reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

witajcie:) u mnie kolejny dzień bez zmian, rano 99... dzis znowu diabetolog i pewnie znowu podniesie insulinę...

IzaBK ja i w nocy wstaję co godzinę, strasznie to męczące tym bardziej że ból pachwin jaki mi towarzyszy od jakiegoś czasu powoduje że wstanie z łóżka graniczy z cudem..i jeszcze jedno...mój mąż oznajmił mi że chrapię.. hehe.. podobno w ciąży tak się kobietom zdarza:-D
http://myfxadvice.com
 
reklama
Dzisiaj rano 87:tak: Jakoś na razie trzymają się te cukry. Ale w nocy o 23.00 108 a o 3.00 90. Wydawałoby się, że dobrze po ostatnim posiłku ale ja mam normy w tych godzinach od 60-90. Czy któraś z was też musi mierzyć w nocy? I jakie macie normy?

Migotka witaj w gronie grzeszników:-D ja mam na sumieniu trzy ciasteczka kruche i pół paczki rodzynek na podwieczorek a cukier po godzinie 110. Ale i tak byłam na siebie zła.:wściekła/y:

Iza przez to bieganie do łazienki masz zapewnioną dodatkową porcję ruchu;-) więc cukry będziesz miała idealne:-)

Ilona i jak Twoje wyniki? Dołączysz do nas?;-)

Carioca ja też nie mogę obyć się bez kawki i pozwalam sobie na jedną dziennie przeważnie na drugie śniadanie z odrobiną mleka. Ostatnio kusiło żeby troszkę dosłodzić ale udało mi się opanować:-) Przed ciążą też piłam dużo kawy a i papierosek do tego się zdarzał. :zawstydzona/y: Teraz nie palę i chyba tak już zostanie.:tak:
 
staję do spowiedzi :zawstydzona/y: wczoraj postanowilam do drugiej kolacji zjeść jedno ciasteczko almond thin.. niestety, otworzyłam opakowanie jak R się kąpał, a jak wyszedł z łązienki, to z zaskoczeniem stwerdziłam, że nie ma już ani jednego ciasteczka :zawstydzona/y:to było 10 słodkich wymienników :szok::szok: cukier na noc 150 - no niby nie tak strasznie. Ale o 2 zaczęłam wymiotować, ledwo dobiegłąm do łązienki. Zmierzyłąm cukier, a tu 190:szok: Cała noc popsuta, dziś dalej kiepsko się czuję, cukier poranny 98... nadal czuję smak tych ciastek. Już ich nie lubię. I w ogóle kara jaką poniosłam jest okropna i niewspółmierna do winy :zawstydzona/y:
To były moje pierwsze wymioty w tej ciąży :sorry:
pulka - nadal twierdzisz, że mało grzeszymy? :eek:
hidi - ja chrapię od dawna. Nie wierzyłam, to mnie mąż nagrał. Jak odsłuchałąm, to zaczęłam go podziwiać, że może ze mną spać w jednym domu, nie tylko że w łóżku :confused2:
 
Iza współczuję Ci takiej pokuty miejmy nadzieje że poczujesz się lepiej :tak:
AgMich ja raz w tyg mierze cukier o 22 i o 3 w nocy ostatnie wyniki ti 22.00 -84 a 3.00 -91 i chyba poprzednie tyg w podobnych granicach
U mnie dzis z rana 79 a po śniadanku po raz pierwszy od dwóch tyg poniżej 120 :-D zastosowałam dwie nowości radę Izy z insuliną i zmieniłam chlebek w końcu jakieś efekty tyle że jest małe ale pierwszy raz sprawdzałam te całe ketony i wynik wyszedł coś między średnie a wysokie nie mogłam zdecydować i jak się teraz tego pozbyć macie jakieś sposoby??
 
migotka - dzięki za dobre słowo
:-D ładne wyniki!!
ile jesz posiłków dziennie?ile wymiennikó dziennie? o której ostatni posiłek ? co na niego jesz? ile wody pijesz?
 
Migotk_a ketony to moja zmora dochodze małymi krokami do tajemnicy sukcesu. Nie tylko jedzenie odpowiedniej ilosci WW ale tez i picie. Ketony tak dzialaja na moja psychikę, ze rano budze sie juz z nastawieniem ze zaraz zobacze NA PEWNO mocno różowy pasek (czyli ketony wysokie) a dzisiaj rano niespodzianka - ilosci sladowe.
Ostatni posilek jem b. późno, juz prawie zasypiam nad talerzem, i nie ma mowy po mierzeniu po godz. bo juz smacznie spię. Koszmar lekki. Mimo to zdarzaja mi sie rano ketony. Wiec podejrzewam ze woda woda woda jest potrzebna.
 
Dziewczyny jadam 6 posiłków dziennie co do wymienników niestety nie liczę bo nikt mi nic o tym nie wspomniał i nie mam pojęcia jak to się robi co do picia głównie do posiłków więć może za mało?? Na II kolację koło 22 to różnie wczoraj wypiłam tylko szklankę mleka a tak dorzucam czasem do tego jedna deskę pieczywa chrupkiego
Winoroślinka będę liczyła na porady;-)
 
Ostatnia edycja:
Migotk_a specem w dziedzinie wymienników jest Iza :-) ja mam wrazenie ze nadal nie do konca sobie z tym nie radze, mierze na oko bo czasem nie wiem ja to bez wagi zrobić. Ale jedno mogę powiedzieć - pić na potęgę!!!! Pić i latać do kibla ( w zwiazku z tym uwazam ze przy cukrzycy jest sie skazanym na siedzenie w domu - lub też planowanie wypadów tam gdzie są kible - ostatnio moj maz wymyslil wycieczke krajoznawczo-historyczną - trasa bardzo fajna zamki, ruiny etc., ale moje jedyne pytanie bylo: myslisz ze tam beda wszedzie kible? I wtedy powiedzial ze w takim razie musimy przelozyc nasza wycieczke na po porodzie :tak:)
I pilnować godzin posiłków - nie wiecej niż 3 h a jak wczesniej czujesz sie glodna to absolutnie jesc nie czekać!!!
 
reklama
Iza moje skromne przykładowe menu jest stronkę wcześniej to może rzucisz oczkiem :tak:

nie dość że jestem zakręcona, to jeszcze się zasłodziłam i już całkiem nie kontaktuję.. rzeczywiście pisałąś co jesz :tak: w ilościach wymienników nieźle jak na moje oko, o ile jeśli jesz pomidora to to jest 30 dkg pomidora, a jeśli ziemniaczki to 3 niewielkie co najmniej i jeśli bieluch to kubeczek...

winoroślinka - Ty próbowałąś jeść w nocy przekąskę? przepraszam, juz nie pamiętam :zawstydzona/y:
 
Do góry