Ciężarówki z nerwicą

[Edzik36]

Kiedyś mówiłam lekarzowi, że co to za życie cały czas na lekach bo bez nich katastrofa... Odpowiedział, ze przecież gdybym miała np. nadciśnienie to też musiałabym być caly czas na lekach, więc każdy ma swój "krzyżyk". No i ma w sumie rację lekarz.
Oby tylko po ciąży leki były skuteczne bo póki co to w nocy dziś miałam jazdę i skończyło się na hydro a i tak nie mogę do teraz się uspokoić.

No u mnie noc też nieprzespana bo zrobilam sobie taki mix jedzeniowy,że zgaga się doczepiła i do tego moj synek ma jelitówkę ale dzisiaj nawet jest ok pomijajac zmęczenie.Moja kolezanka bez nerwicy mowiła,że w ciąży od ok.2 w nocy też nie spała więc inne"zdrowe" też nie mają lekko

 

[magdaswiet]

No u mnie noc też nieprzespana bo zrobilam sobie taki mix jedzeniowy,że zgaga się doczepiła i do tego moj synek ma jelitówkę ale dzisiaj nawet jest ok pomijajac zmęczenie.Moja kolezanka bez nerwicy mowiła,że w ciąży od ok.2 w nocy też nie spała więc inne"zdrowe" też nie mają lekko

Kilka koleżanek mi to mowilo, że zasypialy dopiero kolo 3 nad ranem. Jedna puzzle układała po nocach a kyzynka ogladala seriale wiec to chyba dosc powszechne zjawisko. Nie jest z nami tak źle hihi

 

[Anncia]

No u mnie noc też nieprzespana bo zrobilam sobie taki mix jedzeniowy,że zgaga się doczepiła i do tego moj synek ma jelitówkę ale dzisiaj nawet jest ok pomijajac zmęczenie.Moja kolezanka bez nerwicy mowiła,że w ciąży od ok.2 w nocy też nie spała więc inne"zdrowe" też nie mają lekko

Moja znajoma to samo a ja jak sie przebudze w nocy i dluzej zasnac nie moge to juz na drugi dzien wkrecam sobie ze moj stan sie pogarsza bo klopoty ze snem sie pojawiaja... eh czlowiek czasami taki glupi

 

[AnitaW]

Moja znajoma to samo a ja jak sie przebudze w nocy i dluzej zasnac nie moge to juz na drugi dzien wkrecam sobie ze moj stan sie pogarsza bo klopoty ze snem sie pojawiaja... eh czlowiek czasami taki glupi

Oj tak. Wiem, ze w ciąży kłopoty ze snem to normalka ale zamiast się wyluzować to ja się wkręcam, że będę się źle czuła że teraz to już nie zasnę, że leki mi nie pomagają i nakręcam się jak szalona. Efekt tego taki że dzisiaj jestem nerwowa na maksa a wiem że to się przeciągnie na kolejne dni nawet. Jeden dzień gorszej formy to już kicha na kilka najbliższych dni...
Z wyprawki jeszcze mi bardzo dużo brakuje- wózka, łóżeczka, rzeczy do kąpieli, pościeli, właściwie mam tylko ubranka pokupione i trochę kosmetyków podstaeowych. Teraz już chyba będę zdana wyłącznie na zakupy internetowe bo na sklepy nie mam ani siły, ani ochoty. Do tego remont mąż robi w domu ale idzie to jak krew z nosa i chyba prędzej urodzę niż ten remont się skończy.

 

[Edzik36]

Dziewczyny ja z innej beczki...niestety zdarza mi się przy każdym kichnięciu,a także przy kaszleniu,że nie trzymam moczu...gin mówi,że się zdarza...dla mnie przebieranie gaci parę razy dziennie jest dziwne.Też Wam się zdarza?

 

[Edzik36]

Oj tak. Wiem, ze w ciąży kłopoty ze snem to normalka ale zamiast się wyluzować to ja się wkręcam, że będę się źle czuła że teraz to już nie zasnę, że leki mi nie pomagają i nakręcam się jak szalona. Efekt tego taki że dzisiaj jestem nerwowa na maksa a wiem że to się przeciągnie na kolejne dni nawet. Jeden dzień gorszej formy to już kicha na kilka najbliższych dni...
Z wyprawki jeszcze mi bardzo dużo brakuje- wózka, łóżeczka, rzeczy do kąpieli, pościeli, właściwie mam tylko ubranka pokupione i trochę kosmetyków podstaeowych. Teraz już chyba będę zdana wyłącznie na zakupy internetowe bo na sklepy nie mam ani siły, ani ochoty. Do tego remont mąż robi w domu ale idzie to jak krew z nosa i chyba prędzej urodzę niż ten remont się skończy.

U mnie bezsenne noce jak nie mam tych nerwicowych napięć są do przeżycia ale hak mnie te delirki biorą to ciężko się nie nakręcać

 

[magdaswiet]

Oj tak. Wiem, ze w ciąży kłopoty ze snem to normalka ale zamiast się wyluzować to ja się wkręcam, że będę się źle czuła że teraz to już nie zasnę, że leki mi nie pomagają i nakręcam się jak szalona. Efekt tego taki że dzisiaj jestem nerwowa na maksa a wiem że to się przeciągnie na kolejne dni nawet. Jeden dzień gorszej formy to już kicha na kilka najbliższych dni...
Z wyprawki jeszcze mi bardzo dużo brakuje- wózka, łóżeczka, rzeczy do kąpieli, pościeli, właściwie mam tylko ubranka pokupione i trochę kosmetyków podstaeowych. Teraz już chyba będę zdana wyłącznie na zakupy internetowe bo na sklepy nie mam ani siły, ani ochoty. Do tego remont mąż robi w domu ale idzie to jak krew z nosa i chyba prędzej urodzę niż ten remont się skończy.

Też mam remont i jeszcze z tydzień potrwa jak nic. Tez sobie wkrecam czasem, ze jak się nie wyspie to juz kaplica bedzie gorzej. Plus taki, że coraz rzadziej.

 

[magdaswiet]

Dziewczyny ja z innej beczki...niestety zdarza mi się przy każdym kichnięciu,a także przy kaszleniu,że nie trzymam moczu...gin mówi,że się zdarza...dla mnie przebieranie gaci parę razy dziennie jest dziwne.Też Wam się zdarza?

Co do twoich dolegliwosci to mnie omijają jakoś. Jednak mam dużo wydzieliny i ciagle wkładki lub częsta zmiana bielizny. Może dzidziuś Cie mocno ciśnie :-)

 

[Anncia]

Dziewczyny ja z innej beczki...niestety zdarza mi się przy każdym kichnięciu,a także przy kaszleniu,że nie trzymam moczu...gin mówi,że się zdarza...dla mnie przebieranie gaci parę razy dziennie jest dziwne.Też Wam się zdarza?

Ja tak mam od czasu do czasu

 

[AnitaW]

Dziewczyny ja z innej beczki...niestety zdarza mi się przy każdym kichnięciu,a także przy kaszleniu,że nie trzymam moczu...gin mówi,że się zdarza...dla mnie przebieranie gaci parę razy dziennie jest dziwne.Też Wam się zdarza?

Zdarza się. Nie codziennie ale czasami przy kichaniu. To akurat wymieniane jest we wszystkich ciążowych poradnikach jako typowa dolegliwość ciążowa narastająca z czasem. Wiec bedzie tylko lepiej hihihi