reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny czy robila któraś z Was kaszkę gotowana na swoim mleku ? Nie powinno się mleka kobiecego gotować a manne trzeba zagotować... Jak zrobiłam ją dzis na wodzie i dodałam potem mojego mleka to slabo to wyszło.... Macie jakiś sprawdzony sposób?
a czemu manne? Ona niewiele ma wartosci odzywczych chyba…
Nie doradze, bo moje kaszkami gardzily. Ani na wodzie ani na mleku nie jadly.
 
reklama
a czemu manne? Ona niewiele ma wartosci odzywczych chyba…
Nie doradze, bo moje kaszkami gardzily. Ani na wodzie ani na mleku nie jadly.
Manna zawiera też gluten który trzeba powoli wprowadzić na początku. A czemu manne nie...? Napewno lepsza niż te wszytskie błyskawiczne.. Mam też kilka bezmlecznych Holle ale na początek chciałam manne właśnie
 
Manna zawiera też gluten który trzeba powoli wprowadzić na początku. A czemu manne nie...? Napewno lepsza niż te wszytskie błyskawiczne.. Mam też kilka bezmlecznych Holle ale na początek chciałam manne właśnie
widzisz ja gdzies czytalam, ale to bylo ponad rok temu juz, ze manna jest bezwartosciowa. Tez kupowalam Holle i Hippa 5 zboz chyba wlasnie juz z glutenem, ale mowie - u mnie bylo plucie. Wiec ja po prostu dodawalam do warzyw lyzeczke zeby przemycic ten gluten
 
widzisz ja gdzies czytalam, ale to bylo ponad rok temu juz, ze manna jest bezwartosciowa. Tez kupowalam Holle i Hippa 5 zboz chyba wlasnie juz z glutenem, ale mowie - u mnie bylo plucie. Wiec ja po prostu dodawalam do warzyw lyzeczke zeby przemycic ten gluten
Mój Maks właśnie uwielbiał kaszki te Holle, manne tez wiec bede probowac z mlodszym. Spróbuję chyba z Holle bo zależy mi żeby moje mleko dodawać dlatego zaopatrzyłam się bezmleczne. Szukałam przepisy na manne ale slabo mi to wyszło a nie chciałam iść na łatwiznę z błyskawiczną na początek 🤔 Jeden z minusów dużej różnicy wieku u dzieci to to że mało co już się pamięta po tylu latach, czasami mam wrażenie że to mój pierwszy niemowlak 😉
 
Dziewczyny czy robila któraś z Was kaszkę gotowana na swoim mleku ? Nie powinno się mleka kobiecego gotować a manne trzeba zagotować... Jak zrobiłam ją dzis na wodzie i dodałam potem mojego mleka to slabo to wyszło.... Macie jakiś sprawdzony sposób?
Też kiedyś szukałam, ale nie znalazłam przepisu (kwestie temperatury). Ja robiłam kaszki na wodzie, głównie z Helpa czary mary, najpierw jaglana, później inne, mają duży wybór.
 
Manna zawiera też gluten który trzeba powoli wprowadzić na początku. A czemu manne nie...? Napewno lepsza niż te wszytskie błyskawiczne.. Mam też kilka bezmlecznych Holle ale na początek chciałam manne właśnie
Daje mannę pełnoziarnistą, moja córka uwielbia. Możesz też ugotować owsiankę, potem lekko miksować, pozostaną jeszcze kawałeczki. Podobnie można zrobić z kaszą jaglaną. Często dodawałam banana, truskawki i inne owoce. Potem jak synek będzie starszy możesz dodać masło orzechowe.
Z mlekiem nie pomogę, z tego co wiem rozrzedza kaszki.
 
One są też bezmleczne ? Jak je rozrabiałas z własnym mlekiem ?
One są bezmleczne, nie są błyskawiczne, a czas przygotowania to 3 minuty. Ja zrezygnowałam z rozrabiania z własnym mlekiem właśnie przez temperaturę. Ulubione moich dzieci to były jaglana, jaglano owsiana, z komosą ryżową i 5 zbóż. Teraz już prześliśmy na owsianki i kaszki nie tykają.
 
One są bezmleczne, nie są błyskawiczne, a czas przygotowania to 3 minuty. Ja zrezygnowałam z rozrabiania z własnym mlekiem właśnie przez temperaturę. Ulubione moich dzieci to były jaglana, jaglano owsiana, z komosą ryżową i 5 zbóż. Teraz już prześliśmy na owsianki i kaszki nie tykają.
Rozumiem, ja szukam rozwiązania jak podawać kaszkę z moim mlekiem i chyba spróbuję z Holle bo wystarczy do 50 stopni ostudzona wodą zalać i można wtedy dodać swoje mleko odciągnięte.
 
reklama
Przepraszam że odciągnę was od cycowych problemów (choć sama je uwielbiam i mam nadzieję że znów chociaż trochę uda mi się karmić cycem) ale mam moje wyniki z lab z dzisiaj. Generalnie są dobre (nie jestem lekarzem ale skoro wszystko w normie to chyba znaczy ok).
Jedyne co poza norma to hemoglobina ale tylko 0,4 od normy. No i moje leukocyty. Wyobraźcie sobie (wiem że wy to wiecie ale ja złośliwa jestem świadomie) że niespełna 2 tygodnie temu odstawiłam accofil a moje leukocyty teraz wynoszą 5.98 gdzie norma jest 4,1-10,9 w moim lab. Czybym rację miała? I wy też? A dodać trzeba zapalenie pęcherza... Bo posiew wyszedł dodatni. Ot tak satysfakcję mam.
 
Do góry