reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Anula ja od 36 tyg mam ktg raz na tydz a od 38 dwa razy w tyg. Teraz jak bylam to delikatne skurcze, niby to normalne

Lucalew ale pieknosci z Twojego Michałka :*:*

Sylwia u nas było 6w1 i pneumokoki i rotawirusy. Jak karmilam to tez stale glodna byłam i 2kg mi przybyło

Margo uwazaj na siebie, ja tez od 30 tyg zle sie czulam i wyszlo mi to rozwarcie;/
 
reklama
Anula no kurcze gratulacje dziewczyno!:-):-) Blyskawiczny porod, to to robota :-D:-D A w ogole to na kiedy mialas termin? Jak dojdziesz do siebie to opowiedz cos :)

Anula to wrześniówka ... o ja coraz bliżej mnie :)
Widziałam zdjęcie na wrześniówkach Alicja ma ciemne włoski a po Anuli nie widać wogle zmęczenia porodem :) Cudowne zdjęcie
 
Werci tak jest, też czytam Hafije! :D :D

Mamuśka - no tak kojarze że wrześniówka ale ciekawa jestem z którego września, bo ja wrześniówka a dopiero jutro wchodze w 35 tydzien wiec jeszcze hoho
 
Sylwia ja jem wszystko, smażone, gotowane, pieczone, owoce, warzywa, trochę słodyczy typu ciasta/biała czekolada/budyń/galaretka itp. Na razie (odpukać) mała wszystko co zjem dobrze toleruje :) próbowałam nawet tort z truskawkami i też było ok. Oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach :)

Margo to pewnie ta pogoda dodatkowo Cię męczy ;) upały przejdą to na pewno i samopoczucie będzie lepsze :) a skurcze to pewnie macica się przygotowuje ;)

Pesq dasz radę :) jeśli nawet cc to po jest ciężko ale motywacja żeby jak najszybciej zobaczyć malucha pomaga szybko starać się wstać :)
 
Dziewczyny termin miałam za miesiac. Zero symptomów zbliżającego sie porodu. Dzis o 2:30 poszły wody obudzilamsie bo ciepło miedzy nogami sie zrobiło. Jak wstałam chlupnelo. Dostałam momentalnie bol jak na biegunkę - stwierdziłam ze to ze stresu. Ale nic nie szło a bol masakra. Do samochodu i juz sie zwijałam w aucie mając wrażenie ze mnie przeczyści zaraz :/ na IP zrobił ktg ;) ale nic nie wiem co wykazało, potem pani dr ściągnęła pessar i znowu chlupnelo ... Była 3:15 rozwarcie niecałe 2cm - decyzja na porodówkę. Bóle tylko krzyżowe brzuch ani razu mnie nie zabolał. O 4:00 rozwarcie 6 cm. Bóle częste ale krótkie. Godzina 5:15 rozwarcie 8 cm dalej tylko krzyż i nagle mega parcie poczułam i Alicja wyskoczyła ;)) a ja w tej chwili zapomniałam o porodzie, wszelkich dolegliwościach ciazy :) Malutka troche wspomagaja w inkubatorku mam nadzieje ze jutro juz ja dostanę do ramion :) póki co co 3h zanoszę jej odciągnięte mleko ktore ładnie pije :)
 
Ja dzisiaj zjadlam na podwieczorek nekatrynke jabłko i dwie kokosanki z dzemem z piekarni oczywiscie nieduze. Wyszlam na 15 min na spacer ( narazie mam duzo nie chodzic ) wrocilam mierze cukier 98 :o a byłam pewna ze mi po tych kokosankach podskoczy jak szlag bo slodkie były okrutnie.
 
reklama
Dziewczyny,
Ja wrecz odradzam diete karmiacej tak na zas badz z obawy, ze brzuszek zaboli albo bedzie slabo spal.
Moj pierwszy syn mial kolki i slabo spal, ja zaczelam szukac przyczyn w moim jedzeniu i choc naprawde sporo jadlam to nie byla zbilansowana dieta bo raczej monotonna i ograniczona. Skonczylo sie duzym spadkiem wagi u mnie, jak mial 6 mcy wazylam 36 kg!!! Normalnie kosciotrup. Jak sie zorientowalam, ze cos za duzo chudne to wcale nie tak latwo bylo to zatrzymac. Dobrze, ze zaszkodzilam jedynie sobie, dlugo wracalam do normalnego wygladu.

A przy tym wszystkim oczywiscie moja dieta nie miala zadnego wplywu na stan malucha.
 
Do góry