Ciężarówki z nerwicą

[stella1]

Dziewczyny miałam spotkanie z psychiatrą online ,przepisała mi zoloft 50 mam brać rano pół tabletki A po tygodniu całą, do tego ale w razie konieczności relanium 2mg Bierze ktoś? Boję się strasznie , jestem w 10+2tc.

Hej, czy Twoja p. doktor to pani Anna L. W.? (nie wiem czy można operować na forum nazwiskami). Ja dostałam taki sam zestaw leków i takie same zalecenia co do brania, też miałam konsultację online. Póki co leków nie biorę.
Z tego co wiem (a przeczytałam chyba całe to forum plus inne źródła) to Zoloft jest jednym z bezpieczniejszych leków w ciąży, zawiera sertraline, która jest stosunkowo często stosowana u ciężarnych. Jeśli masz więc ataki paniki to myślę, że powinnaś zacząć leczenie, bo lek będzie mniejszym złem, a z czasem pewnie poczujesz się lepiej. Co do relanium to brałabym właśnie w ostateczności, bo jest z grupy leków niewskazanych w ciąży (choć za czasów naszych mam masa kobiet brała w szpitalach relanium). Jesteś jednak jeszcze w 1 trymestrze, więc tutaj bym uważała.
Daj znać czy zaczęłaś brać leki i jak się czujesz bo ja jakoś trwam, ale bywa różnie, ciesze się, że je mam w szafce na wszelki wypadek

 

[Danna83]

Hej, czy Twoja p. doktor to pani Anna L. W.? (nie wiem czy można operować na forum nazwiskami). Ja dostałam taki sam zestaw leków i takie same zalecenia co do brania, też miałam konsultację online. Póki co leków nie biorę.
Z tego co wiem (a przeczytałam chyba całe to forum plus inne źródła) to Zoloft jest jednym z bezpieczniejszych leków w ciąży, zawiera sertraline, która jest stosunkowo często stosowana u ciężarnych. Jeśli masz więc ataki paniki to myślę, że powinnaś zacząć leczenie, bo lek będzie mniejszym złem, a z czasem pewnie poczujesz się lepiej. Co do relanium to brałabym właśnie w ostateczności, bo jest z grupy leków niewskazanych w ciąży (choć za czasów naszych mam masa kobiet brała w szpitalach relanium). Jesteś jednak jeszcze w 1 trymestrze, więc tutaj bym uważała.
Daj znać czy zaczęłaś brać leki i jak się czujesz bo ja jakoś trwam, ale bywa różnie, ciesze się, że je mam w szafce na wszelki wypadek

Tak dokładnie to ten psychiatra, kurczę staram się wyTrwać ale jest ciężko, zobaczę jak wstanę jak będę się czuła czy jescze dam jakiś czas ogarnąć się bez leków. Też masz tą panią dr? I co myślisz o niej ? Kurczę moj mąż był w aptece i dali mu zamiennik ,ale jestem zła, bo psychiatra mówiła żeby wziąść oryginał czyli zoloft , i teraz się boję go wziąść, napisałam do niej SMS ale nie odpisała i tak się zastanawiam czy wogule odpisze ☹

 

[Alehandra]

Tak dokładnie to ten psychiatra, kurczę staram się wyTrwać ale jest ciężko, zobaczę jak wstanę jak będę się czuła czy jescze dam jakiś czas ogarnąć się bez leków. Też masz tą panią dr? I co myślisz o niej ? Kurczę moj mąż był w aptece i dali mu zamiennik ,ale jestem zła, bo psychiatra mówiła żeby wziąść oryginał czyli zoloft , i teraz się boję go wziąść, napisałam do niej SMS ale nie odpisała i tak się zastanawiam czy wogule odpisze ☹

Dziewczyny u mnie tez byla tragedia, pisalam sporo postów na ten temat, również bralam sertraline i na poczatku relanium. A po porodzie o niebo lepiej. Poczytajcie moze cos pomoże, w razie jakbym mogla jakos pomoc to pytajcie

 

[stella1]

Tak dokładnie to ten psychiatra, kurczę staram się wyTrwać ale jest ciężko, zobaczę jak wstanę jak będę się czuła czy jescze dam jakiś czas ogarnąć się bez leków. Też masz tą panią dr? I co myślisz o niej ? Kurczę moj mąż był w aptece i dali mu zamiennik ,ale jestem zła, bo psychiatra mówiła żeby wziąść oryginał czyli zoloft , i teraz się boję go wziąść, napisałam do niej SMS ale nie odpisała i tak się zastanawiam czy wogule odpisze ☹

Tak, ja też u niej miałam konsultację. Raczej wydaje mi się ok. A jak Twój mąż podchodzi do całej sytuacji? Wspiera, nie jest przeciwny żebyś brała leki? Mój nie rozumie sytuacji, więc jest mi ciężko...
Kurcze szkoda, że masz zamiennik, nie da się tego jakoś odkręcić i zamówić w aptece zoloft? Ja się właśnie zastanawiam czemu niektorzy lekarze przepisują zoloft, a inni np. asentre. Niby jest ta sama substancja czynna ale może zoloft ma rzadziej skutki uboczne albo coś w tym stylu? Tak sobie gdybam, ale z jakiegoś powodu zaleciła jednak ten lek.
Ja stwierdziłam, że poczekam jeszcze 2 tygodnie i ewentualnie od lutego zacznę brać... Zobacze też jak się będę czuła przez ten czas

 

[stella1]

Dziewczyny u mnie tez byla tragedia, pisalam sporo postów na ten temat, również bralam sertraline i na poczatku relanium. A po porodzie o niebo lepiej. Poczytajcie moze cos pomoże, w razie jakbym mogla jakos pomoc to pytajcie

Hej a od którego tygodnia brałaś sertraline i w jakiej dawce? Ile ma dzieciątko, wszystko z nim ok? Dzięki za wsparcie, nie wiem co bym zrobiła gdyby nie było internetu i nie poznałabym historii podobnych do mojej..

 

[Danna83]

Tak, ja też u niej miałam konsultację. Raczej wydaje mi się ok. A jak Twój mąż podchodzi do całej sytuacji? Wspiera, nie jest przeciwny żebyś brała leki? Mój nie rozumie sytuacji, więc jest mi ciężko...
Kurcze szkoda, że masz zamiennik, nie da się tego jakoś odkręcić i zamówić w aptece zoloft? Ja się właśnie zastanawiam czemu niektorzy lekarze przepisują zoloft, a inni np. asentre. Niby jest ta sama substancja czynna ale może zoloft ma rzadziej skutki uboczne albo coś w tym stylu? Tak sobie gdybam, ale z jakiegoś powodu zaleciła jednak ten lek.
Ja stwierdziłam, że poczekam jeszcze 2 tygodnie i ewentualnie od lutego zacznę brać... Zobacze też jak się będę czuła przez ten czas

Masz jakiś kontakt do siebie żeby np gdzie indziej popisać? Mąż nie rozumie do końca tego wszystkiego tak że tu nie ma co na ten temat pisać, kurczę też jescze postaram się przetrzymać może po 12 tyg będzie lepiej ,chodź jest strasznie ciężko, najgorzej mnie stresuje te szybkie bicie serca przez chwilę tak to bym dała sobie radę z resztą,.W którym Ty jesteś miesiącu? Tobie te same leki przepisała tak ?

 

[Danna83]

Masz jakiś kontakt do siebie żeby np gdzie indziej popisać? Mąż nie rozumie do końca tego wszystkiego tak że tu nie ma co na ten temat pisać, kurczę też jescze postaram się przetrzymać może po 12 tyg będzie lepiej ,chodź jest strasznie ciężko, najgorzej mnie stresuje te szybkie bicie serca przez chwilę tak to bym dała sobie radę z resztą,.W którym Ty jesteś miesiącu? Tobie te same leki przepisała tak ?

Pisze od wczoraj do niej czy może dać mi kod na receptę ale cisza ,strasznie mnie to denerwuje

 

[stella1]

Masz jakiś kontakt do siebie żeby np gdzie indziej popisać? Mąż nie rozumie do końca tego wszystkiego tak że tu nie ma co na ten temat pisać, kurczę też jescze postaram się przetrzymać może po 12 tyg będzie lepiej ,chodź jest strasznie ciężko, najgorzej mnie stresuje te szybkie bicie serca przez chwilę tak to bym dała sobie radę z resztą,.W którym Ty jesteś miesiącu? Tobie te same leki przepisała tak ?

Tak, przepisała mi dokładnie to samo. Kurde szkoda, że się nie odzywa w takiej sytuacji :/ ale ona Ci dała w ogóle swój prywatny numer? Ja nie dostałam. Dziewczyny na fb polecały jeszcze jedną psychiatre, ona też ma konsultacje online i podobno odpisuje na wiadomości, jest z nią stały kontakt.
Jak chcesz to możemy popisać na messengerze jutro mogłabym, bo dzisiaj mam mały wyjazd

 

[Danna83]

Tak, przepisała mi dokładnie to samo. Kurde szkoda, że się nie odzywa w takiej sytuacji :/ ale ona Ci dała w ogóle swój prywatny numer? Ja nie dostałam. Dziewczyny na fb polecały jeszcze jedną psychiatre, ona też ma konsultacje online i podobno odpisuje na wiadomości, jest z nią stały kontakt.
Jak chcesz to możemy popisać na messengerze jutro mogłabym, bo dzisiaj mam mały wyjazd

Ok ja ci podam moje imebi nazwisko może mnie znajdziesz Anna Domaglaska Starogard Gdański
Odpisała mi że wyslebmi receptę popołudniu jak będzie miała komputer ,jej nr tel jest na str.

 

[Alehandra]

Hej a od którego tygodnia brałaś sertraline i w jakiej dawce? Ile ma dzieciątko, wszystko z nim ok? Dzięki za wsparcie, nie wiem co bym zrobiła gdyby nie było internetu i nie poznałabym historii podobnych do mojej..

Sertraline mniej więcej od 7go miesiąca, ale cala ciaza mega ciężko. Zaczynałam od dawki 25mg ma poczatku bylo bardzo zle, bo objawy sie nasiliły, ale nie zniechecilam sie dzieki mojej doktor, bo chcialam odstawić leki...doszłam do 100mg i na takiej zostałam i jest na prawde o niebo lepiej szczegolnie po porodzie. Syn ma juz ponad dwa miesiące i wszystko dobrze, a panicznie sie wszystkiego balam...