Witam. Wracam do Was na ostatniej prostej do porodu. Cała ciąża mijała - Bogu dzięki - spokojnie. Będziemy mieli CÓRKĘ , o czym wiemy od kilkunastu tygodni. Termin porodu przypada na najbliższy Poniedziałek 23.04.I teraz pytanie.
Żona byla tydzień temu i wczoraj na wizycie u ginekologa. Tydzien temu robił Jej USG i stwierdził pierwsze oznaki starzejącego się łożyska ale brak skracania się sztuki macicy i zero rozwarcia. Wczoraj USG nie robił. Stwierdził tylko,że na razie nic nie wskazuje na to,aby miał się rozpocząć poród. Jeśli nie urodzi do ŚRODY (26.04) ma się stawić do szpitala w Czwartek na 8 rano. Z objawów wskazujących na coś nietypowego ,miała tylko ból brzucha (podobny do miesiaczkowego) trwający około pół godziny w zeszła Sobotę. A wczoraj wieczorem i dzień wcześniej biegunkę.
To nasze pierwsze Dziecko. Jak myślicie ? Czy lada chwila coś się zacznie dziać?
Pozdrowienia.
Żona byla tydzień temu i wczoraj na wizycie u ginekologa. Tydzien temu robił Jej USG i stwierdził pierwsze oznaki starzejącego się łożyska ale brak skracania się sztuki macicy i zero rozwarcia. Wczoraj USG nie robił. Stwierdził tylko,że na razie nic nie wskazuje na to,aby miał się rozpocząć poród. Jeśli nie urodzi do ŚRODY (26.04) ma się stawić do szpitala w Czwartek na 8 rano. Z objawów wskazujących na coś nietypowego ,miała tylko ból brzucha (podobny do miesiaczkowego) trwający około pół godziny w zeszła Sobotę. A wczoraj wieczorem i dzień wcześniej biegunkę.
To nasze pierwsze Dziecko. Jak myślicie ? Czy lada chwila coś się zacznie dziać?
Pozdrowienia.