reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co z tymi wynikami beta HCG - czyli dużo pytań a mało odpowiedzi

Dołączył(a)
28 Czerwiec 2018
Postów
7
Witam :) Tydzień temu byłam u ginekologa 1raz po pozytywnym teście.Wg. OM powinnien to byc 7tydzien , wg USG byl 6tydzien (był pęcherzyk o nierównych zarysach z prawidłowym pęcherzykiem żółciowym - CRL 0,36cm). Tetna płodu nie wychwycił
Lekarz zlecił betę co 48h Dziś jestem po drugim pobraniu i wyniku :
25.06) 49474,79
27.06)-57374,49
Lekarz powiedział, że beta powinna się podwajać co 48 a tu jest 16% wzrostu. Jednak może nie spodziewał się, że wyniki będą takie duże? Bo z drugiej strony natknęłam się na informację, że przy wyższych poziomach nie rośnie tak szybko. Z trzeciej ;) strony za wysokie wyniki też chyba nie są dobre.
Wizyta dopiero w czwartek, pomóżcie drogie forumowiczki co o tym wszystkim myśleć? Dzieki! o_O
 
reklama
reklama
Ale niskich przyrostow tez mieć nie moze.
A beta osiaga duza wartość największa.
Dla mnie za kilka dni jak pójdziesz czy kiedy tam masz wizyte to bedzie juz bilo serduszko jak dzwon przy takiej becie to kwestia dni/dnia :D
 
Niestety ciężko jest rozwój ciąży włożyć w sztywne widełki, a nawet najlepsze USG to nadal tylko maszyna.
Ciąża i macierzyństwo zdecydowanie uczą cierpliwości.
Przyrost bety zwalnia przy pewnych wartościach, jednak nadal powinien być dynamiczny i nikt Ci autorko nie powie czy będzie dobrze czy źle. 15% ciąż ulega poronieniu do 12 tc. Niestety...
Dodatkowe USG też niewiele zmieni, może jedynie Cię uspokoić, albo nie...

Wiele matek narzeka na prowadzenie ciąży w innych europejskich krajach, ale prawda jest taka, że w PL robi się mase badań, próbuje się kontrolować coś czego się kontrolować nie da i potem są tylko nerwy i stres.
Ja bym poczekała do kolejnego USG i wtedy raczej wszystko będzie jasne.
 
Nie znam się na BECIE ale odnośnie USG.
W pierwszej ciąży USG 5/6 tc był pęcherzyk płodowy. Powtórkę USG miałam 8 tc i było serduszko bijące. Ciąża się utrzymała ale ja jechałam na Duphastonie pierwszy trymestr ze względu na silne bóle skurczowe...
 
Do góry