reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam :)

My już som :) młoda spisała się rewelacyjnie na wyjeździe, czad po prostu i wszyscy zachwyceni jakie to grzeczne dziecko! Bo grzeczne to fakt, mała myślicielka...

Dziewczyny odetkał nam się na wyjeździe jeden kanalik!!! Wiem, wiem żadna z Was przez to nie przechodziła więc nic Wam to nie mówi a dla nas to wielka radość oj wielka...teraz czekamy na drugi :)

Co do niekapków czy słomek :) z tego co ja czytałam to właśnie zaleca się by dziecko piło z jednego albo drugiego :) Także i to i to dobrze :)
My używamy niekapka od 4mca i pijemy tylko wodę :) Uparłam się na to a moje dziecko wcale nie miało problemu a jeżeli to właśnie z herbatkami bo ich to ewidentnie nie chciała :)

Co zaś do muzyki na usypianie to polecałam już kiedyś kołysanki Umer i Turnaua :) Boskie naprawdę boskie - polecam, ale to może na mój gust i jeszcze paru mi znanych osób boskie :)

Co do szczepionek to my również bez rota po konsultacji z pediatrą oraz 5w1 :)

A co do spania z dzieckiem to z tego co się słyszy to masa ludzi tak robi :) Ja byłam przekonana że po 3mcu przełożę małą ale niemal depresji dostawałam na samą myśl, totalnie nie byłam na to gotowa :) obgadaliśmy to z M i oboje uznaliśmy że chcemy miec szkraba w łóżku :)
Fakt faktem że ja jestem strasznie czujna i nie miałam obaw że coś się stanie bo zasnę, wręcz przeciwnie chciałam mieć wszystko pod kontrolą i to mi się udało...np nocne ulewania itd...
I uważam tak jak Maria i jej pediatra...nadejdzie ten czas w którym dziecko powie ja samo chcę spać :)
Przezornie przed narodzinami Jagody kupiliśmy sam materac :) bo nie chciałam stelażu i mam mega wygodę - duży i bezpiecznie bo praktycznie nie ma z czego spadać :)
I nie wiem jak Wy dziewczyny śpiące z maluchami ale moim zdaniem śpiąc z bąblem przeżywa się niesamowicie wiele wspaniałych chwil...to naprawdę bezcenne...to wtulanie, zarzucanie rączki, nóżki i poranny uśmiech przy zamkniętych jeszcze oczkach....ehhhh
Czy śpimy czy nie śpimy kochamy tak samo mocno to pewne :)

Nice gratki dla Przemusia za ukończone 8mcy!!! Caluchy wielgachne :) Rany niedawno rodzilyśmy :)
Jak postępy w diecie małego? Wszystko ok?
No i jak waga kochana? Już skacze? :)

Majka
wielkie całusy dla Jagodziaka za 4 zębola!!! Nam też idzie oj idzie i na moje oko to nie jeden :( eh

Dziewczyny moje dziecko przejechało 300km bez płaczu...spała bo wybraliśmy się na noc...w drugą stronę tak samo z tym że juz 150km poświęciła na rozmyślanie, oglądanie i zabawę z mamą...potem była przerwa na przewietrzenie, amu, zmianę pieluszki i usnęła :) Jest rewelacyjna :)
Zbiera się do raczkowania :) Ciekawe kiedy to nastąpi :)

Agulla co się z Tobą dzieje? Przeprowadzka tak Cię pochłonęła??
Pasek Ty to juz w ogóle tu nie zaglądasz co?
Aureolcia Ty się pojawiasz i znikasz :) Co u Ciebie kobieto?
Wiolan jak kolana? Zdjęcia cudne :) Mała jest po prostu boska i jakie ma już cudne włosy :)Gratuluję takiej córci :)
Agga jak sytuacja u Ciebie, były dyskusje pod gołym niebem? ;)
Ptaszyna a Ty zaglądasz? Wieki Cię nie było.
Kasia B. a co u Ciebie kochana?
i w ogóle dziewczyny jeszcze Was parę było :) zastukajcie chociaż na chwilę :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej Wszystkim
To mój pierwszy dzień matki:-) coś cudownego. Nadszedł moment w moim życiu że ten dzień już nie jest taki smuty-mojej mamy nie ma już ponad 3 lata. Wczoraj Amelia miała miesiąc niesamowite jak ten czas leci.

Cały czas się zastanawiamy nad szczepionkami
Domkaa a dlaczego nie szczepiłaś na rota? Ja chyba powinnam się zdecydować moja siostra pracuje w przedszkolu a bywa u nas codziennie.
Co do spania w jednym łóżku dla mnie to frajda ale bije się z myślami czy dobrze robię myśląc tylko o sobie i swojej wygodzie-chociaż dla maleństwa to też korzystne. Najgorzej mąż-muszę go przekonać żeby z nami spał chociaż na próbę.

Trochę się martwię bo mała ma chrypkę lekką nie wiem czy to cd suchego powietrza czy od próby dźwięku:-) Amelia odkryła że ma głos i krzyczy głośniej niż zawsze i gada trochę do siebie tak z gardła. Ja powinnam na dobrą sprawę co kilka dni do pediatry chodzić z moimi pytaniami.

W ciągu dnia gdzie spały/śpią Wasze maleństwa? Ja nawet w dzień z łóżeczka nie korzystam kładę małą na kanapie w salonie i mam ją cały czas przy sobie
 
ehhh zupełnie inny wymiar ma teraz ten dzien :)

mothers_day_03.jpg

Domkaa - no super wiesci z tym oczkiem :) pewnie ciągłe przemywanie męczyło was obie :) a teraz lada moment drugi się odetka :) i nosek będzie lepiej pracował :) a co do raczkowania... kurcze jakos sobie nie zapisałam konkretnej daty u nas ale mala tak sie zbierała ze ponad miesiac do tyłu chodziła :D mam za to udokumentowane pierwsze podnoszenie pupki :)

iryska - ojoojjjjojj no teraz to juz tylko uśmiechnięty musi być ten dzien :) co do spania z dzieckiem ... ja sobie nie wyobrazam spac bez niej... chociaz coraz częściej tak sie dzieje bo mala nie budzi sie w nocy .... albo ja odpadam i m nie przynosi jej i tak jakos leci do rana.... w dzien najpierw mala spala na kanapie kolo mnie ale z czasem przenosilam ją do łóżeczka tak zeby jej nie przeszkadzac i tez zebym ja sie mogla zdrzemnąć bez zamartwiania sie ze spadni itp :) moim zdaniem zasada jest jedna - każda opcja jest dobra ktora odpowiada mamie i dziecku :)
 
Czesc dziewczyny ..dawno mnie nie bylo nie sposob wszystkiego przeczytac ....

Mieszkamy z S w domku jednrodzinnym od miesiaca narazie nie mamy netu i stąd moja cisza ...Nikus ma juz 2 ząbki wyszly mu dzien po dniu nie marudzil nie goraczkowal wszystko normalnie ...... Mam nadzieje ze uda mi sie częsciej wchodzić na forum ...

Ale w skrócie dom jest super ogrod przed nim duzo miejsca swobody .... Nikus ma raj ...juz powoli do raczkowania sie bierze ale jeszcze troche ..juz sam siedzi .... a jak wasze maluszki ,.......
 
Majka jak będziesz mieć chwilkę to pisz jak na tym spotkaniu było.I jak nie podawać danonków to co??
moja za tym szaleje, nawet za kefir się weżmie i mówi mniam mniam.
A co do cycowania to jak skończyła rok i 2 tyg. już skończyliśmy , juz pisałam ale pewnie Ci wyleciało.
Mała ma wciąż uczulenie i od ponad 2 tyg. byliśmy na diecie bez mlecznej-krowiej.
Była na mleku sojowym.
A u nas oczywiście soczków z bobovity ze słomką nie ma.
A u Was obiadki to ida tylko ze słoika??


Agula suuuper! nie ma to jak domek i zieleń.Jeszcze trochę i Nikuś będzie biegał po trawce.

Musze spadac.
 
U nas ok. Jakaś taka senna i zmeczona ciagle jestem. Jutro wracam wreszcie do domu, ale jeszcze z tesciowa. Bo mam teraz zjazd, a mąż ma 'pracę' i nie ma kto sie małym zająć. Juz sie stesknilam za męźusiem i ciesze sie ze wracamy, chociaz tu mi dobrze, bo mam mega laby. Tesciowie skacza nad małym, zajmuja sie nim w nocy i rano zebym sie wyspała. No i dostałam dzis laurke od Przemusia ('narysowana' z pomoca dziadków;-)

Iryska - rozumiem Cię, moja mama zmarła jak miałam 16 lat. Bardzo mi przykro, że Przemuś jej nie pozna. No ale koniec smutasów - teraz ten dzień rzeczywiście ma inny wymiar :-)

Przemek w zasadzie od początku spał w łóżeczku i nie było z tym problemów. Do tego śpi w innym pokoju. Ja to nie mogę z nim w 1 spać bo budze się jak on tylko się poruszy czy wierci. Jak raz niedawno marudził w nocy (ząbki) to wzięłam go do łóżka, zeby co chwilę nie biegać do niego to oka nie zmrużyłam. Ja po prostu nie potrafię z nim obok zasnąć głębiej. Leżę tylko i tyle. W dzień śpi w łóżeczku i ostatnio dość często w wózku - bo w nim jest usypiany. Ogólnie od jakiegoś czasu jest problem z zasypianiem w dzień. Ale przynajmniej wieczorem ładnie sam zasypia. Kąpiel, kremikowanie, kolacyjka, chwila ponoszenia żeby mu się odbiło i kładę go do łóżeczka i sam zasypia :-) Czasem jeszcze parę razy zakwili i trzeba mu iść smoczek wsadzić. No ale mamy ten swój rytual i on już go zakodował sobie i nie marudzi wieczorami. Za to w dzień to różnie jest i bardzo rzadko zasypia samodzielnie.

Gratuluję osiągnięc dzieciaczkom naszym - ząbków i siedzenia. U nas wczoraj przebiła się lewa górna jedynka. Prawa też prześwituje, ale jeszcze pod warstewką skóry jest.

A ja się trochę niepokoję rozwojem Przemka. Ma już 8 miesięcy a nie siedzi sam, nie raczkuje, nie siada, nie wkłada stópek do buzi. Tylko pełza: sprawnie wokoło i troszkę do tyłu, ale to jeszcze nieporadnie. Coś tam niby kombinuje z podnoszeniem pupy, ale kiepsko to mu idzie. Od jakiś 2-3 tyg. zaczął dopiero chwytać stópki, ale nie umie ich przyciągnąć do buzi. No i to siedzenie...Jakies 3 tyg. temu poruszałam temat z pediatrą, no ale powiedziała że jest ok. Kurcze sama nie wiem co o tym myśleć. Jak czytam co już robią październikowe dzieciaczki (często miesiąc od niego młodsze, bo on ostatecznie we wrześniu się urodził) to się załamuję. Może powinnam się przejść prywatne do jakiegoś rehabilitanta. Sama już nie wiem. Może się niepotrzebnie martwię, no ale niepokoi mnie to.
 
Nice-girl jeśli masz się dalej stresować postępami Przemka to wybierz się do rehabilitanta, ale dzieci mają zwykle dużo czasu na zdobywanie umiejętności. My byśmy chciały, żeby zawsze były pierwsze, a to tak nie ma ... chłopcy też robią zwykle wszystko wolniej od dziewczynek.
A jak Fasolka? Widziałas ją już?

Ja jestem bardzo rzadko bo uczę się do egzaminów i jakoś mało mam czasu ... doczytałam wszystko, ale teraz już nie pamiętam co odpisać ...
Zaraz po drugim egzaminie wracam do pracy i jestem tym trochę załamana :-(
U Stasia w porządku. Rośnie baaardzo - waży już 9600 ... rozwija się tez w miarę ok. tak nie za wolno nie za szybko ... powoli mu wprowadzam stełe pokarmy ...

Agula super sprawa z tym domkiem, niech Wam się dobrze mieszka!

Majka tradycyjnie dużo zdrowia!
 
niece- girl fajnie ze Przemuś śpi w łóżeczku , ja żałuję że tak nie postępowałam bo teraz mam problemy i Hanka raz w może w miesiącu przespi w łóżeczku całą noc :/
A tak to zasypia w moim i ją przenosze, budzi sie koło 2 woła mamo no i muszę ja brac do siebie :///.
Mój śpi osobno bo w 3 byśmy się nie zmiescili...koszmar.
załuję bardzo że nie uczyłam jej spania w łóżeczku od początku tylko ciągle leżała u nas.
Moja koleżanka odkłada dziecko do łóżeczka i ma spokój na cały czas a u nas Hanka się wycwaniła i jak już była mniejsza to był pisk jak mielismy ją odłożyć.

Co do osdiągnięc...wiesz może poczeka jeszcze chwilkę , kazde dziecko jest inne , ale jak Ci to nie daje spokoju to może warto się przejść.
Moja jeszcze sama nie chodzi , czasem się puści w pokpoju a w już roczne dzieci nie które chodzą i jeszcze młodsze.
 
Dzień dobry, ja na chwilę z niusem tylko. Generalnie mam tak spaprany humor i wszystko, że w ogóle się tutaj nie odzywam :)

W każdym razie... Młodemu dolne trójki idą obie na raz. W nocy nie śpi, ryczy... w dzień jest w miarę ok. Je w zasadzie tylko płynne rzeczy jak mleko, zupki i kaszki.
Dostał mega kataru i lekko kaszle.

A teraz już uciekam. Pa Dziewczyny.
 
reklama
Hanka wylącza mi kompa a przed chwilą wcieło mi posta bo mi myszką zaczęła ruszać i wylądowałam na stronie głównej.

agga głowa do góry,a teściami staraj się nie przejmowac bo widzisz mnie też już przestali kochac jak im kredytu nie podpisałam.
Musze spadac bo oszaleje bo mi ciągle za mysze łapie
 
Do góry