Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[julka859]

mam pytanie: czy czesto przekraczałyscie normy??

 

[emka0402]

ja czesto bo mialam glupi glukometr a ty jaki masz ?

 

[julka859]

OneTouch...

 

[emka0402]

aha
o tym nigdy nic nie czytalam na forum moze ktoras ma
ja juz aku czek i super
optium zawyzal o 15% i rano zawsze mialam po ponad 100 i sie martwilam tera widze ze nie potrzebnie )
wczoeraj zjadlam pizze da grasso

 

[julka859]

a norme masz do ilu ?? chodzi mi po posiłkach...

 

[emka0402]

ja mam
po 1h do 140
ale kazda ma inaczej
czemu, nie wiem :/

 

[julka859]

własnie w Krakowie jest do 120 ;/ i jak cos powyzej to insulina troche nie zrozumiałe...strasznie boje sie o malenstwo bo zdarza mi sie przekroczyc norme zwłaszcza rano mimo tego ze jestem na insulinie...ile wazyło twoje maleństwo w 30tyg ciazy moje 1550kg i nie wiem czy dobrze czy zle wdł lek ok ale sama nie wiem...

 

[Winoroślinka]

Cześć dziewczyny obecnie jestem w 34 tyg ciązy od 28 tyg pod opieka diabetologa;/ z moimi cukrami różnie bywa...czy sa jakies dziewczyny z Krakowa?? co sadzicie o porani na Kopernika??

czesc julka, ja tez z krakowa, bylam czesciej na tym forum ale juz urodzilam :-) tez mialam pierwotnie skierowanie na kopernika ale jak mi wyznaczyli date pierwszej wizyty na za 2 tyg. to podziekowalam, i poszlam na rusznikarska i jestem super zadowolona. Bardzo mile panie od recepcji po lekarke. jakkolwiek dziwnie to brzmi przy tej chorobie, lubilam tam chodzic bo czulam sie otoczona opieka i nigdy nie bylo problemu z przyjeciem mnie w sytuacji alarmowej.
norme mialam do 120 po 1h i do 90 na czczo. to sa ponoc nowe zalecenia jakiegos tam stowarzyszenia, czyli nie do 140 ale jak sama widzisz co miasto a nawet poradnia to inaczej..

 

[julka859]

qrcze ja myslałam, ze tylko tam mozna...szczerze wydaje mi sie ze na kopernika troszke rutynowo podchodzi sie do pacjenta...a tamta poradnia jest panstwowa?? a jak twoje cukry?? szalały no i jaki wpływ miały na dzidzie ja strasznie sie martwie;(

 

[Winoroślinka]

julka na rusznikarskiej tez panstwowo, i nie odczulam zadnej rutyny,mopge tez dac Ci namiar na konkretnego lekarza - super kobieta, jak dla mnie - mila, pogada, zainteresuje sie tez co z dzieckiem. Cukry mialam w miare ok. ale pod koniec ciazy zaczely szalec ale lekarka mnie naprawde uspokoiła. Kilka razy przekroczylam norme, ale walczylam bardziej z ketonami niż cukrami (mozna sobie o tym poczytac gdzies z sierpnia-października - dziecko zdrowe, cukry jej w normie