reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Phelania, Kaorek - w takim razie moge tylko pogratulowac i pozazdrościc takich wyników! I nie macie powodów aby obawiać sie insuliny.
Ja jem zgodnie z wytycznymi które dostałam na kartkach od dietetyczki, i tam sa rozpisane posiłki po kolei i tak:

śniadanie: 1,5 wymiennika mącznego, 0.3 mięsno nabiałowego, 2 tłuszczowe
II śniadanie: 1 owocowy, 1 mączny, 1 mleczny, 1 tłuszczowy
obiad: 0.5 owocowego, 2 warzywne, 2 mączne, 1 mięsno nab., 3 tłuszczowe
podwieczorek:1 warzywny, 0.5 mącznego, 0.2 mięsno-nab., 1 tłuszczowy
kolacja: 0.5 owocowego, 1 warzywny, 1,5 macznego, 0.5 mięsno nab., 2 tłuszczowe
II kolacja: 1 owocowy, 0.5 mącznego, 1 mleczny, 1 tłuszczowy
do tego mam całą liste tychże wymienników i np. jeden mączny to 50g chleba razowego, lub żytniegolub 30g chleba chrupkiego lub 150g ziemniaków lub 30 g makaronu

sa tez tzw. gratisy jak pomidor, ogórek, cebula papryka, szczypiorek rzodkiewka itd. ktore praktycznie nie podnoszą cukru.

Także tak jak mówicie co miasto to obyczaj bo ja w jadłospisie mam i zupe i drugie. tyle,że w odmierzonych ilosciach.
Podejrzewam,że czeka mnie insulina, daje sobie czas do poniedziałku, jak mi sie nie ustabilizuje to we wtorek idę do diabetologa i trudno.
Dziś myslałam po sniadaniu,że na zawał zejdę bo zjadłam zgodnie z wytycznymi 70 g chleba razowego z masłem i pomidorem i po 1h cukier 186mg, po minucie był 166 a po 30 143 ale i tak załamałam się i szybko zaczęłam chodzić po domu by obniżać.
Jutro przejdę tak jak wy na wasę na sniadanie i zobaczymy
Bo np. wczoraj na kolacje zjadłam 70g chleba razowego z masłem 10g z twarogiem tłustym 20g ogórkiem, do tego 98g marchwi i skubnęłam kawałek parówki i cukier po godzinie 101 mg - i bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze...:confused:
A po 7 dniach z dieta schudłam pół kg

pozdrawiam
 
reklama
Karorek -wyczytalam na 2 portalach ze mozesz jesc zupke i drugie:-)jak nie masz oczywiscie duzych cukrów:tak:wiec cos w tym jest
asia_l - kochana ,dzis zrobilam mocz na czczo paskiem b.duzo ketonów:szok:bardzo mnie to zaniepokoiło ,cos zle sie odzywiam jak tak mi wyszło , moze dlatego ze wczoraj ostatni posilek zjadlam o 20.30:zawstydzona/y:a powinnam ok 22 i to lekki posiłek 2 żytnie wasy i po plasterku poledwicy.. Na czczo cukry mialam 68 a po sniadaniu lekkim czyli tak jak zawsze 3 wasy na kazdej plasterek sera oraz poledwicy z ogórkiem i pomidorem wyskoczylo mi 130:szok:wiem ze nie sa to wysokie cukry ale jednak sa.Wydaje mi sie ze to po serze żółtym:tak:który uwielbiam.Zgodze sie z Toba ze ta cukrzyca to wielka niewiadoma, jesz lekko -wysokie cukry ,pogrzeszysz troszke -cukry niskie:-D
Dziewczyny dzis pierwszy raz robie ryż brazowy:szok::-Di pulpety z indyka w parowarze:-Dciekawe jak mi wyjdzie :-)
Mozna dodawac przprawy do potraw tak jak np Zioła Prowansalskie?

Gabrielka1308 -
przystojniaczek z tego twojego serduszka:tak:
 
Ostatnia edycja:
Asia_l - a ja myślę że ten wysoki wynik jest związany z tym że zjadłaś praktycznie same węglowodany. Spróbuj zjeść ten chleb na śniadanie z plasterkiem szynki i do tego z jajkiem gotowanym i łyżeczką majonezu (jeśli lubisz) i zobaczysz, że wynik będzie niższy niż po tym jak zjesz sam chleb z pomidorem. Rzecz w tym że im więcej zjesz rzeczy które nie zawierają węglowodanów tym bardziej te cukry z chleba się 'rozcieńczą' i dzięki temu nie będzie wyskoków.

Phelania - ja się wcale nie dziwię że masz te ketony, Ty zdecydowanie za mało jesz mając tak niskie cukry. Jedz normalnie żytni chleb. Miałaś w nocy długą przerwę, na kolacje te Wasy to nic nie dały i potem jak taka wygłodzona zjadłaś na śniadanie te Wasy, to mimo że to mało WW to i tak jest wybicie. Pamiętaj, że zawsze po dużym spadku jest potem wybicie cukru i ciężko to potem uregulować. Dlatego dziś caly dzień mogą Ci cukry wariować zanim się unormuje. Pisałaś, że wcześniej nie miałaś ketonów w moczu, co mnie dziwiło biorąc pod uwagę ile jesz. A czy w nocy chodzisz sikać? Bo jeśli tak, to sprawdzenie rano paskiem ketonów nie jest wiarygodne, bo to nie jest mocz z nocy, tylko z rana. Tak mi tłumaczyła diabetolog. Więc jeśli chodzisz w nocy do toalety, to żeby wynik był wiarygodny to trzeba przy każdej wizycie w kibelku trochę moczu do pojemniczka zebrać i dopiero wtedy rano zbadać paskiem z tej mieszanki.
 
Asia_I jak pisze Nice-Girl - za dużo weglowodanów - jajka polecam - maja zerowy indeks glikemiczny więc spokojnie możesz jesć i gotowane i jajecznicę :-) Jedz pomidory, szpinak, kapuste kiszoną - ja to jadłąm w ciązy bez ograniczeń i było OK.
Ja na diecie na początku chudłam do 1,5 kg tygodniowo ale jakos przeżyłam ja a Młody całkiem ładny sie wykluł :-)
Phelania - mnie też wychodziły ketony w moczu - za mało jadłam w pewnym momencie - także ostatni posiłek ok 22 i była to jedna kromka wasy.
A teraz karmię i ... niedługo chyba w ogóle przestanę jeść, a na myśl o drobiu, króliku i cielęcinie mam nudności :-(
 
Dzieki dziewczynki za porady pewnie to te węgle, jajka sa super tyle,że nie mozna ich za duzo w tygodniu jeść:-( a po polędwicy tez miałam cukier ponad 130 więc myslałam,że jak zjem chleb i pomidora to będzie ok..
Phelania- dlatego pytałam o ketony, ja jem sporo ale i tak mam z nimi problem
cały czas gdzieś krażą, dzis były niskie(+) wczoraj +/- kurcze a jem o 24.00 jak radziła lekarka, rano cukier mam do 90, ale dzisiaj chyba pokusze się o pomiar cukru o 2 w nocy.
Co do 130 po śniadaniu to może przez ser żółty. dietetyczka nas uczulała,żeby na śniadanie nie zjadać produktów pochodzenia mlecznego, własnie nie wiem jak sie ma do tego ser żółty ale ja jak mam na niego ochotę to na kolację jem i jest ok.
A co do kolacji to ostatni posiłek musi byc ok 22.00 ja jem 3 wasy, 150g jogurtu, owoc np. kiwi 90g i wafelki 2 słodzone fruktozą ;)
Nice-girl- ja tez chodze w nocy siusiu przewaznie 22-24-5rano a mocz zbieram ok. 7/8 może i masz rację i spróbuje nazbierac mocz z nocy:oo:

Acha i z testu powiem wam,że nie polecam jedzenia panierki z paluszków rybnych, na odwrocie opakowania mają napisane,ze w 100g maja 15g węgli, ale panierka to szok cukrowy :confused2:
 
Asia_I- to ty szalejesz :-)kurcze myslalam ze owoce mozna jesc do 18 , juz nie wspomne o wafelkach:-Dpanikara jestem i narazie sie boje az tak eksperymentowac 5 pazdziernika mam wizyte i diabetolog i zobaczymy co powie.Ide do jakies innej (podobno jest ok ) bo u tej jak bylam to powiedziala ze czasu nie ma i duzo mi nie pomoze - heh spoko. Nie ma to jak pomocna dłon lekarza ekh...:eek:
 
witam
Dzisiaj jestem tak zabiegana że dopiero usiadłam
Nice-girl-STO LAT z okazji roczku synka!!! Zdrówka i niech Ci rośnie słonko:-) Czas leci niesamowicie-my jutro kończymy 5 miesięcy.Daj znać jak impreza mam nadzieję że udana
asiaI-ja jadłam owoce najpóźniej na podwieczorek, wydaje mi się że zjedzone wieczorem mogą rano podwyższać cukier. Śniadaniowe cukry niektórym wychodzą wyższe bo trzustka się rozkręca, ja nie miałam problemu z żółtym serem jedynie na co musiałam uważać to czyste mleko. Polecam kiszone ogórki-zawsze obniżały mi cukier.

Moja Amelka dzisiaj dostała marchewkę-wszystko wypluła-chyba poszło gorzej niż z jabłkiem. Nie wiem już co robić.Może za wcześnie na jedzonko?
 
Hej Dziewczyny, ja tak na szybko bo nie mam czasu za bardzo.

Cholera, że tak powiem... na czczo miałam 106, zjadłam na śniadanie około 10 2 bułki z wędliną a około 14 zaczęły mi się trząść ręce poootwornie więc poszłam za ciosem i sobie zmierzyłam cukier... niepełne 60... O co chodzi??

Jak mi spadł ten cukier i ręce się trzęsły to nie tyle poczułam głód, co niepohamowany apetyt. Bez sensu zupełnie... nie byłam głodna, a musiałam jeść!

Jeny... az mi się słabo robi jak pomyślę, że powinnam iść do lekarza :/ Nie chcę, nie chcę nie chcę!!!

Dzisiaj byłam na Leśnikowisku (impreza firmowa z okazji dnia leśnika) i było mięsko, słodycze, soczki itd. i wyobraźcie sobie, że ani ciasteczka nie wzięłam! Mama proponowała mi Twixa i też się powstrzymałam :D Generalnie jestem jakoś trzeci (? albo dłużej nie pamiętam) dzień na odwyku od czekolady i w ogóle słodyczy. Jako słodycze traktuję jabłka czy kaszki Mleczny start, jogurty albo na mleku modyfikowanym takie dziecięce. Póki co mam klasyczne objawy odstawienia i zastępuję słodycze innym jedzeniem :| oby szybko minęło.... hamuję się ale ciężko mi idzie i jestem cholernie nerwowa.

Cholerne słodycze :-)
 
reklama
Agga - ja nie pamiętam kiedy jadłam słodycze ... - choć cukrzyca mi wyszła ok 30 tc - na Wielkanoc jeden kawałek ciasta i w połowie maja 1 loda typu rożek... Da się żyć :-) Nawet jeśli na stoliku leżą wafelki które mój m. bedzie zaraz jadł, zresztą on co wieczór wciąga jak nie walefki to czekoladę ...
 
Do góry