reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
rybka: z tymi ukłuciami to mnie rozbawiłas :-) mniej z tymi skurczami...:-(
AgMich: Byam na KTG, zawężony zapis, bo pewnie sobie Mały spał, ale lekarka dyzurna szybciutko mnie zaopiniowała i bez powtarzania (z porodówki ja wyciągnęłam ;-)). Cisnienie takie sobie , bo 140/90 więc na granicy, ale mierze w domu i modle sie, żeby tylko nie rosło:sorry:. Odwiedziłam moje koleżanki na patologii, które biedne będą na pewno i Święta i Sylwestra tam spędzać (takie dwie tam są juz od paru miesięcy, bo im wody odpływają -jednej po amniopunkcji!)
Cukry za to cały czas niskie, więc przynajmniej nie muszę sie o to modlić :-). 84 rano. 100 po śniadaniu.
Ja mam 10 kg na plusie, z czego ostatnie 3 to jakoś na raz tak i chyba z wody mi przylazło z miesiac temu i na szczęscie sie na tym zatrzymało bo już zaczynałam się bać, ze jak tak dalej pójdzie to będę z +20 miała!:-)

Tatoonie jak masz chwilke czasu to przekop sie przez ostatni tydzień postow, bo emka nas przepytała co do diety :-)

emka: sprawdz czy ta czekolada nie jest słodzona słodzikami -tak jak cola light... ja podjadam czasami normalną gorzką wedlowską :tak:

Maria: no to jeden dzień w szpitalu mniej :laugh2:. Jak nie dałaś jeszcze nikomu swojego numeru to podeślij mi na priva, zebysmy miały cie pod kontrolą!
 
My już po zakupach. Mąż już nie musi się martwić, że zostanie bez niczego a słodkości kupiłam tez takie jak ja lubie;-) bo mam nadzieję przekąsić co nieco w te święta albo po świetach. Zakupy zrobiłam ekspresowo bo nie było kolejek a wręcz pustki a błam w biedronce i w inter marche. Najważniejsze, że mam to już z głowy. Chciałam jeszcze tylko jechać jutro kupić reszte pezentów i po jutrze mogę rodzić hi hi:-D:-D:-D

Tatooni już 17 tydzień... ale leci ten czas. A jak sie czujesz? Dzidzia już kopie? A co do cukrów to obawiam się, że nic więcej nie możesz zrobić bo na nocne cukry mamy niestety najmniejszy wpływ. I tak jak pisze Rybka wraz z rozwojem dziecka wzrasta zapotrzebowanie na insulinę i może być coraz gorzej.:-( Ale nie bój sie insuliny bo to nic strasznego a ma zbawienny wpływ na Twoje dziecko i można pozwolić sobie na większe jedzonko.:tak: Najgorszy jest pierwszy strzał a później już z górki. ja mam taki długopis do insuliny i igła cienka jak włos. Pobieranie krwi do pomiaru jest moim zdaniem gorsze niż podawanie insuliny.
 
no i mamy nowe leki :-:)-:)-(

inaczej nie da rady brzuchol :-(twardy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

M jak będzie wracał z pracy podjedzie do gina po recepte ja ju,z przez tel sie dowiedziałam co i jak i już się boje:zawstydzona/y:

objawy przy stosowaniu są okropne zmiany nastroju uczucie zimna gorąca wypieki na twarzy i spadek ciśnienia a przy moim 80/40 to ja bede juz chyba nieprzytomna ale co tam:zawstydzona/y:

no i cukry będą podobno rosły:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
ehh z tego co widze to aspartam w niej jest ;/ to lepiej juz chyba normalna gorzka a nie jakas dietetyczna ;/ mam nadzieje ze od kilku kawalkow nic nam nie bedzie ;/
 
witam Słodkie Mamusie:-) po przerwie piszę co nastapiło...dwa dni przed planowanym terminem cięcia odeszły mi wody i tak oto 2.12. urodziłam zdrową córeczkę o wadze 3180 i dł 56 cm. Ale to już wiecie bo AgMich was informowała :-)Cięcie do przyjemnych nie należało a raczej dochodzenie do siebie po cięciu, jednak szybko się o tym zapomina i to jest pocieszające. Co do cukrów to mierzyłam w szpitalu przez tydzień i były ok, natomiast dieta cukrzycowa szpitalna nijak ma się do tej którą ja stosowałam w ciąży. Codziennie dawali zupę mleczną, białą bułkę, jabłka, słodką herbatę, na obiad tylko zawsze było gotowane mięso..chociaż tyle. Teraz mam krzywą cukrową zrobić za 3 miesiące i się okaże czy został jakiś ślad cukrzycy czy nie. Trzymam kciuki za Wasze rozwiązania i na pewno będą pomyślne:-)
AgMich jak się trzymasz??????Mam nadzieję że już niedługo urodzisz:-)czekam na wiadomość!
http://myfxadvice.com
 
Hidi cieszę się, że u Was wszystko ok. Ja jakoś się trzymam. W czwartek gin i mam nadzieję, że w piatek już bedę z małym. Oczywiście odezwę się do Ciebie, nie martw się. :tak: A jak przygotowania do świąt? Masz czas i siłę coś robić?

Rybka słyszałam, że podnoszą i to bardzo. Mi nawet luteina podnosi ale dasz radę najwyżej zwiększą Ci troszke insulinę. Najważniejsze żebyś jak najdłużej nie wypuszczała Małego.:tak:

Emka ja mam od lekarza całkowity zakaz spożywania czegokolwiek z działu dla cukrzyków bo podobno pełno w tym aspartamu i innej chemii. Lepiej zjedz jabłko albo jogurt.:tak:

Ale tu spokój dzisiaj. Ciekawe jak Maria, ma ktoś z nią kontakt? A gdzie reszta? Mam nadzieję, że nie na porodówce bo chyba za wcześnie jeszcze?;-)
 
reklama
Rybka mogę oddać trochę mojego ciśnienia ;)
a ja dzisiaj na obiad spaghetti i zmierzyłam sobie cukier po 1h 130 a po 2 - 109, więc idealnie i takie zwykłe zrobiłam
AgMich ale masz już fajnie z tymi zakupami
Hidi witaj!!
emka jak tam cukry po posiłkach??
 
Do góry