reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Moja córka też stosowała ten lek....kilka długich lat....było lepiej gorzej ale funkcjonowała....no i widzisz co jest po przerwaniu....nerwica wróciła do tego ciąża i z nią związane dolegliwości...i stąd ten mój niekonwencjonalny wręcz sposób znalezienia wsparcia.....ciężko mi widząc bezsilność wobec objawów nerwicy...jestem cierpliwa ale sił mi brakuje....fakt
 
reklama
Moja córka też stosowała ten lek....kilka długich lat....było lepiej gorzej ale funkcjonowała....no i widzisz co jest po przerwaniu....nerwica wróciła do tego ciąża i z nią związane dolegliwości...i stąd ten mój niekonwencjonalny wręcz sposób znalezienia wsparcia.....ciężko mi widząc bezsilność wobec objawów nerwicy...jestem cierpliwa ale sił mi brakuje....fakt

a w którym tygodniu ciąży jest Twoja córka?
Ja to wręcz odliczam w kalendarzu dni....
 
Cześć dziewczyny. Niedługo zaczynam 7tc. Chorowałam wcześniej na depresję i nerwice. Jest tu jakaś mama albo kobietka w ciąży która by mogła się wypowiedzieć na ten temat? Choruje na nerwice lękową od 3 lat. Mam bardzo stresujący tryb życia. Jeden stres a ja cała chodzę. Jak sobie radzicie w ciąży? Z tym wszystkim [emoji17] Dodam, że ostatnio czuje się coraz gorzej psychicznie. Nie mam w nikim wsparcia.
 
A więc sytuacja mojej córki jest zbliżona...ale czytam tu i ówdzie że czasami te nerwice ustępujà właśnie w ciąży...jest poprawa...miałam nadzieję....
 
Cześć dziewczyny. Niedługo zaczynam 7tc. Chorowałam wcześniej na depresję i nerwice. Jest tu jakaś mama albo kobietka w ciąży która by mogła się wypowiedzieć na ten temat? Choruje na nerwice lękową od 3 lat. Mam bardzo stresujący tryb życia. Jeden stres a ja cała chodzę. Jak sobie radzicie w ciąży? Z tym wszystkim [emoji17] Dodam, że ostatnio czuje się coraz gorzej psychicznie. Nie mam w nikim wsparcia.


Poczytaj wstecz ten wątek. Wszystkie tu dziewczyny się z tym zmagają
 
To początek....7..8 my...tydzień....ja też odliczam....może w 12 tym coś sie zmieni na lepsze....za tydzień ma ginekologa.....może ta wizyta coś poprawi w nastawieniu ....
 
To początek....7..8 my...tydzień....ja też odliczam....może w 12 tym coś sie zmieni na lepsze....za tydzień ma ginekologa.....może ta wizyta coś poprawi w nastawieniu ....

a to podobnie do mnie, ja właśnie skończyłam 8

W nastawieniu może pomóc, ale objawów nie zmniejszy. Mój ginekolog wie w czym rzecz, wręcz nakazał mi być pod stałą opieką psychiatry
 
Reese....u psychiatry wizyta za 2 tygodnie też jest w planach. A psychoterapia? Nie masz jakichś doświadczeń? Pozytywnych ktore przyniosły zmianę w nastawieniu....
 
reklama
Reese....u psychiatry wizyta za 2 tygodnie też jest w planach. A psychoterapia? Nie masz jakichś doświadczeń? Pozytywnych ktore przyniosły zmianę w nastawieniu....

Próbowałam, chodziłam do bardzo dobrego psychologa klinicznego. Niestety ze mną wszystko jest w porządku i nie ma nad czym pracować, moje zaburzenia wynikają tylko i wyłącznie z zaburzeń chemii mózgu i jestem skazana na leki.
Dobry terapeuta jest w stanie pokazać jak radzić sobie z lękiem, ale jeśli jest dodatek depresji i somatyka to ja jakoś wątpie, żeby pomógł
 
Do góry