A Ty nie bierzesz leków? Jak się czujesz?
nie biorę...no właśnie kiepsko zaczyna być. Nastrój mam taki sobie, energii do życia mało, nie chce mi się o siebie zadbać, typowe objawy depresyjne plus mam lęki przy wyjściu z domu, puls mi szaleje, no i z objawów fizycznych to ścisk w klatce piersiowej, duszność taka, ciężkość, męczliwość okropna.