reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Luca
Moja kuzynka pediatra tez mowi, zeby uwarzac z frida i odkurzaczem, bo mozna podraznic, ale wiesz...jak dziecku w srodku tam meeega zalega jak ostatnio Jasiowi to nie pomoze tylko sol, masaz i lezenie na brzuszku. Z Julcia nie mialam problemu. Jej nie odciagalam baaardzo dlugo, bo zawsze sol,masaz i brzuszek dzialalo. Ale jak taki zielony glut dobrze sie przyklei to nie ma szans ;) No i uwazam, ze takie profilaktyczne odciaganie to zlo...ale te zielone zatwardziale gluty lepiej sciagnac niz by mialy zejsc nizej.
 
reklama
Aha i inhalacje z solą fizjologiczna też pomagają ale też żeby za dużo ich nie robić max 2 razy dziennie. Maść majerankowa pod nosek na noc i aromactiv baby smarowalam plus nawilżacz powietrza ale taki zwykły na kaloryfer. Cieszę się bardzo że wszystko u nas się sprawdziło i obyło bez antybiotyku :-)
 
Hejka dzięki Luca za linka :) też moja pediatra mówiła żeby za dużo nie odciągać, bo to podrażnia błonę śluzową i powiem Wam, że mój Mała sie strasznie broniła przed tym odciąganiem. Dla mnie najlepszy sposób nawet na zielone gluty to trzymanie dzidzi pionowo, wtedy psikamy 2 razy solą morską, masujemy nosek i moja wtedy prychała i glut na wierzchu :D ale też mnie korciło żeby np. w nocy odciągnąć, bo ciężko jej było oddychać, ale nie dała nawet tej fridy sobie przystawić. No i stosowalismy nawilżacz na kaloryfer, majerankową maść, euphorbium i przeszło. U nas też przez refluks jest czasami w nocy takie furczenie w nosie...
 
Ech...laski :D zobaczycie za rok-dwa :D te gile sa potem gorsze jak u starego dziada i trzeba je czyms mocniejszym potraktowac :p ale jak da sie sola, pomadowaniem i polozeniem na brzuszek to tak najlepiej :)
 
Sapke tez chyba ma, ale dzis ewidentnie wyciagalam katar, nie jakiś zielony czy żółty, tylko taki przezroczysty ale gesty dość.,inhalacje max dwa razy robimy, a o masazu noska nie słyszałam! Dziurke staram sie zatykac ale mała nie umie buzia oddychać i sie jakby dusi. Na brzuszek tez kładziemy, czasem wyleci z niego coś. Czasem kozy. Oststnio nic, a frida wyciągnelam dziś. Ns kaloryferze nawilżacz i ręcznik, s kaloryfer chlodny prawie zimny! A w pokoju i tak 22-23. Ja tez mam sucho w nosie.. aha. Po czyszczeniu jeszcze ns koniec nawilżam nosek zeby było mokro :) w dzień jej nie przeszkadza, z rana zawsze jakos furczy, i moze jej zle ssac, wstaje glodna, je i słyszę coś to czyszcze. Na noc po kąpieli nawilzona. A widziałam reklamę aromaktiv do kąpieli, ale chyba niunia za mała, i o skórę się boje.
A odnośnie karmienia mm, to wiecie tego mi brakuje ze macie dosc ustabilizowany rytm dnia, godz karmien itd. A u nas karmienie o której się da. Czasem co pol godz. Czasem co godz, s czasem co trzy. Nie moge nic zaplanować. Itd. Raz possie dlugo, raz się tylko napije. No ale dobra ta piers w nocy, cyk i juz . co prawda jak z mala gdzieś wyjde czy wyjade to spi po 2-3,nawet 4 godz bez jedzenia, a w domu je czesciej.
a wracajac do tej sapki, mała ma wiotkosc krtani, czasem juz nie wiem skad te dźwięki ;) zalezy czy lezy i chyrczy, czy w tym nosie ewidentnie słyszę ze cos jest. Przez jakiś czas byłam pewna ze to krtan, ale tu kiedys inaczej zaczęła dzwieczec, moze niunia ma wiotkosc, sapke i katarek na dokładkę. Spi z głowa wyżej bo ulewala ale teraz o dużo lepiej,raz gora dwa na dzien zmiana ubranek.
o tym masażu noska dokładnie napiszcie proszę
 
Margo, ciesze się ze moja starsza w końcu dość chetnie dmucha nos, tyle lat meczylam siebie i ja ta frida. A kiedyś miałam zwykły odkurzacz z regulacja mocy, teraz sobie wodny zafundowałam, ale bez regulacji...

zobaczcie moja pyze
20160211_104429.jpg
 

Załączniki

  • 20160211_104429.jpg
    20160211_104429.jpg
    973,7 KB · Wyświetleń: 339
Edytka a mnie brakuje tego karmienia piersią nawet co pół godziny :-) wiem wiem walnieta
Ten masaż to nic innego jak delikatnie dwoma palcami sciskasz nosek na końcu tzn dziurki zatykasz i liczysz do 10 i tak co jakiś czas. Fajna zabawka przy okazji dla dziecka :-) gadasz do dziecka itd
 
Edytka
Mnie sie zdaje, ze nasze Male lapia te gile od starszakow. Bo Julcia miala wlasnie tylko sapke a Jasio takie prawdziwe gile jak Twoja Mala. Tez sie dusil w nocy, raz tak mi sie zadlawil, ze sie przestraszylam, ze sie udusi. Az sie porzygal jak go wzielam na brzuch.Na szczescie akurat lezal na przwijaku a ja stalam nad nim, ale nawet nie chce myslec co by bylo gdyby to byla noc. Dzieciaczki dziewczyn tez chuba w wiekszosci jeszcze jedynaki i nie maja od kogo lapac.
 
reklama
Do góry