reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

Hej dziewczyny
Jestem nowa na forum i odrazu mam do was pytanie mianowicie choruje na zespół lęków napadowych z agorafobią od ok 2-3 miesięcy przyjmuje depralin 10mg z pozytywnym rezultatem i nagle tydzień temu zrobiłam test ciążowy oczywiście 2 kreski wg.wiliczeń w sobotę minął pierwszy miesiąc ciąży i stąd moje pytanie czy któraś z Was brała lek z grupy SSRI przez całą ciążę? Przyznam że nie chciałabym odstawiac gdyż się dobrze czuje ale mam świadomość że szkodzę dzidziusiowi i nie wiem co robić. Za wszelkie porady i wskazówki dziękuję bardzo :-)
 
reklama
Moja osycholog tez mowila mi ze ciaza pomoze... pomogla na samym poczatku dziewczyny - wyszlam do tlumu i zjadlam obiad w knajpie 3 razy bez lekow!!!! To bylo osiagniecie... a teraz coraz gorzej :/ wszedzie widze terrorystow, albo czuje sie zestresowana wsrod ludzi albo po prostu budze sie rano w stresie ehhhhh

Ale dobra dzien jakos leci, Wystraszona29 - poczytam o tej relaksacji jacobsona hmmm ja chce pojsc na hipnoterapie... podobno kilka sesji i dziala i jest o wiele szybsza niz psychoterapia i bezpieczna w ciazy

Sprobuje z tym magnezem #Edzik w sumie tez czytalam kiedys ze pomaga na nerwy i na sen... i niedobor moze powodowac stres

U mnie wszystko powoduje stres wiec pozdro no i jestem hipochodryczka.
Ktoras z was napisala o nowotworach - ja non stop mam faze ze umre na raka szyjki macicy

Moja osycholog tez mowila mi ze ciaza pomoze... pomogla na samym poczatku dziewczyny - wyszlam do tlumu i zjadlam obiad w knajpie 3 razy bez lekow!!!! To bylo osiagniecie... a teraz coraz gorzej :/ wszedzie widze terrorystow, albo czuje sie zestresowana wsrod ludzi albo po prostu budze sie rano w stresie ehhhhh

Ale dobra dzien jakos leci, Wystraszona29 - poczytam o tej relaksacji jacobsona hmmm ja chce pojsc na hipnoterapie... podobno kilka sesji i dziala i jest o wiele szybsza niz psychoterapia i bezpieczna w ciazy

Sprobuje z tym magnezem #Edzik w sumie tez czytalam kiedys ze pomaga na nerwy i na sen... i niedobor moze powodowac stres

U mnie wszystko powoduje stres wiec pozdro no i jestem hipochodryczka.
Ktoras z was napisala o nowotworach - ja non stop mam faze ze umre na raka szyjki macicy
Co do hipnoterapi to ja też czasem chodzę.Super rozluźnienie i możliwość przeżycia tego co w środku uwiera...ale to jest też jedno z narzędzi.Spróbuj
 
Hej dziewczyny
Jestem nowa na forum i odrazu mam do was pytanie mianowicie choruje na zespół lęków napadowych z agorafobią od ok 2-3 miesięcy przyjmuje depralin 10mg z pozytywnym rezultatem i nagle tydzień temu zrobiłam test ciążowy oczywiście 2 kreski wg.wiliczeń w sobotę minął pierwszy miesiąc ciąży i stąd moje pytanie czy któraś z Was brała lek z grupy SSRI przez całą ciążę? Przyznam że nie chciałabym odstawiac gdyż się dobrze czuje ale mam świadomość że szkodzę dzidziusiowi i nie wiem co robić. Za wszelkie porady i wskazówki dziękuję bardzo :-)
Hej.Wiele dziewczyn tu bierze ssri przez całą ciążę ale najlepiej pogadaj z psychiatrą czy ten lek zostawić czy zmienić na inny
 
Wow super wiedziec ze ktos sprobowal! A opowoesz mi jak to wyglada? Mowie jaki mam problem i mnie hipnotyzuja czy jak?
W jakim mieście idziesz?w razie czego mam super babkę z Gdańska Jeżeli wiesz co jest Twoim problemem to pewnie połowa sukcesu.Ja powiedziałam,że choruję na nl. Z atakami paniki. Leżysz z reguły w pozycji półleżącej.Ja musialam patrzeć się na kropkę,która po chwili się rozlała i zamknęłam oczy.I hipnotyzer podaje Ci sugestie typu:wyobraź sobie staw i kwiaty i w Twojej głowie zaczynają tworzyć się obrazy...u mnie jakieś lękliwe potwory się pojawiały ale przez całą sesje jesteś świadoma i możesz przerwać jak Ci się coś nie spodoba.Nie idzie tu wmówić żadnych głupot.Ja byłam z 3x,nl mam nadal ale chyba już dawno nie miałam ataków paniki.Traktuję to bardziej jako formę relaksacji.Kiedyś jeszcze przed nerwicą byłam j jakiegoś gościa w Gdyni,którego za zadne skarby nie polecam i po sesji powiedzial mi,ze po oczach widac ze coś się pode mnie podczepilo....pamiętam,że balam się w lustro zerkać...a kilka miesięcy później zdiagnozowano nerwicę.Więc wybierz kogoś sprawdzonego
 
Ostatnia edycja:
Hey Natalia. Nie masz się co martwić, ze Twoja nerwica negatywnie wpłynie na dziecko. Sama widzisz ile nas tutaj, a dziewczyny które były tu wcześniej urodziły zdrowe dzieciaczki;) jesli chodzi o leki, propranolol pamiętam że jakas dziewczyna z tego forum brała codziennie w ciazy, także pewnie jest dozwolony.. ja biorę antydepresant ktory dostalam od lekarza psychiatry, nie od ginekologa, ale on oczywiście wie o przyjmowaniu. Bralam tez hydroksyzyne na uspokojenie przez jakis czas.

Hej co u Ciebie? Czy juz po porodzie? Wlasnie wrocilam do twojej idpowiedzi kiedy posalam ze sie staramy... juz 10 tydz u mnie. Ja tez hydroksyzyne bralam wczesniej, teraz lekarka powiedziala ze okazjonalbie moge wziac 10mg. Czekam tylko az sie 1szy trymestr skonczy.

Powoesz mi cos wiecej - ile bralas hydroksyzyny i jak czesto? I w ktorym miesiacu? Dzieki!!
 
W jakim mieście idziesz?w razie czego mam super babkę z Gdańska Jeżeli wiesz co jest Twoim problemem to pewnie połowa sukcesu.Ja powiedziałam,że choruję na nl. Z atakami paniki. Leżysz z reguły w pozycji półleżącej.Ja musialam patrzeć się na kropkę,która po chwili się rozlała i zamknęłam oczy.I hipnotyzer podaje Ci sugestie typu:wyobraź sobie staw i kwiaty i w Twojej głowie zaczynają tworzyć się obrazy...u mnie jakieś lękliwe potwory się pojawiały ale przez całą sesje jesteś świadoma i możesz przerwać jak Ci się coś nie spodoba.Nie idzie tu wmówić żadnych głupot.Ja byłam z 3x,nl mam nadal ame chyba już dawno nie miałam ataków paniki.Traktuję to bardziej jako formę relaksacji

Ja niestety za granica :( tez pewnie powiem ze mam nl z atakami paniki. Ciekawi mnie to wlasnie ze oni kaza ci wyobrazac sobie cos co nie do konca ma zeiazek z problemem hmmm ale jestem pozytywnie nastawiona, sprobuje na pewno.
Fajnie tez wiedziec ze nie mialas atakow paniki od tego momwntu ale czy to hipnoterapia pomogla czy jednak w polowie leki?
 
Ja niestety za granica :( tez pewnie powiem ze mam nl z atakami paniki. Ciekawi mnie to wlasnie ze oni kaza ci wyobrazac sobie cos co nie do konca ma zeiazek z problemem hmmm ale jestem pozytywnie nastawiona, sprobuje na pewno.
Fajnie tez wiedziec ze nie mialas atakow paniki od tego momwntu ale czy to hipnoterapia pomogla czy jednak w polowie leki?
Hipnoterapeuta podaje sugestie i tworzą się obrazy i na tych obrazach pracujecie.Ja miałam dużo obrazów lękowych przy ktorych czułam mega panikę.I z hipnoterapeutą oswajałam te obrazy.Czy po hipno przeszły mi ataki ciężko stwierdzić bo też uczęszczam na terapię.Co do leków to teraz znow nie biorę.Ale przez te 4 lata chyba wypróbowałam wszystkie cuda i nigdy mi się po żadnych nie uśpiła się nerwica.Podobno należę do tych lekoopornych...choć pewnie zawsze ciut coś dawały,a przede wszystki dały mi 20kg+.To wszystko jest w naszej głowie stety/niestety.Znajdź dobrego hipno żebyś też nie martnowała czasu i kasy
 
W jakim mieście idziesz?w razie czego mam super babkę z Gdańska Jeżeli wiesz co jest Twoim problemem to pewnie połowa sukcesu.Ja powiedziałam,że choruję na nl. Z atakami paniki. Leżysz z reguły w pozycji półleżącej.Ja musialam patrzeć się na kropkę,która po chwili się rozlała i zamknęłam oczy.I hipnotyzer podaje Ci sugestie typu:wyobraź sobie staw i kwiaty i w Twojej głowie zaczynają tworzyć się obrazy...u mnie jakieś lękliwe potwory się pojawiały ale przez całą sesje jesteś świadoma i możesz przerwać jak Ci się coś nie spodoba.Nie idzie tu wmówić żadnych głupot.Ja byłam z 3x,nl mam nadal ale chyba już dawno nie miałam ataków paniki.Traktuję to bardziej jako formę relaksacji.Kiedyś jeszcze przed nerwicą byłam j jakiegoś gościa w Gdyni,którego za zadne skarby nie polecam i po sesji powiedzial mi,ze po oczach widac ze coś się pode mnie podczepilo....pamiętam,że balam się w lustro zerkać...a kilka miesięcy później zdiagnozowano nerwicę.Więc wybierz kogoś sprawdzonego
Mogłabyś Dax namiary na te babkę? Może też się zdecyduje, chociaż ta hipnoza mnie przeraża...
 
reklama
Hipnoterapeuta podaje sugestie i tworzą się obrazy i na tych obrazach pracujecie.Ja miałam dużo obrazów lękowych przy ktorych czułam mega panikę.I z hipnoterapeutą oswajałam te obrazy.Czy po hipno przeszły mi ataki ciężko stwierdzić bo też uczęszczam na terapię.Co do leków to teraz znow nie biorę.Ale przez te 4 lata chyba wypróbowałam wszystkie cuda i nigdy mi się po żadnych nie uśpiła się nerwica.Podobno należę do tych lekoopornych...choć pewnie zawsze ciut coś dawały,a przede wszystki dały mi 20kg+.To wszystko jest w naszej głowie stety/niestety.Znajdź dobrego hipno żebyś też nie martnowała czasu i kasy

Rozumiem, na pebwos probuje. Staram sie tez znalezc kogos dobrego, caly czas szukam. Znalazlam jakiegos speca na cala anglie co i w telewizji wystepowal. Chyba wybiore sie do niego hehe.. no ja tez utylam po sertralinie wiec wiem co to jest. To prawda ze to jedt w naszej glowie bo najlepsze jest dla mnie to ze raz na kilka miediecy mam taki dibry nastroj ze przelamuje lek i az siebie nie moge poznac. A mam takie dni ze az mi wstyd (zwykle cos pomiedzy bardziej ku gorszemu). A to mysle ze abstrachujac od doswiadczen to przede wszystkim myslenie w kolko o czarnych scenariuszsch.. bo ja sie nakrecam czesto na niektore rzeczy.
No nic taka nasza uroda, ja die pocieszam ze jedni choruja na serce a drudzy na nerwice haha
 
Do góry