikają ze złego stosowania diety i grzeszków:-) Mówili też, że podanie rodzaju insuliny zależy od tego czy przekroczenia są na czczo po nocy czy po posiłkach.
Dziewczyny a czy któraś z Was ma glukometr Evercare? Wydaje mi się, że zawyża wyniki...i chciałam z Wami porównać
 
Kasia_ B ja też mierzę 6 razy obowiązkowo i po II kolacji jak chcę. W Ty ile razy mierzysz w ciągu dnia? Mnie już tak bolą palce że masakra...
 
Normę mam 120 i dokładnie jak MartaH1985 mam 6x mierzyć obowiązkowo, ale teraz w ramach testowania mierzę dla własnej informacji po każdym posiłku, więc wychodzi nawet i 8x. Nie powiem, bo nie odmierzałam wszystkich składników co do grama i trochę nadużyć z mojej strony też było. Chyba muszę się wziąć za aptekarską dokładność i na pewno rozbić pierwszy posiłek na dwa razy. Na szczęście na czczo mam dobre pomiary.
Swoją drogą jestem głodna na tej diecie :crazy:.
Też zaczynam mieć zasinienia na opuszkach :].
 
ja korzystam z przepisu Kasi_B na śniadanie, czyli 2 jajka smażone i 2 kromki chleba + pomidor i cukry tak nie skaczą. Dużo też chyba zależy od pieczywa...ja np po takim samym śniadaniu z chlebem żytnim mam ok.100, a po chlebie dla diabetyków 156!!! I jak mierzylam na contour ts to miałam zawsze mniejsze wyniki około 20-30 jednostek niż na evercare. I sama nie wiem czy ten mierzy dobrze czy contour...
 
Hmm muszę spróbować z tą jajecznicą, fakt chleb dziś kupiłam dla diabetyków i mimo, że kromeczki tyci-tyci i składniki śniadania jak trzeba 150 wyskoczyło :baffled:. Z grachamkami też mam sporawo, jutro chyba z rana pójdę po wase i zobaczę, co się będzie działo. Też mierzę Contour'em.
 
Hej. Czwarty dzień mojej diety i mam problrm- rano na czczo 97 i ketony w moczu (chyba śladowe ilośći bo ja jakaś daltonistka jestem chyba, ale trudno mi jednoznacznie wynik odczytać...)I jhak mam się tego pozbyć? Zjeść więcej węglowodanów na kolację? I boję się wtedy o cukier...czy miałyście ketony w moczu? Trudno się ich poozbyć?
 
Nam mówili, żeby się pozbyć ketonów należy zjeść jeszcze posiłek koło północy nawet białą bułkę. Ich obecność oznacza, że organizm w nocy głoduje. Trzeba też pić dość dużo wody do południa, aby się ich pozbyć z organizmu, jeśli pojawiły się w porannym pomiarze.
 
reklama
MartaH - na ketony w moczy - zdecydowanie więcej weglowodanów na kolację i 2 kolację - ale nie prostych tylko najlepiej z pieczywa. Mi wyszły kilka razy, ale dosłownie w pojedyncze dni - najczęściej jak przesypiałam 2 kolaację.

Na Wasę ja bym uważała - ma małe wartości odzywcze a też może podnieść cukier. Próbowałyście orkiszowego?
Jak nie to chyba już lepiej rozbić na dwa - zwłaszcza, że nie jesteście najedzone

MartaH - nie zman się na tych glukometrach. Poczytaj w jaki sposób mierzą, bo wiem, że są glukometry które podają wyniki trochę inaczej i trzeba je korygowac o 10%

Co do pomiarów - ja mierzyłam na czczo i po głównych posiłkach - w sumie 4 razy. Moim zdaniem mierzenie po 2 śniadaniu, podwieczorku i 2 kolacji jak ma się cukry w normie po głównych posiłkach jest bez sensu bo te palce muszą odpocząć.
Dodatkowe pomiary robiłam sobie tylko jak mi poprzedni wyskoczył w kosmos, albo po grzeszkach :-)

Agnieszka - frytki to niestety był mój śmiertelny wróg przy cukrzycy - podobnie jak placki ziemniaczane - dlatego teraz jem na zapas ;-)
 
Do góry