Cześć dziewczyny. Dawno tu nie pisałam. Obecnie 29tc. Byłam dziś u ginekolog. Zawsze pyta mnie jak się czuję psychicznie, woec powiedziałam jak jest. Nie będę pisać, co miałam wcześniej, obecnie utrzymuje się natretne myśli i stany depresyjne, do tego jestem taka zamulona, jakbym była obok tego wszystkiego. Ginekolog poradziła, żeby wziąć leki jeszcze przed porodem, żeby organizm się nimi nasycił, bo po porodzie bywa różnie, hormony spadają i może nie być tak łatwo się podnieść.
Jest tu ktoś, kto również ma stany depresyjne? Sama nie wiem, co robić, boję się żeby nie zaszkodzić dziecku.
Jest tu ktoś, kto również ma stany depresyjne? Sama nie wiem, co robić, boję się żeby nie zaszkodzić dziecku.