reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Dzień dobry!
mgielka gratulacje!!!
AgMich nie przejmuj sie docinkami, 66kg hmmm jak ja bym chciała tyle ważyć:sorry2:taką wagę to w szkole średniej miałam:-D
Co do brzucha to jesteś dopiero 1,5 tygodnia po porodzie więc masz jeszcze czas żeby zniknął:tak:
rybka super, że Ty jeszcze 2 w 1 i gratuluję porannych cukrów:tak:
emka dobrze, że masz już accu cheka. Normalnie niewiarygodne , że ten optium xido tak zawyża:no:A ja się zastanawiałam nad wymianą mojego accu własnie na niego. Dobrze, że tego nie zrobiłam:no:

U mnie dziś rano 77:-)A po parówce z mikrofali z roztopionym żółtym serem i po pół kromki chleba z masłem po 1h 98:-):-):-)
Ale jestem na siebie zła bo w święta za dużo sobie pozwoliłam i czasem po 1 h miałam deko powyżej 140:wściekła/y:Ale sprowadziłam się do pionu:-p

Ja na usg idę w drugiej połowie stycznia i juz strasznie ciekawa jestem jak tam moja Iga rośnie:happy2:
 
reklama
po śniadanku znów buuuuuuuuuuuuuuu po 39j insuliny i tylko 2 kanapkach 136:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ale cóż muszę brać fenoterol i kropka:baffled::baffled::baffled:

ale na obiadek roladki schabowe prużone ziemniaczki brokuł marchewka powinno być ok po 13j insulinki;-);-);-);-) byle do 13 i jedzonko

co do ktg to ja mam mieć o ile dotrwam od 37 tygodnia co 2 dni:tak::tak::tak:
 
Rybka ale ci współczuję całą ciąże ciągle coś musisz przeżywać- ale myślę że mały wyskoczy zdrowy jak ryba :-D i ci się odwdzięczy za te męki.\
AgMich miałam to samo co ty- każdy mówi że ja chyba dalej w ciąży jestem! chociaż już wychodząc z szpitala miałam o 11 kilo mniej ( a przytyłam 10 w ciąży) tylko opuchlizna po tych znieczuleniach i oxytocynie po cc nie chciała zejść aż do przedwczoraj. Teraz wyglądam już normalnie chociaż nie mogę się spakować w spodnie z przed ciąży.
Zresztą mam taką deprechę że łażę tylko w leginsach i gaciach po domu! W święta się zamknełam na cztery spusty i nawet nie wiedziałam że święta są - a wszystko przez to, że mały ciągle wisi na mnie (na cycach) i je i je i je, w końcu zaczełam go dokarmiać butelką i lekko mi się poprawił chumor ale od 3 dni walczymy z kolką i nie mija - i znowu mam doła. Dziś jadł od 11.00 do 15.00 i cały ten czas nie spał, obudził się po 1 godzinie już z kolką :( zjadł butelkę i koperek wypił i zasnął znowu ale rzuca nim przez sen ta wstrętna kolka! I jeszcze katraru dostał i też mu ciężko spać.
Ty chociaż już położną miałaś w domu, ja nawet go jeszcze nigdzie nie zapisałam ani nie zarejestrowałam - wogule nie mogę się zebrać w sobie.
A o fryzjerze to ja marzę - ale jak tu wyjść - nie mam pojęcia.

Monia- miałam podobne objawy jak ty- a nawet mały siedział już głową w dół w kanale od ponad tygodnia, łożysko III stopnia a jednak wyjść sam nie chciał :-( a robiłam różne rzeczy żeby zechciał sam przyjść na świat.

Emka normalnie na drugim pietrze ten posiew odbierzesz.

A cukrów wogule nie mierzę - nie mam zupełnie kiedy.

MGIELKA GRATULUJĘ I POWODZENIA ŻYCZĘ :)
 
ok dzieki :) bede musiala sie tam udac wiec :)
ja zaraz jem nalesniki z pieczarkami :) zobaczymy co to bedzie za wynik :D


109 wynik ;p
 
Ostatnia edycja:
Witam Was! Właśnie wyszła od nas połozna i jestem zadowolona bo mały waży juz 2820g. Cukry u mnie ok.:tak: Poza tym mały jest mniej żółty i zginął mu rumień. :-D

Maria współczuję Ci z tym karmieniem. Ja tak miałam przy pierwszym dziecku. Pił tylko z jednej piersi bo w drugiej miałam za małą brodawkę i plastikowy kapturek który okazał sie totalną porażka. Do tego nawał pokarmu i ciągłe bieganie z laktatorem. Teraz jest zupełnie inaczej. Lepiej. Adaś od początku ladnie ssie z obu piersi i jakos przetrwałam nawał mleka. Położna powiedziała mi, że najważniejszy jest spokój i wytrwałość. Dasz radę. Ja nie ruszałam sie do fryzjera sam do mnie przyjechał. :-p;-) Pisz jak idzie Ci z karmieniem. A sprawy papierkowe i urzędowe załatwia mój mąż. :tak: Dajecie coś małemu na kolki? Moja przyjaciółka ściągnęła z niemiec krople. Chwaliła je sobie i miała spokój z kolkami. W Polsce ich nie ma ale polscy pediatrzy je zalecają.:dry: A jakim mlekiem go dokarmiasz może to jest przyczyna kolek? Pij cherbatki na laktację są super!

Emka gratuluje super cukrów! :tak:
 
emka: zadzwon do przychodni i sie dowiedz a na Karowej jak bedziesz to ich przycisnij i moze tez ci wypisza.

A ja się zestresowałam, bo moja doktórka orzekła, że Mały się w ogóle nie szykuje na druga stronę brzucha. Głowka wysoko, szyjka zamknięta na cztery spusty, zero skurczy :wściekła/y:. Zabarykadował sie i ma wszystkich w nosie! :baffled: Muszę poszukac sposobów na skurcze nieangażujących wysiłkowo (ciśnienie) ani seksownie (łożysko)! Zaczne od liści malin.

Maria: co do kolek to położna w szkole rodzenia polecała homeopatyczne czopki viburcol. Już się chłodzą w mojej lodówce :)
 
Witam słodziutkie.

Maria trzymaj się i nie poddawaj depresji:tak:
Kolki to częsta sprawa u dzieciaczków...może rzeczywiście te sztuczne mleczko nie jest właściwe i spróbuj z tymi czopkami.
Trzymam kciuki żeby kolki się uspokoiły i żebyś miał trochę czasu dla siebie.
Na pewno dobrze sobie radzisz tylko ta bezradność nasza jak maleństwo ma kolkę pewnie jest nie do wytrzymania.
Za tydzień , może 2 pewnie już wszystko się unormuję.

Słodkie mamusie te z dzieciątkami na rękach i te które mają małe w brzuszkach wszystkiego dobrego w tym Nadchodzącym Nowym Roku.....aby pociechy rosły zdrowe a my byśmy miały szybkie i bezkomplikacyjne porody oraz niskie cukry tego wszystkiego Wam i sobie życzę.

Ja pakuję się dziś do lóżka bo mój mąz wróci niestety dopiero o 17 z pracy i już zapowiedział że idzie spać ....pewnie obudzą Nas huki i tyle będzie.
A mała odkąd mam inne żelazo mam wrażenie że bardziej się rusza....co mnie z resztą bardzo cieszy.

Dziewczyny czy jak odciągacie pokarm jak potem on w butelce może tak długo stac???
Słyszałam że się zamraża.....jak długo się to trzyma??
 
reklama
Do góry