reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny ja tam nie uważam żeby @Kasiekt napisała coś złego. Przecież to normalne ze tak może być. Normalne że trafi się rodzina, która będzie wymagać i nie doceni pomocy. Malo tego jestem PEWNA że coraz czesciej będzie dochodzić do takich właśnie sytuacji. To tez sa tylko ludzie, ludzie sa rozni. Beda sie podpuszczac nawzajem. Trzeba pomagać tylko W MIARE SWOICH MOZLIWOSCI. N8e uwazam żeby kasiekt napisała coś tak strasznego żeby powstała z tego powodu aż taka dyskusja. Według mnie to ani rząd ani inne inne klimaty nie będą mialyvwply2u na to że wkrótce będzie NIE MILO. To poprostu psychika ludzi tak zadziala. No i kazdy moze miec swoje zdanie. Nie trzeba tu nikomu niczego narzucac.
 
reklama
Ja też wiem co @Kasiekt chciała przez swoje wpisy przekazać i z większą częścią się zgadzam. Trzeba pomagać ALE w miarę możliwości ❤️.
I też się ostro wkurzę jak nie będzie dla mnie miejsca w żłobku a dostanie ktoś zza granicy. Dla mnie to by oznaczało życie bez grosza wypłaty. I dla @Kasiekt też, więc wiem o co jej chodziło.
A że ludzie są różni to przecież wszyscy wiemy. Wystarczy zobaczyć jaką mamy opinię w Anglii, Niemczech czy w innych krajach. No raczej nie ciekawą a przecież my tu na forum jesteśmy normalnymi, uczciwymi ludźmi
 
Dziewczyny ja tam nie uważam żeby @Kasiekt napisała coś złego. Przecież to normalne ze tak może być. Normalne że trafi się rodzina, która będzie wymagać i nie doceni pomocy. Malo tego jestem PEWNA że coraz czesciej będzie dochodzić do takich właśnie sytuacji. To tez sa tylko ludzie, ludzie sa rozni. Beda sie podpuszczac nawzajem. Trzeba pomagać tylko W MIARE SWOICH MOZLIWOSCI. N8e uwazam żeby kasiekt napisała coś tak strasznego żeby powstała z tego powodu aż taka dyskusja. Według mnie to ani rząd ani inne inne klimaty nie będą mialyvwply2u na to że wkrótce będzie NIE MILO. To poprostu psychika ludzi tak zadziala. No i kazdy moze miec swoje zdanie. Nie trzeba tu nikomu niczego narzucac.
Nigdzie nie napisałam aby pomagać ponad swoje możliwości. Nawet można wcale tego nie robić. Rozpowszechnianie plotek jest obrzydliwe. Sorry ale ja się z tym nie zgadzam. Większość Ukrainek jest w obcym kraju, z małymi dziećmi, bez znajomości języka, nie wiadomo czy ich mężowie przetrwają i wierzysz że one chodzą sobie zwiedzać nasze miasta, zostawiając dzieci obcym ludziom. Patologia jest wszędzie, zawsze stanowi jakiś niewielki procent społeczeństwa np. taki jeden padalec zgwałcił, taksówkarze biorą wysokie stawki za kurs, już powoli stawki najmu mieszkań idą w górę.
 
Narazie jest ok. Basia jeszcze dość spokojna. Pamiętam że Natusia w szpitalu miałam ochotę wystawić przez okno tak mi już dała popalić. Tylko dzisiaj jakieś gorsze samopoczucie mam od rana. Ledwo wstałam, niskie ciśnienie. Czekam na obchód. Ale nie wiem na jakim poziomie jest bilirubina.
Widzisz, a tak się martwiłaś czy ci wystarczy uczuc dla niej, a ja po twoich wpisach już widzę że się rodzi między wami ta więź ❤️
A że gorsze samopoczucie to chyba norma, co? Może ten dziad, baby blues się zbliża 🥴. Mnie jeszcze trzyma, choć jest trochę lepiej...
 
@Justi92 masz piękna te corcie ❤️
A i tak powinnaś kopa dostać, za tak długie milczenie 😜
Karmisz cycem czy butlą? Jakie objawy miała u was kolka? Te książkowe, że płacz kilka godzin?
 
@Aduś16 i @annemarie mam pytanie co do obsługi siusiakow? Już się naczytałam i jedni mówią żeby nic do roku nie robić a inni, żeby pomalutku podczas kąpieli już działać 🤔
Jeszcze zapytam swojej położnej i lekarza rodzinnego. Ale my to ze wsi jesteśmy i chciałabym poznać wasze zdanie.
Moja siostra miała problem i na zabieg jeździła z synem, bidulek 😥
 
Dziewczyny ja tam nie uważam żeby @Kasiekt napisała coś złego. Przecież to normalne ze tak może być. Normalne że trafi się rodzina, która będzie wymagać i nie doceni pomocy. Malo tego jestem PEWNA że coraz czesciej będzie dochodzić do takich właśnie sytuacji. To tez sa tylko ludzie, ludzie sa rozni. Beda sie podpuszczac nawzajem. Trzeba pomagać tylko W MIARE SWOICH MOZLIWOSCI. N8e uwazam żeby kasiekt napisała coś tak strasznego żeby powstała z tego powodu aż taka dyskusja. Według mnie to ani rząd ani inne inne klimaty nie będą mialyvwply2u na to że wkrótce będzie NIE MILO. To poprostu psychika ludzi tak zadziala. No i kazdy moze miec swoje zdanie. Nie trzeba tu nikomu niczego narzucac.
Dobrze to ujęłaś bazylia ze niedługo się zrobi nie miło bo entuzjazm ludzi opadnie, problem spowszednieje , na pierwszy plan przejdą problemy życia codziennego. Państwo niestety pomaga dosc nieudolnie w tej trudnej sytuacji i nie ma co liczyć że będzie lepiej ale nie powinno się szerzyć głównie historii tego niewielkiwgo odsetka uchodzcow z którymi jest problem od początku bo śmiem twierdzić że to margines a tak jak @motylek24 napisała może to trafiać do obu stron i skutecznie zniechęcać do pomocy. Na emigracji ekonomicznej zdarza się oczywiście odsetek ludzi którzy są również rozszczelniowi i problematyczni i to z pewnością większy odsetek niż w przypadku uchodzcow wojennych. Na przykładzie naszej sytuacji wiem że Anglicy przeważnie nie oceniają ogólnie Polaków przez pryzmat tych jednostek a większość się gdzieś mogła na takich natknąć. Nadal bardzo cenią Polaków tutaj. Niestety scysje sa nieuniknione przy tej całej fali 1.7mln uchodzcow już wkrótce będzie dużo trudniej, bardzo szanuje i podziwiam rodziny które przyjęły uchodzcow pid swój dach głównie matki dzieci i starców. Obserwuje sporo historii na ogólnej grupie i pomoc jest gigantyczna jak narazie przynajmniej. Państwo za rym nie nadąża i tu jest duże ryzyko ze będzie przez to coraz więcej nieporozumień i wzajembych pretensji 😞
 
@Aduś16 i @annemarie mam pytanie co do obsługi siusiakow? Już się naczytałam i jedni mówią żeby nic do roku nie robić a inni, żeby pomalutku podczas kąpieli już działać 🤔
Jeszcze zapytam swojej położnej i lekarza rodzinnego. Ale my to ze wsi jesteśmy i chciałabym poznać wasze zdanie.
Moja siostra miała problem i na zabieg jeździła z synem, bidulek 😥
ja się go nie tykalam, jeśli cokolwiek było robione to przez meza. Ja się bałam zrobić mu krzywdę. Aczkolwiek teraz to młody tak sobie wygina i rozciąga te przyrodzenie ze aż mnie boli jak ro widzę a on po prostu poznaje swoje ciało. Czasem jak rano mu zmieniam pampersa to trafiam na stojącego na baczność 🤣😂😂
 
@Aduś16 i @annemarie mam pytanie co do obsługi siusiakow? Już się naczytałam i jedni mówią żeby nic do roku nie robić a inni, żeby pomalutku podczas kąpieli już działać 🤔
Jeszcze zapytam swojej położnej i lekarza rodzinnego. Ale my to ze wsi jesteśmy i chciałabym poznać wasze zdanie.
Moja siostra miała problem i na zabieg jeździła z synem, bidulek 😥
Z tego co pamiętam to nic w początkowych miesiącach nie ruszać przy siusiaku, dopiero trochę później ale nie pamiętam od kiedy 🤔 Musze sama się uaktualnić w temacie
 
reklama
ja się go nie tykalam, jeśli cokolwiek było robione to przez meza. Ja się bałam zrobić mu krzywdę. Aczkolwiek teraz to młody tak sobie wygina i rozciąga te przyrodzenie ze aż mnie boli jak ro widzę a on po prostu poznaje swoje ciało. Czasem jak rano mu zmieniam pampersa to trafiam na stojącego na baczność 🤣😂😂
Co ty gadasz 😂. Więc mnie kiedyś też czeka taki widok 😂
Jak tam ci niedziela mija?
Ja też nie będę ruszać siusiaka i już powiedziałam mężowi, że on będzie to robił. Zgodził się bez szemrania 😜
 
Do góry