reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

A ja dzis 2 nocy o 2 30 wstslsm zmierzylam cukier i mialam 107... Jak to jest mozliwe z nocna insulina?... Rano wstaje i cukier mam 84. 85....?
U mnie w nocy też 98 😣 a rano 89 pomyslałam że może spróbuję dać insulinę o 20 a nie o 21 i może wtedy ten nocny mi szybciej spadnie dziś zrobię dzień próby jak się nie powiedzie moja teoria to zwiększam dawkę tak kazał diabetolog 🤨 powiem Wam jeszcze że robiłam tą heboglobine glikowana i wyszła mi średnia glikemia 93 mimo tego że przez miesiąc z dietą te cukry nie były rewelacyjne bo ok 95 na czczo więc pewnie w nocy koło 100 a mimo to glikemia jak powiedział diabetolog bardzo ładna 🙂 warto zrobić to oznaczenie, bo mnie osobiście to uspokoiło
 
reklama
Ja insuliny nie brałam, więc za bardzo nie pomogę - znalazlam w necie informacje, co może być przyczyną wysokiego cukru rano - może coś Wam pomoże:
  • spożycie przed snem posiłku bogatego w tłuszcz i białko bez zabezpieczenia go insuliną,
  • źle dobrana dawka leku przeciwcukrzycowego, zbyt mała dawka insuliny bazowej,
  • podanie insuliny w niewłaściwe miejsce,
  • wstrzyknięcie insuliny w przerosty w tkance podskórnej,
  • nieodpowiednia pora podania insuliny bazalnej,
  • nieodpowiedni rodzaj insuliny bazalnej,
  • niewystarczające wymieszanie insuliny przed iniekcją,
  • zjawisko brzasku,
  • efekt Somogyi.
 
No ja właśnie już sama nie wiem. Bo temat zaczął się dość niewinnie. Na czczo w badaniu miałam wskaźnik 94, norma niby jest 92. Oczywiście zwalone to zostało na dietę. Aktualnie jestem na super restrykcyjnej diecie rozpisanej przez dietetyka, więc teoretycznie powinno być ok, ale nie jest. Wszystko to co się dzieje mocno zwalam na to, że musiałam brać hormony na podtrzymanie i miałam szalejące hormony tarczycy - no a wiadomo - to wszystko jest bardzo od siebie zależne. No nic - jutro pędzę na tą krzywą - wieczorem pewnie będą wyniki. Jedyne co mnie mega męczy to to, że się nie opanuje tej makrosomii - już teraz dzieciak ma brzuszek i klatkę piersiową jakby był w 20 tyg. a wg om. 18... wagę całościową ma na 21... 323g .... liczę na to, że to jakoś wyhamuje, albo że te pomiary to jednak jakaś ściema.. i jeszcze różnie może wyjść.

Dziękuję Wam za wszystkie porady - będę pisać jak już coś będę wiedzieć więcej.
Ściskam i dobrego dnia! :)
 
No ja właśnie już sama nie wiem. Bo temat zaczął się dość niewinnie. Na czczo w badaniu miałam wskaźnik 94, norma niby jest 92. Oczywiście zwalone to zostało na dietę. Aktualnie jestem na super restrykcyjnej diecie rozpisanej przez dietetyka, więc teoretycznie powinno być ok, ale nie jest. Wszystko to co się dzieje mocno zwalam na to, że musiałam brać hormony na podtrzymanie i miałam szalejące hormony tarczycy - no a wiadomo - to wszystko jest bardzo od siebie zależne. No nic - jutro pędzę na tą krzywą - wieczorem pewnie będą wyniki. Jedyne co mnie mega męczy to to, że się nie opanuje tej makrosomii - już teraz dzieciak ma brzuszek i klatkę piersiową jakby był w 20 tyg. a wg om. 18... wagę całościową ma na 21... 323g .... liczę na to, że to jakoś wyhamuje, albo że te pomiary to jednak jakaś ściema.. i jeszcze różnie może wyjść.

Dziękuję Wam za wszystkie porady - będę pisać jak już coś będę wiedzieć więcej.
Ściskam i dobrego dnia! :)
Tez rodze w październiku na ostatnim usg maluch większy o tydzień... Wtedy glikowana mialam ponad normę od miesiąca mam insulinę jutro usg to napisze jak maluch rośnie
W pierwszej ciąży też miałam cukrzyce z insulina a córka urodzila się 3100 a ty się nie denerwuj tylko na razie mierz po każdy jedzeniu musisz wyczaic co ci podnosi cukier bo w ciąży to jest różnie niestety
 
Tez rodze w październiku na ostatnim usg maluch większy o tydzień... Wtedy glikowana mialam ponad normę od miesiąca mam insulinę jutro usg to napisze jak maluch rośnie
W pierwszej ciąży też miałam cukrzyce z insulina a córka urodzila się 3100 a ty się nie denerwuj tylko na razie mierz po każdy jedzeniu musisz wyczaic co ci podnosi cukier bo w ciąży to jest różnie niestety

Ooo widzisz. To czekam na informację. Ja takie większe badanie (połówkowe) mam w poniedziałek. Więc może te pomiary będą dokładniejsze. Inna sprawa że słyszałam, że dzieci nie przyrastają każdego jednego dnia - ja np. mega czuję się źle w weekendy (ból brzucha, rozpychanie). Więc to też takie szamaństwo, może trafiłam na wagę "na cały tydzień" ;). Trzymam kciuki za jutrzejsze USG. I czekam na informację.

A z cukrem - tak już zdążyłam się zorientować, że to ciężko wytypować, co dokładnie i jak mocno go podnosi. Więc jeszcze dużo przede mną.
 
O zesz strasznie wysoko a co jadlas na wieczór?
No nie przesadzaj, że to jest strasznie dużo. Strasznie dużo to by było, gdyby wyniosło 200 czy 300. Nawet u zdrowej osoby zdarza się cukier do 120 na czczo i sugerowana jest jedynie kontrola. W takim przypadku mówi się o nietolerancji glukozy, a nie cukrzycy. Nie wprowadzaj niepotrzebnej paniki.

Ja akurat byłam bez insuliny, kontrolowałam jedynie glukometrem i pomiary zazwyczaj miałam do 120 po 1h, ale zdarzało się, że i 150 było. Córka urodziła się z wagą 2660g, a syn 2490g. Waga dziecka jest określona na podstawie pomiarow brzuszka i długości ciała - nieznaczny błąd może mocno wpłynąć na kalkulacje. Do tego trzeba pamiętać, że dzieci rosną skokowo i na kolejnej wizycie może być nawet tydzień do tyłu. Tu nie ma reguły,
 
No nie przesadzaj, że to jest strasznie dużo. Strasznie dużo to by było, gdyby wyniosło 200 czy 300. Nawet u zdrowej osoby zdarza się cukier do 120 na czczo i sugerowana jest jedynie kontrola. W takim przypadku mówi się o nietolerancji glukozy, a nie cukrzycy. Nie wprowadzaj niepotrzebnej paniki.

Ja akurat byłam bez insuliny, kontrolowałam jedynie glukometrem i pomiary zazwyczaj miałam do 120 po 1h, ale zdarzało się, że i 150 było. Córka urodziła się z wagą 2660g, a syn 2490g. Waga dziecka jest określona na podstawie pomiarow brzuszka i długości ciała - nieznaczny błąd może mocno wpłynąć na kalkulacje. Do tego trzeba pamiętać, że dzieci rosną skokowo i na kolejnej wizycie może być nawet tydzień do tyłu. Tu nie ma reguły,

No właśnie! To rośnięcie skokowe - czuję, że to może mieć znaczenie. Tak jak pisałam wcześniej.. u mnie dzieciak rośnie w weekendy ahaha :) - Ostatnio koleżanka mi opowiadała, że jest taki serial na Netflix o niemowlętach - i tam właśnie położna dzień w dzień mierzyła dziecko po urodzeniu i okazało się, że właśnie rośnie skokowo a nie tak jak podają normy "tyle na dzień".

Właśnie jeszcze teraz rozmawiałam z moim endokrynologiem. Generalnie też twierdzi, że te skoki cukru raczej są na dietę niż na insulinę. Zacznę już robić tydzień pomiarów po posiłkach z tego co mam rozpisane - i zobaczymy co z tego wyjdzie - na pewno nie zaszkodzi.

@witch84 A w którym tygodniu urodziłaś dzieciaczki?

Inna sprawa, że też słyszałam, że pomiar to jedno - a sytuacja po porodzie to drugie i że czasami tak się jakoś to wszystko dzieje, że dziecko wychodzi w normie - zamiast w makrosomii.

No nic - dobrze, że jestem w 19 tyg. bo to całkiem wcześnie na ogarnianie tematu. Więc powinnam podołać!

Dziewczyny - dzięki za wsparcie. Od razu mi jakoś lepiej na duchu.
 
reklama
Do góry