reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Aureolcia mój ważył 4930g jak miał 8 tyg:)
Co do podawania słoiczków nie miałabym odwagi, a pytałaś jej o lacidobaby? jakie teraz podajesz mleko?

Majka to rzeczywiście klocek z synusia koleżanki :D
Mój coś apetyt stracił, rano zjadł mleko, kaszki zjadł już mniej, obiad cały słój , deser ale teraz tylko 110 mleka

Maria podziwiam za odwage co do spaceru, ja poszłam tylko ulice dalej kupić fajeczki i byłam mokra łącznie z małym

Aureolcia jest coś takiego jak słodki sok jabłkowy, jakbyś się zdecydowała, mój jak tylko go wypił to robił kupe dalej niż widział :) iu to samo było po marchewkowym :)tylko marchewkowy robiłam sama

Maria mój jest w 25 centulu odnośnie wagi a nie mierzyłam go ,ale chyba znajde centymetr :)
 
reklama
Hej!

Ja to dzisiaj się już normalnie roz-taaaa-piam, wczoraj jeszcze było znośnie, a dzisiaj meksyk jakiś z tym upałem! :szok: Już nawet nie patrzę na termometr, ma na mnie zły efekt psychologiczny- jak widzę ile pokazuje, to mi się od razu gorzej robi... Moje koty się prawie nie ruszają, wczoraj je polewaliśmy wodą w wannie i nawet im się podobało...
Ciągle jest nieznośnie, mimo że już ciemno prawie... Wczoraj sprawdzałam- po północy robi się przyjemniej...

Gabrielka- ekstra to zdjęcie Natanka w kąpieli :-)

Aureolcia- takie słodkie zdjęcia Wiktorka dajesz, że aż ciężko uwierzyć w te relacje o marudzeniu i stękaniu ;)
Twoje niebieganie na każde stęknięcie to jak najbardziej właściwa reakcja, mój M. (psycholog) próbuje mnie już teraz uczulić, że się tak nie powinno robić (tzn. przybiegać na każde zawołanie), bo dziecko wyczuwa niepokój matki i się nakręca. Coś jednak czuję, że ja to z tych biegających matek będę... Niestety...
Zdecydowałam się na tego Bubchena, tylko na tę serię Baby's First, bo najkrótszy spis składników miała... to może najmniej chemii...
Hipp też mi się wydaje spoko, trudno, najwyżej będę kupować kosmetyki drugi raz, a co maluchowi nie podpasuje, to sama najwyżej zużyję... W końcu sama używam Emolium, bo mi skóra wysycha i swędzi po umyciu...

Pasek- ja do pupy mam Linomag zielony i Bepanthen, Alantan plus maść też posiadam, ale z własnych zapasów, leczyłam nim sobie popękane ręce zimą...
Sudokrem będę miała "w odwecie", jakby się coś dziać zaczęło...
Ten La Roche-Posay wydaje mi się bardzo dobrym zestawem, skoro masz go, to wypróbuj :)

Kurcze, naczytałam już od wczoraj tyle o kosmetykach, że mi się już wszystko zaczęło mieszać...
Czy to tutaj pisałyście, że Alantan jest bardziej polecany dla dziewczynek, a Linomag dla chłopców? Bo już głupieję powoli, za dużo tego... :-)
Chusteczki mam na razie tylko takie zwykłe Bambino, ponoć ich minusem jest to, że się wyciąga na raz po kilka sztuk, a tak poza tym to nic złego o nich nie znalazłam.
Gabrielka- ja też słyszałam, że Pampersy uczulają...

Tak w ogóle to ja bym idealistycznie tych chusteczek jak najmniej używać chciała, tylko na wyjścia i inne okazje. Powód- sama po użyciu wyłącznie chusteczek do higieny intymnej czuję się dalej brudna, to podejrzewam, że będę miała jakiegoś hopla, że malucha nie domyłam...
Dziecko pewnie będzie sądziło inaczej, no ale cóż...
Życie to pewnie zweryfikuje...

Endzii- no naprawdę nie wiem, skąd ta insulina- na czczo masz ok... A jakie masz w ogóle normy przez lekarza ustalone? Mierzysz po 1 czy po 2 godzinach po jedzeniu?

Mama_Ola- zdolniacha niezły z tego Leosia! :)

Majka- mnie też się te Allesy podobają... Na razie mam 1 stanik do karmienia, bawełniany, ale ja jestem przyzwyczajona do usztywnianych push- upów, we wszystkim innym czuję się, jakbym cycków nie miała :baffled:
A z tymi witaminami to niezła akcja, ja też w DOZ-ie zauważyłam, że jest opcja "łączona" K+D...
I zawierają tyle samo K i D, co w pojedynczych kapsułkach...

Pozdrawiam i chłodnego wieczorku życzę... ;)
 
gabrielka mój w tej polecanej przez ciebie siatce centylowej jest na 50 centylu więc chyba nie ma powodu do paniki :confused:
Dalej podaję bebilon bo po nanie nie było poprawy. A dzisiaj kupiłam bebilon dla dzieci ze skłonnościami do kolek i zaparć ale nie wiem czy je będzie chciał bo jest ochydne :szok:
A to lacidobaby jest na receptę? Zupełnie zapomniałam o to zapytać :wściekła/y:
Cholera znowu 2 dzień bez kupy i znowu sie pręży i wyje. Dałam mu łyżeczkę soczku jabłkowego. To za dużo czy za mało :confused: Mam nadzieję że mu tym nie zaszkodziłam :szok:


Co ma dużo błonnika? Może zacznę to jeść i wtedy będzie prościej z kupką?
 
Ostatnia edycja:
tadam - wizyte u lekarza przezylam... co tam ze miala poltora godzinne opoznienie... przynajmniej klima w przychodni dzialala :)

ze mna w sumie wszystko git ale kobitka mnie zaskoczyla - zaczelam do niej chodzic jak juz sie o ciazy dowiedzialam i tyle co na tych ciezarnych wizytach sie widzialysmy a tu od progu takie przywitanie "oooo dzien dobry pani maju, no widze ze juz rozpakowana, i jak poszlo? bo pamietam ze na ostatniej wizycie juz bylo ladne rozwarcie :) " no szok - jednak sa lekarze ktorzy pamietaja pacjentki a widzialysmy sie ostatni raz 10 maja (dokladnie na drugi dzien rodzilam) ... ha nawet sie dowiedzialam ze blizna na macicy ma w tej chwili 8 milimetrow (szkoda ze ta na brzuchu juz nie )

aureolcia - lacidobaby kupisz bez recepty :)
 
Dziewczyny ja jestem załamana :( Co ja mam zrobić jak dalej nie ma kupy a czopki wolno stosować tylko sporadycznie? Przecież go rozerwie ja jej nie zrobi :-(
 
Aureolcia pijesz rumianek?! zaprarz sobie rumianek to napewno pomoże, wypij ze dwie szkalnki sama, zaparz sobie kminek, nasyp do szklanki i przykryj, jest to ochydnbe ale napewno pomoże, możesz też podać to Wiktorowi to napewno po tym ruszy tylko dodaj jakieś herbatki smakowej bo mój wykrzywiał się jak mu to dawałam, a najlepeij podaj mu priobiotyki lacidobaby czy inne bo jest kilka nazw o tym samym działąniu, szkoda Wiktorka :((( pij te herbaty, koper zaprarzaj też, ja tego piłam dużo. czy podajesz mu herbatki codziennie? dawaj na zmiane, żęby organizm się nie przyzwyczaił. Ja podaje małemu bebiko zwykłe i polecam bo nie ma po tym zaparć, spróbuj te bebilon a jak będzie nie tak to spróbuj bebiko, może to rzeczywiście mleko, a jesz czekolade?
 
Aureolcia - włóż czopek i się nie przejmuj, moja koleżanka codziennie dawała i mala nie ma problemu z samodzielnym wypróżnianiem odkąd skonczyła 3-4 miesiąca. Ja dawałam mu ssać z prawej, lewej piersi i znowu prawej i lewej i tak w kółko aż przestał płakać jak go odrywalam. po jakimś czasie się to unormowało i już pił tylko z prawej, lewej a potem tylko z jednej do dziś. a wydawało mi się że tego nie osiągnę :) a jednak da się. Łyżeczka soku jabłkowego powinna załatwić sprawę - ale jeżeli nadal nic to daj czopka dla twojego spokoju :)
MAjka - gratuluję udanej wizyty.
 
Aureolcia jeśli się niepokoisz a małemu bardzo ciąży kupa to wg mnie nie powinnaś dlaj i siebie męczyć i jego i zaaplikoać połówkę tego 1g dla dzieci. Ja na początku też miałam opory spore przed czopkami ale przeszło mi :-) W jednym tygodniu raz Filip dostał chyba dwa razy po połówce bo miał problemy i nic się nie stało. Czopków nie można przedawkować i jedyne w czym one pomagają to tworzą poślizg ;-) rozpuszczają się i troszkę pobudzają jelitka (no chyba, że sięna raz kilka będzie próbowało wsadzić ale takie akcje to chyba jacyś psychole tylko mają). Mimo, że Filip ma już za sobą historie czopkowe to kupki robi ładnie - ostatnie 3 dni codziennie. Dzisiaj się trochęmęczy ale jeszcze poczekam bo nie ma sensu dawać tak od razu :-)

Ło matko... w trakcie pisania posta Filip narobił paniki jakby o ze skóry obdzierano! Dałam mu wody a ten nie, to myślę głodny... dałam mu mleko, zjadł 20 i odlecia^^

Co do wody właśnie: Aureolcia dopajasz boskiego Wiktora (super te zdjęcia są! zwłaszcza to w za "małym" wózku ;-) )? Z tego co pamiętam rumianek dajesz? Może spróbuj zwykłą wodą Żywiec np? Ja się wyłamałam i dosładzam glukozą bo pić mu sięchce a wody samej nie chce pić:( Wczoraj jechaliśmy 100km o 13 i przy drodze 50* było!!! Młody cały czerwony, mokry... masakra! Myślałam, że jakiegoś udaru mi dostanie czy coś i ciągle butlę z wodą mu wtykałam. Głupia jestem, że w taką godzinę sięwybrliśmy na taką trasę! M musiał w poniedziałek jeszcze do pracy wrócić a my dzisiaj szczepienie więc wyjścia nie było :(((

Co do wózkowych gondolek to Filip już ze swojej wyrósł :O Nie ma jak nóżek wyprostowaćnawet jak główką dotyka górnego boku! I co ja mam zrobić? :O
 
reklama
gabrielka jaki ten kminek? Taki zwykły który się stosuje w kuchni czy jakis specjalny na herbatę? Ile mam go dać do szkalni i jak długo parzyc? Jak się podaje to lacidobaby?

agga dopajam go i wodą i herbatą rumiankową i ułatwiającą trawienie....

Cholera chyba mu dam dzisiaj czopa bo już nie mogę patrzeć jak się męczy
 
Do góry