Ciężarówki rodzące w 2012 roku

[RITA84]

aż strach trafić na Ip, jak przyjmowano mnie do szpitala w lutym to był sobotni poranek, nie było ludzi na poczekalni. Trafiłam wtedy na taka miłą młoda Panią . Nie myślałam, że można się nadziać na taką wredną klępę.
Może jestem głupia ale nie mogła znaleźć w necie nr telefonu do IP. Czy któraś z Was może mi go podać? Chciałam zadzwonić w sprawie tego nieszczęsnego KTG

 

[Flaurka]

Rita - masz tu komplet:

http://www.szpital.zgora.pl/attachments/article/230/Spis%20telefon%C3%B3w%20na%20strony%20internetowe%20%20lipiec%202011r.%20(2).pdf

 

[RITA84]

Dziękuję za spis numerów Flaurko. Pozdrawiam

 

[RITA84]

Dodam tylko, że udało mi się dodzwonić i zapisać na Ktg. Więc może uniknę nieprzyjemności.

 

[elusl]

trzymamy zatem kciuki i czekamy na relację

 

[miq]

ło matko ten sam personel wydaje się bardziej przerażający od porodu jak mój mąż zobaczył listę co wziąć ze sobą do szpitala to szału dostał bo... na co idą nasze składki, podatki itp powiedział, że wpadnie tam i narobi hałasu, heh zgodziłam się ale dopiero jak mi dziecko po porodzie oddadzą

 

[elusl]

miq, dokładnie tak jak mówisz nie inaczej!
... i właśnie głownie z powodu obaw przed personelem i obaw przed niepotrzebnym stresem (formalności, nieprzyjemny personel etc.), gdybym tylko mogła to bym chyba w domu rodziła :-)

 

[Flaurka]

Aj tam, aj tam. Jak pójdziecie do szpitala rodzic to bedziecie miały w nosie humory personelu, coś innego was będzie zajmować Potem dopiero wracają różne wspomnienia, ale z perspektywy czasu to juz raczej jest śmieszne niż traumatyczne.

 

[Cortina]

dokladnie nie ma co przezywac i sie podniecac na zapas co bedzie ? naktora polozna trafie ? itp
przezycjecie ))
polozne z IP szybko zpaomnicie, cud narodzin zostanie wam w pamieci na zawsze

 

[ssekrett]

Czy macie może problem ze spaniem? od paru nocy nie mogę spać.. nie chce mi się, budzę się o 2 w nocy i kręcę się z boku na bok i spać nie mogę..

dziś przeholowałam chyba z aktywnością.. 100 km na trasie w aucie + pół godzinny spacer pod górkę.. czego efektem jest ból brzucha.. więc do wieczora leże..