- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2017
- Postów
- 1
Dzień dobry, cześć wszystkim dziewczynom !
Kochane, zdaję sobie sprawę, że tematów o objawach ciąży jest bardzo dużo. Tyle już się naczytałam, że sama nie wiem co mam myśleć, robić, planować. Moja historia przedstawia się tak:
Ostatni okres 8.05.2017
Seks bez zabezpieczenia
Badania okresowe z pracy- w moczu za dużo leukocytów i stan zapalnych dróg rodnych.
Mleczna wydzielina z pochwy od ponad dwóch tygodni
Zawsze przed okresem puchły mi piersi, teraz mam wrażliwe tylko sutki i wyglądają jakby miało z nich zaraz polecieć mleko, strasznie nabrzmiałe.
Mdłości, i nie wiem czy to przez kilka nerwowych sytuacji w życiu, czy o co chodzi...wczoraj nawet wymioty.
Nastrój zmienny- oj tak jeszcze nie było. Płacz o wszystko.
Dziwny posmak w ustach, guma do żucia nie pomaga, mycie zębów po każdym posiłku też.
Przeziębienie nie wiadomo skąd.
Senność, zmęczenie. Nie mogę podnieść się z łóżka, a padam o 21:00.
Spadek libido... no tego nie trzeba tłumaczyć, a bardzo mnie to dziwi.
Nie mierzyłam jeszcze temperatury ciała.
Miałam ogromną ochotę na słodkie. Wypiłam prawie całą butelkę syropu klonowego, jem lody ponad miarę i kilogramy truskawek.
Nie wiem jak waga, po ciuchach widzę, że mniej.
Bóle podbrzusza, całe twarde..jak przed miesiączką.
Nie chce na razie robić testu, nie będzie on raczej wiarygodny.
Bardzo proszę doświadczone kobietki o porady, wskazówki, pomoc i opinie. Pozdrawiam !
Kochane, zdaję sobie sprawę, że tematów o objawach ciąży jest bardzo dużo. Tyle już się naczytałam, że sama nie wiem co mam myśleć, robić, planować. Moja historia przedstawia się tak:
Ostatni okres 8.05.2017
Seks bez zabezpieczenia
Badania okresowe z pracy- w moczu za dużo leukocytów i stan zapalnych dróg rodnych.
Mleczna wydzielina z pochwy od ponad dwóch tygodni
Zawsze przed okresem puchły mi piersi, teraz mam wrażliwe tylko sutki i wyglądają jakby miało z nich zaraz polecieć mleko, strasznie nabrzmiałe.
Mdłości, i nie wiem czy to przez kilka nerwowych sytuacji w życiu, czy o co chodzi...wczoraj nawet wymioty.
Nastrój zmienny- oj tak jeszcze nie było. Płacz o wszystko.
Dziwny posmak w ustach, guma do żucia nie pomaga, mycie zębów po każdym posiłku też.
Przeziębienie nie wiadomo skąd.
Senność, zmęczenie. Nie mogę podnieść się z łóżka, a padam o 21:00.
Spadek libido... no tego nie trzeba tłumaczyć, a bardzo mnie to dziwi.
Nie mierzyłam jeszcze temperatury ciała.
Miałam ogromną ochotę na słodkie. Wypiłam prawie całą butelkę syropu klonowego, jem lody ponad miarę i kilogramy truskawek.
Nie wiem jak waga, po ciuchach widzę, że mniej.
Bóle podbrzusza, całe twarde..jak przed miesiączką.
Nie chce na razie robić testu, nie będzie on raczej wiarygodny.
Bardzo proszę doświadczone kobietki o porady, wskazówki, pomoc i opinie. Pozdrawiam !