reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

Kurcze dziewczyny już 3 tydzień biorę asentre (od dwóch dni 75 mg) bo usiłuje przejść na nią z elicei ale nie bardzo działa. Nie wiem czy to jeszcze za krótko, czy mój mózg się zafiksował na elicee...jak długo Wam się rozkręcała sertralina? Czekać jeszcze?
 
reklama
Kurcze dziewczyny już 3 tydzień biorę asentre (od dwóch dni 75 mg) bo usiłuje przejść na nią z elicei ale nie bardzo działa. Nie wiem czy to jeszcze za krótko, czy mój mózg się zafiksował na elicee...jak długo Wam się rozkręcała sertralina? Czekać jeszcze?
I jeszcze napiszcie proszę jaka dawka była dla Was skuteczna?
 
Kurcze dziewczyny już 3 tydzień biorę asentre (od dwóch dni 75 mg) bo usiłuje przejść na nią z elicei ale nie bardzo działa. Nie wiem czy to jeszcze za krótko, czy mój mózg się zafiksował na elicee...jak długo Wam się rozkręcała sertralina? Czekać jeszcze?
Ja bym wziela Zoloft oryginalny, ja czulam roznice miedzy Asentra a Zolofotem a niby ta sama substancja...
 
Cześć dziewczyny
Jakiś czas temu pisałam tu na wątku i podczytywalam. W listopadzie urodziłam mojego synka. W ciąży pod względem nerwicy bywało różnie, raz lepiej, raz gorzej. Ja nie brałam żadnych leków, na początku chodziłam jeszcze na terapię, ale później zrobiłam przerwę i dopiero tydzień temu poszłam znowu do psychologa. Po porodzie miałam powikłania, a że moja nerwica to wykorzystała i zaatakowala z dużą siłą, to wspominam ten czas mega źle. Totalny dół, lęk i strach, zamartwianie się. Nie mogłam jeść, nie mogłam przestać płakać i widzieć wszystkiego czarnych barwach. A kiedy już zaczelam zdrowiec to mały dostal kataru i znowu panika, strach i czarnowidztwo. Nie wiem czy kiedykolwiek poradzę sobie z tą chorobą i zacznę żyć jak kiedyś...
 
Czesc
Jestem tu nowa ale ze starym problemem nerwica.
Jestem w 18 tc czy można coś brać doraźnie na to cholerstwo ?
Wcześniej brałam asertin i było spoko przez ostatnie miesiące nic się nie działo aż do dzisiaj.
Brak możliwości normalnego oddychania uderzenia gorąca itp
Najgorsze że męża nie ma wraca dopiero w sobotę :(
 
Cześć dziewczyny
Jakiś czas temu pisałam tu na wątku i podczytywalam. W listopadzie urodziłam mojego synka. W ciąży pod względem nerwicy bywało różnie, raz lepiej, raz gorzej. Ja nie brałam żadnych leków, na początku chodziłam jeszcze na terapię, ale później zrobiłam przerwę i dopiero tydzień temu poszłam znowu do psychologa. Po porodzie miałam powikłania, a że moja nerwica to wykorzystała i zaatakowala z dużą siłą, to wspominam ten czas mega źle. Totalny dół, lęk i strach, zamartwianie się. Nie mogłam jeść, nie mogłam przestać płakać i widzieć wszystkiego czarnych barwach. A kiedy już zaczelam zdrowiec to mały dostal kataru i znowu panika, strach i czarnowidztwo. Nie wiem czy kiedykolwiek poradzę sobie z tą chorobą i zacznę żyć jak kiedyś...
A nie chcesz spróbować z jakimś lekiem na stałe? One naprawdę pomagają
 
Czesc
Jestem tu nowa ale ze starym problemem nerwica.
Jestem w 18 tc czy można coś brać doraźnie na to cholerstwo ?
Wcześniej brałam asertin i było spoko przez ostatnie miesiące nic się nie działo aż do dzisiaj.
Brak możliwości normalnego oddychania uderzenia gorąca itp
Najgorsze że męża nie ma wraca dopiero w sobotę :(
Witaj.
doraźnie to hydroksyzyna najlepsza. Ewentualnie niektóre dziewczyny relanium też brały.
Pamiętaj też że te objawy są w Twojej głowie, to nerwica. A Tobie nic nie jest i nic Ci się nie stanie. Postaraj się uspokoić to i oddech wróci do normy!
 
Ja bym wziela Zoloft oryginalny, ja czulam roznice miedzy Asentra a Zolofotem a niby ta sama substancja...

Hm mi przepisał sertranorm ale nie było więc w aptece zamienili mi na sertagen... Serio jest różnica ? Przecież ten sam związek jest w tych lekach...? Dzisiaj mija 16dzien na 50mg sertraliny i 21dzien na mianserynie. Niestety u mnie oprócz lęków rozwinęła się depresja...to mniej bardziej martwi i meczu ale czuję powoli różnice, leki się rozkręcają, teraz odczuwam tylko smutek i przygnębienie i brak chęci a jeszcze 2tyg temu nie widziałam sensu umycia włosów...bolały mnie mięśnie i non stop wyłam...mam nadzieję że nastrój wróci, a wróci na pewno bo z każdym dniem jest lepiej. Narazie do 16 nie widzę w niczym sensu, dziś poraz pierwszy od 14 czuje się w miarę ok, prasuje ubranka dla małej, może za kilkanaście dni od rana będę dobrze się czuła ? Opanowałam lekceważenie nachodzących kilka razy dziennie lęków, to mi idzie całkiem dobrze, to reszta też się uda ;)
 
reklama
Czesc
Jestem tu nowa ale ze starym problemem nerwica.
Jestem w 18 tc czy można coś brać doraźnie na to cholerstwo ?
Wcześniej brałam asertin i było spoko przez ostatnie miesiące nic się nie działo aż do dzisiaj.
Brak możliwości normalnego oddychania uderzenia gorąca itp
Najgorsze że męża nie ma wraca dopiero w sobotę :(

Próbuj lekceważyć te leki żebyś nie dała się tak wpędzić jak ja...u mnie zaczęło się mniej więcej w tym samym tyg co u ciebie, może chwilę pozniej, teraz już borykam się że stanami depresyjnymi dodatkowo...nakręciłam się bo nie umiałam sobie z tym radzić...
 
Do góry