Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[HappyBabyMama]

Devushka nie stresuj się 2 dni to nei wjst różnica. Moje dziecko wyprzedzało o cały tydzień a głowa o prawie dwa i ma teraz 15 mcy jest zdrowym i dużym chłopcem. Jeśli Wszytsko jest dobrze to się nie przejmuj tym. Pilnuj cukrów. U mnie lekarz Wszytsko zwalał na cukrzyce a u nas raczej to geny. Mój syn był zawsze w 99 centylua niektóre pomiary ma ponad. Rozwija się książkowo i Wszytsko w dolnej granicy. Mimo ze jest duzy zaczął chodzic przed roczkiem. Także głowa do góry. Nie potrzebnie się stresujesz. Mnie czasem tez lekarze doprowadzali do płaczu. Ale synuś jest zdrowy.
Co do cukrów na czczo ja miałam rano 58 dlatego nie byłam na insulinie tylko na diecie. Tez jestem niskocisnieniowcem.

 

[Amea]

Mam wrażenie że czasem nasi lekarze faktycznie robią dym o nic. Diabetolodzy swoje, ginekolodzy swoje, a w szpitalu zupełnie inna bajka. Tam mają inne procedury i normy i podchodzą do tego z większym dystansem. Myślę, że nie mamy czym się martwić. Moja pierwsza córcia też nie należała do najlżejszych, a mimo wszystko zaczęła chodzić sprytnie koło 10-11 miesiąca.
Braciszek chyba przez dietę bedzie lżejszy. Chociaż przyrost na tydzień 300g to sporo... Mam nadzieję, że tyci zwolni bo jak mnie lekarz w szpitalu pocieszył mogłabym próbować jednak rodzić sn, a nie koniecznie cc jak się upiera moja prowadząca lekarz.
Poza tym mimo że wczoraj na noc sobie podjadłam to cukier rano 85! Kolejny sukces poza tym, że dziś już 33+6 i nadal jesteśmy w dwupaku

 

[brosandi]

U mnie nigdy nie było aż tak niskiego cukru Byłam dzisiaj u gonekologa i okazało się, że dziecko jest trochę za duże tzn w poniedziałek zaczynam 32 tc a dziecko jest na 32 tc i 2 dni.. zapytałam czy te pare dni robi różnice i powiedziała, że tak ale żeby się nie przejmować To chyba czas żeby przestać się tak martwić wszystkim bo zanim urodzę to oszaleje... ostatnio po kolacji mam przekroczony cukier tak 141-146 i zastatnawiam się czy nie lepiej zjeść jedna kanapkę a po godzinie dojeść druga...

Ja byłam w 31 a Piotruś ważył na 34! To jest za duże dziecko - 3 tygodnie z wagi do przodu ważył wtedy 2400 g. Teraz byłam w 34 i ważył ok 2700, ale dr powiedział, że uwzględniając błąd pomiaru waży ok 2500, więc uregulowanie cukru bardzo pomogło i przestał tak przybierać na wadze. Teraz mam wizytę 11 maja, zaczynam wtedy 38 tydzień. Moja diabetolog powiedziała, że zaleca rozwiązanie ciąży 2 tyg przed terminem.
A najniższy cukier miałam 66, na czczo, zmniejszyłam po tym o 1 dawkę insuliny i mam 72-77. Zastanawiam się czy ponownie nie zmniejszyć.
Dziś na obiad 2 steki wołowe z grilla, dużo sałatki (pomidor, ogórek, ser feta, szczypiorek, jogurt naturalny) i dwie szklanki słodkiego napoju Capri - cukier po 1h - 92! Chyba jest serio coraz lepiej, choć wczoraj miałam po kolacji 150, ale kolację zjadłam sporą i sporo po czasie - o 20, a powinnam o 18

 

[Devushka]

No dziewczyny pocieszyłyście mnie Chyba mi hormony ostatnio szaleja bo jednego dnia chodze zdołowana jak myśle o wynikch badań, diecie, o tym co mówia lekarze i tysiacu innych rzeczy zwiazanych z cukrzyca a drugiego wogóle się nie przejmuje
Brosandi może się u Ciebie cukry powoli normuja? Ja jestem nadal na 2 j insuliny na noc ale cukry raczej mam wysokie bo w granicach 87-89.. i czasami zdażaja mi sie wyskoki w dzień ale teraz już rzadziej niż częściej..
Amea a czym podjadłaś na noc? za mna chodzi coś słodkiego już nawet nie mleczna czekolada a taka 70%

 

[Naatka]

Coś wiem z tymi hormonami...raz jest super a za jakiś czas łapie dołki. Bylam u ginekologa i jak na 31 tydzień dzidzia waży 1550g czyli nie jest duża,super. Z kolei Pani ginekolog tylk zauważyła że mogloby byc wiecej wód plodowych(afi 8),ale zaznaczyla,że mieszcza sie w normie. Natura moja oczywiście poszybowala na fora i jak sie naczytac to jakoś nie potrafie sie ta ciąża cieszyć tak jak sie powinno. I te pilnowanie cukrów...jeszcze 9 tyg. A jak tam u Was cukry drogie mamusie?

 

[Devushka]

Coś wiem z tymi hormonami...raz jest super a za jakiś czas łapie dołki. Bylam u ginekologa i jak na 31 tydzień dzidzia waży 1550g czyli nie jest duża,super. Z kolei Pani ginekolog tylk zauważyła że mogloby byc wiecej wód plodowych(afi 8),ale zaznaczyla,że mieszcza sie w normie. Natura moja oczywiście poszybowala na fora i jak sie naczytac to jakoś nie potrafie sie ta ciąża cieszyć tak jak sie powinno. I te pilnowanie cukrów...jeszcze 9 tyg. A jak tam u Was cukry drogie mamusie?

Naatka a u Ciebie nie będzie ciąża rozwiązana wcześniej ze względu na cukrzyce?
Ja nie potrafiłam w pierwszej ciąży się cieszyć właśnie przez cukrzyce.. Czekałam byle tylko urodzić, byłam zmęczona dieta, pomiarami, podawaniem insuliny i takim życiem z zegarkiem w ręku... Dużo gorzej psychicznie zniosłam pierwszą ciąże.. teraz jest dużo lepiej ale dlatego, że podnieśli normy i przynajmniej ja nie muszę się aż tak katować dietą jak w pierwszej ciąży.. Ja dzisiaj miałam przekroczenie po 2 śniadaniu...
Dziewczyny jak podchodzicie do przekroczeń ponad 140? Np. 146? Panikujecie czy podchodzicie na spokojnie na zasadzie, że to jeszcze nie takie duże przekroczenie? Dziwne pytanie wiem ale jak czytam komentarze dziewczyn które panikuja bo po śniadaniu maja 120 mg to trochę śmiać mi się chce...

 

[Otoona]

Naatka a u Ciebie nie będzie ciąża rozwiązana wcześniej ze względu na cukrzyce?
Ja nie potrafiłam w pierwszej ciąży się cieszyć właśnie przez cukrzyce.. Czekałam byle tylko urodzić, byłam zmęczona dieta, pomiarami, podawaniem insuliny i takim życiem z zegarkiem w ręku... Dużo gorzej psychicznie zniosłam pierwszą ciąże.. teraz jest dużo lepiej ale dlatego, że podnieśli normy i przynajmniej ja nie muszę się aż tak katować dietą jak w pierwszej ciąży.. Ja dzisiaj miałam przekroczenie po 2 śniadaniu...
Dziewczyny jak podchodzicie do przekroczeń ponad 140? Np. 146? Panikujecie czy podchodzicie na spokojnie na zasadzie, że to jeszcze nie takie duże przekroczenie? Dziwne pytanie wiem ale jak czytam komentarze dziewczyn które panikuja bo po śniadaniu maja 120 mg to trochę śmiać mi się chce...

Teraz już podchodzę na luzie ale na początku popadalam w histerię gdy cukier miał wynik 140. Dwóch lekarzy powiedziało mi żeby wyluzowalam bo to nie jest tragiczny cukier. Nawet pielęgniarka mi powiedziała że przecież za chwile jego poziom spadnie. Co innego gdyby wynik był non stop 140. Nawet gdy mam wynik 148 to nie panikuje.

 

[Otoona]

Oczywiście te 140 to po posiłku. Dodam jeszcze że na początku popadalam w histerię ponieważ Pani diabetolog i dietetyk od razu spisaly moja ciążę na straty i stwierdziły że dziecko jest chore w 100%. Po prenatalnych odetchnelam z ulgą bo wcześniej chodziłam i płakałam. Sama spisywalam tą ciążę na straty. Miałam zero radości z niej. Szkoda tylko że przez nieuwagę dietetyka musiałam iść prywatnie do Pani która od razu znalazła przyczynę mojego chudniecia.

 

[Agatka29]

Hej
Mam cukrzycę ciążowa od 25 tyg obecnie 31+1 jestem na samej diecie ,cukier nieraz skacze mi powyzej normy,dianerolog mówi że narazie wszystko oki
Mam pytanie no kazalai zrobić hemoglobine glikowana i mam poniżej normy ?mam się martwić ? Wizytą dopiero za miesiąc

 

[Naatka]

Naatka a u Ciebie nie będzie ciąża rozwiązana wcześniej ze względu na cukrzyce?
Ja nie potrafiłam w pierwszej ciąży się cieszyć właśnie przez cukrzyce.. Czekałam byle tylko urodzić, byłam zmęczona dieta, pomiarami, podawaniem insuliny i takim życiem z zegarkiem w ręku... Dużo gorzej psychicznie zniosłam pierwszą ciąże.. teraz jest dużo lepiej ale dlatego, że podnieśli normy i przynajmniej ja nie muszę się aż tak katować dietą jak w pierwszej ciąży.. Ja dzisiaj miałam przekroczenie po 2 śniadaniu...
Dziewczyny jak podchodzicie do przekroczeń ponad 140? Np. 146? Panikujecie czy podchodzicie na spokojnie na zasadzie, że to jeszcze nie takie duże przekroczenie? Dziwne pytanie wiem ale jak czytam komentarze dziewczyn które panikuja bo po śniadaniu maja 120 mg to trochę śmiać mi się chce...

Ja juz tez nie panikuje. Diabetolog nie widział problemu przy wyskokach cukru jezeli byłam w stanie wykluczyć produkt,ktory to powodowal. Nic nie wiem o wczesniejszym rozwiazani ciazy...nikt nic nie mówił o tym. Wg wagi dziecka jest na 50 centylu czyli nieduże. Ja jestem na samej diecie bez insuliny.