reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Usg miałam we wtorek, a dzidziuś waży niecałe 3 kg. Ma tą wagę już prawie miesiąc taką samą, więc się trochę denerwuję, ale lekarz mówił że jest ok , Może źle go mierzył wcześniej.
 
reklama
Usg miałam we wtorek, a dzidziuś waży niecałe 3 kg. Ma tą wagę już prawie miesiąc taką samą, więc się trochę denerwuję, ale lekarz mówił że jest ok , Może źle go mierzył wcześniej.

tak, błąd pomiaru jest często duży, nie ma się co martwić:tak: a skoro dzidzia nie jest za duża, to nawet jak przenosisz, nic się nie stanie :-)
 
Witam.

U mnie rano ok, ale po śniadaniu 129 :wściekła/y:. Ja już nie wiem, dlaczego ten ranny pomiar po pierwszym posiłku zawsze jest wyższy. Potem już nie ma tragedii.

Pulka
- rozumiem cię doskonale. Ja mam prawie 3 tygodniu do terminu i już się niecierpliwię. Trzymam kciuki za was. Ale skoro dzidzia nie jest zbyt duża, to rzeczywiście może niech jeszcze odrobinką podrośnie. Chociaż wiem jak to jest - chciałoby się mieć już poród za sobą. Zwłaszcza, ze wszystkie z nas przez te cukry bardziej martwią się o dzidzię.

Ja wczoraj miałam USG. Wszystko ok z synkiem, waży 3kg (więc też nie jest zbyt duży). Tak wiec mój sen o wadze 6,3kg się nie sprawdził. ;-):cool2:

AgMich
- ja bym się pomiarem 89 nie przejmowała. W końcu normy nie przekroczyłaś,a to najwazniejsze. :-)
Joasia - co do normy na czczo, to ja słyszałam różnie - jedni mówią 90 a inni 100. Jak na początku ciąży wyszedł mi wynik na czczo 93, to ginka uznała ten wynim za prawidłowy.
 
Ostatnia edycja:
Chciałam jeszcze dopisać, ze widzę, że ten nasze dzieci cukrzycowe wcale nie są zbyt duże. Iza ma ok. 3,2kg z tego co pamiętam, Pulka i ja - 3kg, Kaśka K - 1,9kg. Tak więc chyba mimo wszystko trzymamy te nasze cukry w ryzach, co?

Przy okazji gratulacje dla kolejnej rozpakowanej słodkiej mamusi. Mam nadzieję, że z dzidzią wszystko ok.
 
Cieszę się ze Kasia szczęsliwie urodziła, życzę dużo zdrówka i cukrów już zawsze w normie :tak:
Pulka bierz się do roboty bo wygląda na to że Iza bedzie pierwsza :-D
 
Cieszę się ze Kasia szczęsliwie urodziła, życzę dużo zdrówka i cukrów już zawsze w normie :tak:
Pulka bierz się do roboty bo wygląda na to że Iza bedzie pierwsza :-D

oby.. dziś ciężki dzień za mną, skurcze, koszmarne samopoczucie i teraz skoki ciśnienia - przez chwilę miałam 136/101 :szok: a zwykle mam 95/60 :szok: .... przynajmniej cukry w normie:sorry:
ale pedicure sobie rano zrobiłam :-) samodzielnie ozdobiłam frenchem pazury u stóp :cool2: przy 120 cm w talii to nie było łatwe :-D
 
Witam w niedzielny poranek (pochmurny, niedzielny poranek). U mnie dzisiaj rano 81:tak:

Joasia mój gin przyjmuje normę do 100 a z poradni mam do 90. Mocno przekraczasz? Wszystkiego najlepszego dla Oliwki:tak::-)

Iza a gdzie włożyłaś brzuch jak malowałaś paznokcie?;-):laugh2: Ja chciałam obie zrobić ale w końcu zapisałam się do kosmetyczki. Niech teraz ktoś po rozpieszcza mnie. Coś mi się wydaje, że szybko urodzisz:tak:

Basia a Ty nie ustawiasz się w kolejkę?:tak: Jak się czujesz?

Carioca fajnie, że do nas zaglądasz. Całusek dla córci! (pokazałam mężowi Twój awatar i twierdził, że z widzenia Cię zna:tak:)
 
Basia a Ty nie ustawiasz się w kolejkę?:tak: Jak się czujesz?

AgMich - ja już bym się chętnie ustawiła. Wczoraj nawet miałam taki dzień, ze myślałam, że może coś się zacznie. Cały dzień ból brzucha jak na @, mdłości, wieczorem dostałam skurczy (ale nieregularnych). Ale potem przeszło, więc na razie nici z porodu. A już miałam nadzieję, że pojadę na porodówkę. :-(

IzaBK, podziwiam, że dałaś radę pomalować sobie paznokcie. :-) Ja ostatnio ledwo dałam radę je obciąć. A co się przy tym napociłam. Co u Ciebie - jeszcze w dwupaku?

Carioca77
- mogę zapytać, jak tam twoje cukry po porodzie?
 
Iza a gdzie włożyłaś brzuch jak malowałaś paznokcie?;-):laugh2: Ja chciałam obie zrobić ale w końcu zapisałam się do kosmetyczki. Niech teraz ktoś po rozpieszcza mnie. Coś mi się wydaje, że szybko urodzisz:tak:

brzuch? miedzy nogi się zmieścił :-D teraz łatwej mi założyć nogę za głowę niż nogę na nogę :-D

IzaBK, podziwiam, że dałaś radę pomalować sobie paznokcie. :-) Ja ostatnio ledwo dałam radę je obciąć. A co się przy tym napociłam. Co u Ciebie - jeszcze w dwupaku?

ciągle bez zmian.. do 3 robiłąm poorządki.. o 2 obudził się mąż, spytał czy umyłąm okna, i jak się dowiedział, że jeszcze nie, to uznał, że dużo czasu jesczze mamy i położył się spokojnie spowrotem :cool2:

cukry mam tak dobre jak dawno nie miałam... po śniadaniu 112, a na śniadanie byl chleb deskowy z dżemem :-) i kawa z mlekiem i cukrem :-D:-D
 
reklama
Iza - dobre z tymi oknami :-D oj niechybnie niebawem urodzisz. Czujesz cos na ksztalt skurczy?
AgMich - ale jestem w szoku ze Twoj maz powiedzial ze mnie kojarzy, przeciez ostatnio mogl mnie widziec ze 12 lat temu! Mysle, ze chodzil z moim kolegą do klasy - zapytaj czy zna Tomka Sz. z nowego osiedla.
Basiu - ciagle sobie obiecuje, ze bede kontrolowac cukry, ale ciagle zapominam mierzyc. Jak wyrywkowo mierze, to zazwyczaj w normie.
 
Do góry