reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciuszki, wózeczki i inne cuda dla naszych dzieciątek :) :) :)

Słyszałam, że piankowe koła są lepsze od pompowanych bo na nich nie złapiesz gumy ;D a co do wagi wózka to dla mnie ważna sprawa mieszkam na 4 piętrze bez windy :laugh:
 
reklama
Miłka no to rzeczywiście ciężko najlepiej jakby z papieru wózie były albo z waty to by nie było problemu :( Ja też słyszałam, że lepiej piankowe przecież nie będziemy ciekać z pompką i łatami do dziur :p

Bartatina też niezła :)
 
Ja zdecydowalam sie na bartatine i to dzieki Wam:))) najbardziej mi odpowiada i cenowo i wygladowo:))) tylko ze mi sie bardziej podobaja kola pompowane i na takie sie zdecyduje raczej.

 
Mary Jane Z pompowanymi to jest tak, że są cięższe i łatwiej o kłopocik bo jak na spacerku gume złapiesz to... a piankowe też mają wzory ładne :) jak chcesz zresztą to twój wózio będzie :D
 
ja mam pompowane kola i nie narzekam, tak latwo gumy sie nie lapie ;D
oj Miłka znam bol schodow bez windy, ja mieszkam na 3 pietrze, na szczescie mam wozkarnie ale zniesc i wniesc dziecko plu np zakupy, masakra....
 
tez mysle ze nie tak latwo zlapac gume:) jezdze juz 6 lat samochodem ijeszcze mi sie nie zdarzylo - a na rowerze raz:) wiec chyba jednak sie zdecyduje na pompowane:)
Ja mieszkam w swoim domu wiec nie mam problemow z pietrami i windami:) ale jak ja sie urodzilam to moi rodzice mieszkali na 11 pietrze i czasem mama mnie targala z wozkiem jak sie winda zepsula...to dopiero jest masakra....
 
reklama
Do góry