Martat,przeczytalam pobieznie i byc moze czegos nie doczytalam dotyczacego twojej sprawy.
Chce ci cos dodac od siebie,z wlasnego doswiadczenia w walce o pieniazki.
Przede wszystkim najlepiej by bylo gdybys miala udokumentowane wplaty po 500 zl ktore do tej pory dawal.Wtedy raczej jest pewne ze sad nie zasadzi mniej skoro przedstawi zarobki 1100 a dawal 500 czyli w dalszym ciagu moze tyle dawac.
Druga sprawa.Jezeli ma jakies nalogi to wszystko mow w sadzie.Bo to tez swiadczy o nim,ze ma np. kase na papierosy(ile pali dziennie) czy alkohol lub inne uzywki.Mozesz nawet sama to wymienic ile przepija a na wlasne dziecko żałuje.
Albo czy w tym czasie jezdzil na wycieczki jakies albo jaki ma samochod itp.
No i jeszcze mnie adwokat pouczyl ze bardzo dobrze w jest widziane jak wypowiadasz sie nie DLA NAS POTRZEBA,DLA NAS NIE DAJE tylko zeby mowic DLA DOBRA DZIECKA POTRZEBUJE PIENIEDZY NA TO CZY NA TAMTO,DLA DOBRA DZIECKA UCZE SIE ZEBY ZDOBYC DOBRY ZAWOD ITP.
Wszystko dla dobra dziecka,wtedy to on bedzie postrzegany jako ten ktory zaluje cokolwiek dac.
A to ze studiujesz to zaden sąd ci nie wypomni,ojciec za to placi a nie ty.Tak samo sad ci nie powie ze np. idziesz do pracy to opiekunka ci nie potrzebna bo babcia moze sie zajac.Nie ma wcale babcia obowiazku zajmowac sie wnukiem.
Takrze mozesz jeszcze dolozyc ze opiekunka cie bedzie kosztowala tyle i tyle.Wcale nie musisz tlumaczyc ze masz mame ktora sie zajmie albo pojdzie do przedszkola(chyba ze juz chodzi do przedszkola).
Sad moze zapytac o babcie czy sie zajmie dzieckiem,wtedy musisz miec wiarygodne wytlumaczenie dlaczego nie moze np. ze jest chora lub cos podobnego.
No i najwazniejsze WEZ ADWOKATA!Iinaczej sprawa bedzie przebiegla.Popros z urzedu jezeli cie nie stac,a on jeszcze kosztami jego bedzie obciazony.
Pisze tobie tak jak bylo u mnie i dzieki temu udalo mi sie wywalczyc mniej wiecej tyle ile chcialam.
Chce ci cos dodac od siebie,z wlasnego doswiadczenia w walce o pieniazki.
Przede wszystkim najlepiej by bylo gdybys miala udokumentowane wplaty po 500 zl ktore do tej pory dawal.Wtedy raczej jest pewne ze sad nie zasadzi mniej skoro przedstawi zarobki 1100 a dawal 500 czyli w dalszym ciagu moze tyle dawac.
Druga sprawa.Jezeli ma jakies nalogi to wszystko mow w sadzie.Bo to tez swiadczy o nim,ze ma np. kase na papierosy(ile pali dziennie) czy alkohol lub inne uzywki.Mozesz nawet sama to wymienic ile przepija a na wlasne dziecko żałuje.
Albo czy w tym czasie jezdzil na wycieczki jakies albo jaki ma samochod itp.
No i jeszcze mnie adwokat pouczyl ze bardzo dobrze w jest widziane jak wypowiadasz sie nie DLA NAS POTRZEBA,DLA NAS NIE DAJE tylko zeby mowic DLA DOBRA DZIECKA POTRZEBUJE PIENIEDZY NA TO CZY NA TAMTO,DLA DOBRA DZIECKA UCZE SIE ZEBY ZDOBYC DOBRY ZAWOD ITP.
Wszystko dla dobra dziecka,wtedy to on bedzie postrzegany jako ten ktory zaluje cokolwiek dac.
A to ze studiujesz to zaden sąd ci nie wypomni,ojciec za to placi a nie ty.Tak samo sad ci nie powie ze np. idziesz do pracy to opiekunka ci nie potrzebna bo babcia moze sie zajac.Nie ma wcale babcia obowiazku zajmowac sie wnukiem.
Takrze mozesz jeszcze dolozyc ze opiekunka cie bedzie kosztowala tyle i tyle.Wcale nie musisz tlumaczyc ze masz mame ktora sie zajmie albo pojdzie do przedszkola(chyba ze juz chodzi do przedszkola).
Sad moze zapytac o babcie czy sie zajmie dzieckiem,wtedy musisz miec wiarygodne wytlumaczenie dlaczego nie moze np. ze jest chora lub cos podobnego.
No i najwazniejsze WEZ ADWOKATA!Iinaczej sprawa bedzie przebiegla.Popros z urzedu jezeli cie nie stac,a on jeszcze kosztami jego bedzie obciazony.
Pisze tobie tak jak bylo u mnie i dzieki temu udalo mi sie wywalczyc mniej wiecej tyle ile chcialam.