reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Hej dziewczyny!no widzę,że coraz więcej dzidziusiów na świat przychodzi!Gratulację!u mnie 6tydzień po porodzie leci.Mała jest cudowna!ja po porodzie miałam mega nawrót nerwicy, a teraz jakby się normowało.W międzyczasie byłam na konsultacji u innego psychiatry,ktory tez pracuje w szpitalu i zalecił mi przy karmieniu Parogen.Mowi,ze jest bezpieczny wg badan prowadzonych na calym świecie.Mowi,ze muszę dojść z objawami do punktu 0,a potem kontynuowac przez ok.8mcy...no i oczywiście psychoterapia.Póki co lekow nie wzięlam...jakoś ten ostatni tydzień był w miarę ok...nie wiem czy dobrze robie...ale stwierdzilam,ze skoro jestem tyle lat w terapii to moze przetrwac te trudne momenty
 
Dziękujemy.Twój synek też będzie zdrowy nic się nie martw.
Basieek ja tego nie rozumiem , kiedyś jak pisaliśmy to mój synek był większy od twojej córki a teraz mój jest mniejszy od Twojej według USG : p ciesz się że wszystko się udało , jak się czujesz tak psychicznie ? Ja jestem poddenerwowana wiedząc że miałaś termin za mną a już jesteś po, czuje że tym bliżej do mnie : D a nawet dobrze że mała Cię wzięła " z zaskoczenia" . Przynajmniej nie przeżywałas przed CC :)
 
Hej dziewczyny!no widzę,że coraz więcej dzidziusiów na świat przychodzi!Gratulację!u mnie 6tydzień po porodzie leci.Mała jest cudowna!ja po porodzie miałam mega nawrót nerwicy, a teraz jakby się normowało.W międzyczasie byłam na konsultacji u innego psychiatry,ktory tez pracuje w szpitalu i zalecił mi przy karmieniu Parogen.Mowi,ze jest bezpieczny wg badan prowadzonych na calym świecie.Mowi,ze muszę dojść z objawami do punktu 0,a potem kontynuowac przez ok.8mcy...no i oczywiście psychoterapia.Póki co lekow nie wzięlam...jakoś ten ostatni tydzień był w miarę ok...nie wiem czy dobrze robie...ale stwierdzilam,ze skoro jestem tyle lat w terapii to moze przetrwac te trudne momenty
Edzik pewnie , jak dobrze się czujesz bez leków to na cholerę je brać , super wiedzieć że się dobrze czujesz i że z małą wszystko ok, dobrze wiedziećiec że z maluchami dobrze po takich przeżyciach i z Tobą tak samo:*
 
Basieek ja tego nie rozumiem , kiedyś jak pisaliśmy to mój synek był większy od twojej córki a teraz mój jest mniejszy od Twojej według USG : p ciesz się że wszystko się udało , jak się czujesz tak psychicznie ? Ja jestem poddenerwowana wiedząc że miałaś termin za mną a już jesteś po, czuje że tym bliżej do mnie : D a nawet dobrze że mała Cię wzięła " z zaskoczenia" . Przynajmniej nie przeżywałas przed CC :)
No ja miałam termin na 11.09 na cc ale mała przyspieszyła i tak jak mówisz dobrze że mnie z zaskoczenia wzięła bo tak to byłby mega stres. A psychicznie jestem jakaś taka spokojna póki co. U Ciebie też będzie wszystko Oki zobaczysz. Nawet Edzik pisze ,że u niej się wszystko uspokoiło.
 
A widzicie! Wszystko pięknie się skończyło! I to jest najważniejsze! Gratulacje dla świeżo upieczonych mam, teraz pewnie rzadziej będziecie wchodzić na forum, więc dużo zdrówka, siły i energii w nowym etapie waszego życia! :)

Pozdrawiam
 
reklama
Do góry