reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

@RedHotChiliPepper28 zostalysmy na placu boju :D @Barburka juz ma swoje szczescie. @Iskra_82 a Tobie nie powinni juz wywoływać?

Jak tak dalej pójdzie to też mnie wyprzedzisz :p te moje dziecko jakieś leniwe i nie rozumie, że pewne objawy sugerują iż powinna już wyjść na światło dzienne heh. Mnie dziś @Iskra_82 cały dzień chodzi po głowie, może zaraz dowiemy się, że też już urodziła :-D
 
reklama
Jejku ja to mam do tej pory dobrze mały ma 2 I pół miesiąca i od 2 miesięcy przesypia całe noce A wcześniej budził się raz tylko na jedzenie.Znajoma doradzala żeby wybudzac na jedzenie w nocy ale inni mówili że jak ładnie przybiera to po co.Nawet po 10 godzinach bez jedzenia z rana wita mnie pierwsze uśmiechem od ucha do ucha.Mam nadzieję że długo tak będzie bo co noc przespana to w dzień więcej siły na wszystko!
Moja Lena budziła się na mleko ok 3 w nocy, a czasem w ogóle. Dodam że ona już o 21 śpi po kąpieli i butelce..A teraz jak wstaje o 3 to daje jej smoczka lub rumianku bo wodą pluje i idzie spac dalej..
 
Jak tak dalej pójdzie to też mnie wyprzedzisz :p te moje dziecko jakieś leniwe i nie rozumie, że pewne objawy sugerują iż powinna już wyjść na światło dzienne heh. Mnie dziś @Iskra_82 cały dzień chodzi po głowie, może zaraz dowiemy się, że też już urodziła :-D
Moj lekarz to chyba należy do tych z serii wyjdzie jak będzie chciało. o cesarke ani słowa. albo urodze albo nie. A jak mówię że jestem waga przerażona to mi mówi że spokojna mam być. ale nie umawia na cc. jak się zacznie to się zacznie. za tydzień w środę mam zglosic sie do niego do szpitala zeby zdążył i zmierzył młodego bo to będzie prawie termin. On chyba nie z tych którzy umawia na cc bo przecież po co wyciągać malego wcześniej.... ehhh... dzos ciężko było zmierzyć malego bo pod skosem i wyszlo ze waży tyle ile na koniec sierpnia czyli 4300
 
Moj lekarz to chyba należy do tych z serii wyjdzie jak będzie chciało. o cesarke ani słowa. albo urodze albo nie. A jak mówię że jestem waga przerażona to mi mówi że spokojna mam być. ale nie umawia na cc. jak się zacznie to się zacznie. za tydzień w środę mam zglosic sie do niego do szpitala zeby zdążył i zmierzył młodego bo to będzie prawie termin. On chyba nie z tych którzy umawia na cc bo przecież po co wyciągać malego wcześniej.... ehhh... dzos ciężko było zmierzyć malego bo pod skosem i wyszlo ze waży tyle ile na koniec sierpnia czyli 4300
To przy tej wadze na prawde byn sie na cc upierala. Pamietaj ze zawsze mozliwy jest blad pomiaru. Hubcio w czwartek na usg wazyl niby 3750 a w piątek urodzil sie 3900
 
To przy tej wadze na prawde byn sie na cc upierala. Pamietaj ze zawsze mozliwy jest blad pomiaru. Hubcio w czwartek na usg wazyl niby 3750 a w piątek urodzil sie 3900
Też zamierzam się upierać przy cc ale boje sie tego że skurcze sie zaczną w nocy i trafię na kolesia z serii" a urodzisz" itp.
 
Dziewczyny, o północy odeszły mi wody, pojechałam do szpitala i juz na świecie jest Mała Anastazja :wink: 3kg i 51 cm ;) straciłam mnóstwo krwi, było lyzeczkowanie i bedzie kontrolna morfologia. Pod koniec błagałam o nacięcie krocza. :mad::( Urodziłam o 7.46.

Gratulacje!! W końcu masz swój największy Skarb!! [emoji7][emoji173]️ jest śliczna!
 
reklama
Do góry